Motoprezentacje: Rewolucja w skuterach Yamaha
Yamaha na sezon 2015 wprowadza do swoich skuterów wodnych system RiDE, elektroniczny trym oraz materiał NanoXcel2. Aby przekonać się o właściwościach nowych technologii, na zaproszenie polskiego oddziału firmy udaliśmy się do miejscowości Mandelieu, położonej około 10 km na zachód od Cannes, gdzie czekało na nas osiem wodnych rumaków tego producenta. Po dwa: całkowicie nowe VX Cruiser, a także znane wcześniej, ale odnowione na aktualny rok modelowy – FX Cruiser HO, FX SVHO oraz FX Cruiser SVHO.
Premierowy system RiDE (Reverse with intuitive Deceleration Electronics) dostępny w modelach VX Cruiser, VX Deluxe, VXR, VXS, FX SVHO, FX Cruiser SVHO, FX HO oraz FX Cruiser HO zaprojektowany został, aby zwiększyć możliwości poruszania się do przodu i do tyłu, w tym także na niskich obrotach, ułatwiając m.in. sterowanie podczas wykonywania manewrów portowych. W praktyce wygląda to tak, że na kierownicy mamy dwie dźwignie: dźwignię przepustnicy w prawej ręce, która służy do dodawania gazu podczas płynięcia do przodu oraz dźwignię systemu RiDE w lewej ręce, której używamy płynąc do tyłu lub jako spowalniacza podczas płynięcia do przodu. To bardzo wygodne i intuicyjne rozwiązanie jest także bezpieczne, gdyż płynąc z dużą prędkością do przodu, po uruchomieniu systemu RiDE lewą dźwignią, strumień wody z pędnika kierowany jest na prawą i lewą stronę skutera, a nie do góry i do dołu, dzięki czemu wytracanie prędkości nie jest gwałtowne, a ponadto przy jednoczesnym skręcaniu skuter jest stabilny i przewidywalny.
Zobacz również: Holenderka w żeglarskim stylu - Courier 970
Firma przy okazji zmiany konstrukcji kierownicy Yamaha, idąc z duchem czasu, postanowiła także zrezygnować z dotychczasowego trymu pędnika strugowodnego za pomocą manetki (podobnie jak w przypadku dodawania gazu w motocyklu, z tą różnicą, że lewą dłonią), na rzecz nowoczesnego, elektronicznego trymu przy użyciu dwóch guzików góra-dół obsługiwanych lewym kciukiem. Nie jest to tak rewolucyjna zmiana jak system RiDE, ale trymowanie w ten sposób jest znacznie wygodniejsze.
Rewolucja niewidoczna dla oka, ale istotna z punktu widzenia użytkownika dotyczy najmocniejszych modeli FZR SVHO, FZS SVHO, FX SVHO oraz FX Cruiser SVHO z turbodoładowanymi silnikami. Od teraz są one jeszcze szybsze, gdyż do produkcji kadłuba zastosowano materiał NanoXcel2 będący o 18 procent lżejszy od obecnego NanoXcel i 37 procent lżejszy od konwencjonalnego włókna szklanego. Dzięki tej technologii modele FZR i FZS ważą o 14, a oba FX aż o 18 kg mniej i mają nie tylko lepsze przyspieszenia oraz prędkości maksymalne, ale dzięki mniejszej masie zużywają także mniej paliwa.
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU
Więcej: www.yamaha-motor.eu/pl
Tekst i zdjęcie Patryk Kazanecki
