Bavaria Yachts będzie produkowała swoje jednostki tylko w Niemczech

2018-11-14 13:40 Tomasz Kowalczyk
Bavaria C50
Autor: materiały firmowe Nowatorska stylistyka, nawet pięć kabin + kabina skipera z toaletą, garaż na ponton. Cena czarteru za tydzień: ok. 2200/5000 euro

Słynna, ceniona na całym świecie niemiecka stocznia Bavaria Yachts będzie budowała swoje łodzie tylko na terenie Niemiec i opatrzy je znakiem jakości „Made in Giebelstadt”. Inżynierowie od listopada pracują nad linią produkcyjną jachtu BAVARIA C50, a na początku przyszłego roku zaczną produkcję BAVARII R55.

BAVARIA R55, wcześniej produkowana w Chorwacji, po raz pierwszy zostanie zbudowana w głównej siedzibie firmy i to już w pierwszej połowie 2019 roku. Formy do produkcji łodzi oraz narzędzia są właśnie transportowane z Chorwacji do głównej siedziby stoczni, która mieści się w Giebelstadt, w górnej Bawarii.

Bavaria Yachts, która świętuje właśnie 40-lecie istnienia będzie dalej specjalizować się w kształtowaniu trendów zarówno przy tworzeniu łodzi motorowych jak i żaglowych. – Chcemy aby nasi doskonale wyszkoleni i zaangażowani pracownicy projektowali i budowali jachty w głównej siedzibie stoczni. Wszyscy bardzo identyfikujemy się tu z firmą, a to jest dla mnie kluczowa sprawa – stwierdził Erik Appel, dyrektor zarządzający.

Władze stoczni zapowiedziały jednak, że zrezygnują z produkcji BAVARII C65. Jacht typu C50 został przeprojektowany, a prace nad produkcją masową „odnowionej” jednostki już się rozpoczęły, zmodyfikowano ją pod kilkoma ważnymi względami, jednostkę zobaczymy m.in. w nowej zabudowie.

Niemiecki gigant przemysłu nautycznego w najbliższym czasie zamierza także zredukować liczbę tworzonych modeli, spadnie ona z 26 do maksymalnie 12, tym samym Bavaria Yachts sygnalizuje, że będzie stawiać na jakoś, a nie na ilość.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.