Jachty niezwykłe: łódź z Genezaret – biblijne żeglowanie
W 1986 r. w mule jeziora Genezaret w Izraelu, w pobliżu miasteczka Migdal, dwaj bracia przypadkowo odkryli zagrzebaną dawną łódź rybacką. Zbadane metodą radiowęglową szczątki datowano na okres między 100 rokiem p.n.e. a 67 n.e. Znalezisko to nazwano umownie łodzią Jezusa.
Dlaczego właśnie tak? Według naukowców takich jednostek żaglowo-wiosłowych używali galilejscy rybacy nad Yam Kinnaret (jak brzmi hebrajska nazwa jeziora) dwa tysiące lat temu, czyli w czasach Chrystusa. Nowy Testament opisuje, że Nauczyciel z Nazaretu żeglował podobną łodzią ze swoimi apostołami na połów, do niej szedł po wodzie, z takiej łodzi nauczał zebrane na brzegu tłumy i uciszał nawałnicę (niskie położenie i otoczenie wysokich wzgórz powodują, że pojawiają się tu nagłe i gwałtowne burze), która tak przeraziła jego uczniów. To ważne znalezisko – nie tylko archeologicznie – jest także mocno osadzone w chrześcijańskiej tradycji biblijnej.
Zatopiona w mule łódź zachowała się doskonale. To drewniana konstrukcja o wymiarach: 8,2 m długości, 2,3 m szerokości i wysokości burty 1,25 m. Jej załoga składała się z czterech wioślarzy i sternika, a przy korzystnym wietrze wspomagał ich spory rejowy żagiel. Co ciekawe, łódź wykonano aż z dwunastu gatunków drewna. To zapewne z powodu braku tego surowca w okolicach – szkutnik budował z tego, co mu wpadło w ręce...
Aby wydobyć z mułu pozostałości łodzi, wzniesiono wokół niej wał, a pod spodem wydrążono kanały na podpory z włókna szklanego. Wrak zabezpieczono warstwą pianki poliuretanowej, a następnie osuszono i nasączono syntetycznym woskiem. Zabiegi konserwatorskie trwały 14 lat. Obecnie łódź jest eksponowana w muzeum Jigal Allona w Ginnosar nad Jeziorem Galilejskim, jak również nazywamy akwen, gdzie ją znaleziono. W środku była też lampka oliwna – nic dziwnego: w Ewangelii nśw. Łukasza jest opis nocnego połowu (5, 4 – 11), więc światło pozycyjne musiało być!
To znalezisko odbiło się głębokim echem wśród chrześcijańskich społeczności świata – powstały liczne kopie. Jedna z nich, zbudowana w Polsce z inicjatywy franciszkanina, ojca Antoniego Dudka i po konsultacjach z doskonale znanym czytelnikom „Żagli” szkutnikiem z helskich Chałup – Aleksandrem Celarkiem, powstała w skali 1:1 z dębu i modrzewia. Można ją oglądać w ośrodku Ogólnopolskich Spotkań Młodych nad Lednicą.
Polecany artykuł: