"Amara" superjacht ze zjeżdżalnią, wodospadem i ścianką wspinaczkową
"Amara" to nowiutki 120-metrowy jacht wyprodukowany przez holenderską stocznię Oceanco. Na jego pokładzie można się wspinać po ściance, skorzystać z wodnych zjeżdżalni lub zachwycać się... wodospadem. Swój wkład w budowę jednostki wniósł znany australijski projektant Sam Sorgiovanni. Trzeba przyznać, że jego czteropoziomowa konstrukcja przyciąga wzrok nie tylko nocą, w blasku świateł, ale przede wszystkim za dnia, kiedy widać jej pełen majestat.
"Amara" sprzyja rejsom dla dużych rodzin, na pokładzie może się pomieścić aż 20 osób. Wnętrze jest zbudowane z drewna i wyposażone w liczne dywany, co sprawia bardzo ekologiczne wrażenie. – Przy projektowaniu skupiłem się na zaznaczeniu mocy jednostki. Swoim rozmiarem miała wzbudzać respekt, ale też urzekać opływowymi kształtami, a długi łuk dodatkowo miał zaakcentować wielkość – zaznaczył Sam Sorgiovanni.
Dolny pokład otwiera klub plażowy, który oferuje drogę dostępu do morza poprzez sterburtę i rufę. Kilka metrów dalej znajduje się kompleksowe centrum odnowy biologicznej z łaźnią turecką, salonem piękności oraz sala kinowa dla szesnastu osób.
Kolejnym "ciekawym zjawiskiem" jest wodospad, który z górnego pokładu kaskadami płynie w dół i ląduje w basenie. Na mostku kapitańskim znajduje się też siłownia, a młodsi duchem uczestnicy podróży na "Amarze" mogą wypożyczyć sprzęt sportowy, skorzystać z wodnych zjeżdżalni czy ścianki wspinaczkowej.
Jacht jest przystosowany do długich podróży chociażby na trasie z Malediwów np. na jedną z Wysp Karaibskich czy poprzez Ocean Indyjski i Atlantycki do basenu Morza Śródziemnego.