SĘP źle wylądował, czyli ocalić od zapomnienia [Jachty Niezwykłe]

Leży w trzcinach nad Ryńskim i dogorywa, a nas – Janusza Kulpekszę i mnie – serce boli... Pamiętamy ten holownik jako dzielnego ORB „Wataszkę” (od słowa „wataha”), pełniącego służbę przy niezliczonych regatach żeglarskich na Niegocinie i Kisajnie. A to statek z jeszcze bardziej chwalebną historią...

Ponoć było ich na Mazurach kilka: holowniki z wojennego demobilu, które budowane w czasie wojny wzięły udział w słynnym D-Day. Oto 6 czerwca 1944 r. alianci w ramach operacji pod kryptonimem „Overlord” dokonali inwazji w Normandii. W tym gigantycznym desancie (samych statków było ok. 5000!), który zmienił losy wojny na zachodzie Europy, sporą rolę odegrały właśnie takie małe holowniki barek desantowych. Po wojnie, w ramach pomocy dla zniszczonego Starego Kontynentu, trafiły do różnych krajów – w tym także do Polski. Fama głosi, że dwa były w Giżycku, a kolejne dwa widziano w okolicach stacji ratowniczej na Śniardwach w trzcinowych zatokach.

Nasz bohater pływał jako „Sęp”, a po sprzedaniu w prywatne ręce przemianowano go na ORB „Wataszka”. Wyjaśniam – ORB to skrót od Okręt Regatowo-Balangowy (kiedyś już w tym dziale użyłem tego wesołego akronimu). To wtedy zasłynął wśród żeglarskiej braci PPJK, jak to sobie przy okazji 25. mistrzostw Polski kabinówek w Giżycku wspominaliśmy z wieloletnim sędzią i moim mazurskim guru Januszem Kulpekszą. Janusz wypatrzył wrak na Ryńskim, zidentyfikował go i ocalił przed kręcącymi się już przy nim złomiarzami mosiężną tabliczkę znamionową.

Oczywiście konstrukcję wojennego holownika przerobiono, dostosowując ją do wymogów śródlądowego pływania z ludźmi, ale lwia cześć kadłuba to przecież oryginał. Może więc na fali mody na II wojnę światową i jej artefakty ktoś zainteresowałby się tym ginącym zabytkiem? Skoro szczątki niemieckiego czołgu mogą być cenne, to warto pewnie ocalić resztę holownika, który walczył być może u boku polskiego krążownika „Dragon” czy niszczyciela „Błyskawica"? Bo był przecież także i polski wkład w operację „Overlord”...