Dokładnie taki, jak trzeba
Kultowe już zegarki G-Shock renomowanego Casio są w zasadzie niezniszczalne. Nie jest to żadna reklama, bo zdanie to potwierdzi chyba każdy, kto je użytkował. Dlatego też warto zastanowić się nad ich wykorzystaniem w żeglarstwie, gdzie czasomierz jest niezwykle istotnym przyrządem, który powinien być trwały i precyzyjny. Ostatnio Casio pokazał najnowszy model G-shocka, Riseman GW-9200.
Jest to pierwszy model z 6-zakresowym sterowaniem falami radiowymi (2 x EU, USA, 2 x Japonia, Chiny) o mazwie Wave Ceptor. Zegarki z tą funkcją są najdokładniejszymi czasomierzami na świecie. Atomowa synchronizacja z wzorcowym zegarem sprawia, że wszystkie chodzą z dokładnością do 1 sekundy na milion lat. W dodatku nie trzeba w nich praktycznie wcale wymieniać baterii. W Risemanie zastosowano wewnętrzny akumulator doładowywany panelami słonecznymi - Tough Solar. Największą jednak odmianą w stosunku do innych modeli z kolekcji G-Shock jest podwójny sensor. Riseman ma termometr oraz ciśnieniomierz, który jednocześnie pozwala na odczyt wysokości (wysokościomierz). Poza wspomnianymi funkcjami, nowy Casio ma automatyczne podświetlenie tarczy, stoper z dokładnością 1/100 sekundy, timer, 5 alarmów i czas światowy. Jest również wodoszczelny do 20 atmosfer a kosztuje 599 zł.
Więcej: www.g-shock.pl
(dż)