Erplast - katamarany jak t-shirty
T-shirty stały się wyznacznikiem naszych czasów – do mody wdarły się przebojem ponad pół wieku temu i trwają do dziś jako nieodłączny element garderoby. Szef Facebooka Mark Zuckerberg w szafie ma niemal wyłącznie t-shirty, a w garnitur ubrał się dopiero na niedawne przesłuchanie przed amerykańskim Kongresem.
Dlaczego t-shirt jest tak popularny? Jest po prostu uniwersalny, wygodny i dostępny dla wszystkich. Bogactwo krojów, materiałów i kolorów powoduje, że koszulkę tego typu ma każdy: zwykły człowiek, prezydent, bogacz, sportowiec, gwiazda rocka... T-shirty ewoluują i dziś niezwykle łatwo je spersonalizować tak, by czuć się w pełni swobodnie, czy manifestować istotne dla nas treści. Ale wszystkie t-shirty łączą dwie wspólne cechy: prostota i stuprocentowa rozpoznawalność.
Dlaczego z łódkami nie miałoby być podobnie?
Francuski Erplast wszedł na rynek w latach 80-tych, produkując polietylenowe optymisty. W ofercie firmy szybko pojawiły się także katamarany, a klienci do wyboru mieli aż 10 różnych jednostek. W ostatnich latach jednak Erplast wybrał ścieżkę porządkowania katalogu oraz jego upraszczania. Postawił na promocję czterech modeli katamaranów: L, M, S i XS. Ale oprócz rozmiarówki, „t-shirtowe” podejście stoczni do dwukadłubowców sprawdza się także w innych elementach.
Erplast postawił sobie cel: wszystkie ich katamarany mają mieć wspólne, rozpoznawalne cechy. Mają być piękne, szybkie i bezpieczne. O to zadbało biuro projektowe Perspective Design, tworząc dwa pierwsze modele. Kształt kadłuba, krój żagli, wielkość płetw sterowych – to wszystko ma znaczenie dla sprawności żeglugi, ale ma też swój wyrazisty charakter. Katamarany od Francuzów mają być także łatwe w obsłudze i wygodne. Tutaj procentują lata doświadczeń w produkcji dwukadłubowców, co pozwala na tworzenie szczegółowo dopracowanych rozwiązań. Nie mniej istotne dla Erplasta jest także to, by katamarany były bezawaryjne, i przede wszystkim miały dobry współczynnik jakości do ceny.
Podobnie jak z producenci t-shirtów, Erplast przy katamaranach robi wszystko, by były one dostępne dla możliwie jak najszerszej grupy żeglarzy. Liczy się prostota i cena, dlatego firma nie bierze tu udziału w bitwie o wynalezienie nowych materiałów. Pływaki buduje ze znanego sobie (i innym) polietylenu: są one wytrzymałe, a co najważniejsze – nie wymagają od użytkownika zbyt wielu trudnych prac, by utrzymać kadłub w dobrej kondycji – tak samo zresztą jak używane przez sportowców na treningach poliestrowe t-shirty...
Polietylenowe Erplasty nie tylko sprawdzają się w beztroskiej żegludze – z powodzeniem są wykorzystywane w szkoleniach regatowych czy zwyczajnej nauce pływania od podstaw.
Model M by Erplast - to nasz faworyt
http://joinus.pl/m-by-erplast/
Długość: 4,24 m
Szerokość: 2,36 m
Pow. grota: 8 m2
Pow. foka: 2 m2
Wysokość: 6,80 m
Waga: 130 kg
To pierwszy model zaprojektowany przez Perspective Design. Jest odpowiedzią na największe zapotrzebowanie wśród francuskich miłośników katamaranów do czternastu stóp. Wedle oczekiwań, stworzono jacht dedykowany młodzieży nieco zaawansowanej w żegludze. Już przy wietrze 2B lekka załoga może mieć dużą frajdę z osiągów katamaranu. Podobnie zresztą będzie, gdy na jednostce pływać będzie jedna dorosła (cięższa) osoba. I właśnie dlatego ten model bardzo często staje się rodzinnym bolidem – zakupiony z myślą o dzieciach, równie dobrze może być użytkowany przez rodzica. Doskonałe zrównoważenie oraz niezwykła sterowność bezmieczowego katamaranu powodują, że świetnie się spisuje w szkoleniu od podstaw, ale także do żeglugi w pojedynkę. Na wielu katamaranach wykonanie solo zwrotu przez sztag bywa trudne; inne, mimo postawionego genakera, nadal są nawietrzne. Tymczasem Erplast M zachowuje się tu wręcz książkowo.
Przy wietrze od 3B, możliwości katamaranu są w pełni wykorzystywane nawet z dwuosobową załogą o sporej masie. Łatwo osiągnąć prędkość powyżej 15 węzłów (i mieć naprawdę dużą frajdę z pływania).
Warto przy tym zwrócić uwagę, że przy niewielkiej długości i ciężkiej załodze, pływaki wymagają ciągłego trymu względem powierzchni wody. Tym samym dla dorosłej załogi mały kadłubowiec może stać się dużo bardziej wymagający (i dający więcej satysfakcji) niż katamaran 20-stopowy. Dlaczego? Otóż przegłębiona ostra dziobowa część kadłuba, przy słabym wietrze może poprawić żeglugę na wiatr, jednak przy mocnych podmuchach przegłębienie na dziób grozi efektowną wywrotką – o czym było nam dane przekonać się na własnej skórze, ku uciesze innych osób wypoczywających na wodzie...
W skrócie więc: Erplastowy „M” - jak Mnóstwo frajdy z żeglugi!
Parametry tego modelu (długość, powierzchnia ożaglowania, masa), użyte materiały (polietylen + aluminium) oraz cena całego produktu sprawiają, że katamaran często wykorzystywany jest przez żeglarskie szkoły oraz wypożyczalnie. Mała wrażliwość na uszkodzenia, niewielki nakład pracy do przygotowania jednostki do żeglugi, doskonałe własności nautyczne i dobra polityka cenowa producenta powodują, że emka ciągle znajduje swoich zwolenników. I właśnie dlatego Francuski Związek Żeglarski postanowił wybrać właśnie M by Erplast do regat flotowych.
Model L by Erplast
http://joinus.pl/l-by-erplast/
Długość: 4,7 m
Szerokość: 2,35 m
Pow. grota: 10 m2
Pow. foka: 4,2 m2
Wysokość: 7,20 m
Waga: 160 kg
To ukłon biura projektowego Perspective Design w stronę cięższych zawodników. Ten model został przygotowany z myślą o nastolatkach i dorosłych, którzy chcą stawiać pierwsze kroki w żegludze regatowej.
Zachowanie katamaranu jest podobne do mniejszego modelu M. Większa wyporność oraz większa powierzchnia ożaglowania pozwalają na dobry kontakt z wiatrem już od 2B.
Model S by Erplast
Jest to koncepcyjna modernizacja jednostki New Cat 12. Kluczowe zmiany to poprawa takielunku i ożaglowania, by nadążały za nowymi trendami. Długość 3,6 m to naszym zdaniem absolutnie minimum, by umożliwić swobodną i bezpieczną żeglugę jednej osobie dorosłej. Sam producent kieruje tę jednostkę do dzieci w wieku 9-12 lat.
Model XS by Erplast
To zaledwie 3,06 metrowy dwukadłubowiec, zbudowany z myślą o najmłodszych adeptach żeglarstwa. Dwoje dzieci sprawnie może rozpocząć naukę na tym katamaranie już w wieku 7 lat. W tym przypadku zmiany w stosunku do modelu New Cat 10,5 obejmują ożaglowanie.
Więcej informacji na temat modernizacji modeli S i XS z przyjemnością opublikujemy niebawem.
Bezpieczeństwo, adrenalina i dobra zabawa – to najcelniejsze podsumowanie żeglugi na katamaranach z francuskiej stoczni Erplast. Jednostki stworzone z myślą o szkoleniu młodzieży, dopracowane później przez studio Perspective Design – doskonale nadają się nie tylko do szkół żeglarskich, ale także do amatorskiego, aktywnego dnia na wodzie dla dorosłych. Docenili to Francuzi – czy Polacy pójdą w ich ślady?
Więcej na www.s-koncept.com oraz www.joinus.pl