Jachty niezwykłe: JOLIE BRISE – legenda Fastnet
W roku 2011, jako 98-letnia staruszka, „popędziła kota” całej stawce rywali The Tall Ships’ Races nie tylko w swojej klasie, ale i klasyfikacji generalnej. JOLIE BRISE ma piękno nie tylko w nazwie – ma je też w sobie i swej historii...
W tym roku minęło dokładnie 108 lat, odkąd słynny kuter gaflowy spłynął w Hawrze na wodę stoczni Alberta Paumelle’a (1913). Zaprojektowana przez Alexandre’a Pâris jednostka po krótkiej karierze parowej (!) łodzi pilotowej, a potem i kutra rybackiego (sic!) została w 10 lat później wykupiona przez Evelyna George’a Martina i przebudowana na jacht. Zaraz też odwdzięczyła mu się historycznym zwycięstwem w pierwszych regatach Fastnet z 1925 r., a potem jeszcze w 1929 i 1930 r. (W roku 2013 też startowała!). „Piękna Bryza” wygrała również pierwsze regaty Santander (1929), zwane wtedy Queen of Spain's Cup...
Nie ma tu szans na spisanie jej niezwykłych losów. Dość powiedzieć, że na tym pokładzie gościli członkowie rodzin królewskich, a z żeglarskich sław: Eric Tabarly, Robin Knox-Johnston i Chay Blythe. Jak „Statek pijany” Rimbauda pływała dosłownie po wszystkich morzach świata (zabłądziła nawet do Nowej Zelandii). Wiele razy zwyciężała w regatach, mając wielu kolejnych „ownerów”, by po 50 latach od swojego pierwszego zwycięstwa powrócić na wody cieśniny Solent... W 1993 r., po generalnym remoncie, znów wystartowała w gronie nowoczesnych jachtów w kolejnym Fastnecie – jej pierwszym od 1931 r.
Spoglądam na reprodukcję pięknego obrazu Rodneya Charmana, przedstawiającego pamiętny moment z 19 sierpnia 1925 r., kiedy to o 17.50 „Jolie Brise” okrążała mityczną latarnię Fastnet Rock, wyprzedzając jachty „Gull” (o 40’) i „Fulmar” (1h 25’), by na mecie z czasem 6 dni, 2 godziny i 45 minut sama stać się żeglarską legendą. Niezwykły jacht, niezwykła historia...
Polecany artykuł:
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: