Rejs Roku 2018 – Gala w Dworze Artusa
Uroczysta gala wręczenia nagród w konkursie Rejs Roku odbywa się zawsze w pierwszy piątek marca. To na pamiątkę pierwszego polskiego przejścia przylądka Horn – w 1936 roku przez „Dar Pomorza”, pod dowództwem Konstantego Maciejewicza. W tym roku uroczystość powróciła do wyremontowanej sali gdańskiego Dworu Artusa.
Galę poprowadził Aleksander Gosk w towarzystwie żeglarki i aktorki Moniki Kwiatkowskiej. Na wstępie wspomniano zamordowanego w styczniu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który był prawdziwym przyjacielem żeglarstwa i miał swój udział w zachowaniu ciągłości przyznawania nagród Rejs Roku.
W historii Srebrnego Sekstantu, który w rzeczywistości wcale nie jest srebrny – to w pełni funkcjonalna kopia sekstantu Cassens & Plath z okresu II wojny światowej, już dwukrotnie zdecydowano się przyznać dwie równorzędne nagrody. W 1974 roku za udział w załogowych regatach dookoła świata jachtów „Otago” i „Copernicus” oraz w roku 2006 za pokonanie Przejścia Północno-Zachodniego przez jachty „Nekton” i „Stary”.
Tegoroczny laureat, Mariusz Koper, już dawno udowodnił, że rejony polarne nie mają przed nim tajemnic. Jachtem „Katharsis II” pokonał Przejście Północno-Zachodnie, osiągnął rekordowy wynik w żegludze na południe na Morzu Rossa. Srebrny Sekstant otrzymał natomiast za ubiegłoroczne okrążenie Antarktydy w rejsie non stop, na południe od 60° szerokości południowej. Perfekcyjnie przygotowana ekspedycja trwała nieco ponad 102 dni od wyjścia z Kapsztadu do zacumowania w Hobart. Okrążeniu lodowego kontynentu zajęło załodze nieco ponad 72 dni.
Srebrny Sekstant przyznano także Szymonowi Kuczyńskiemu. To już druga nagroda dla tego żeglarza za wokółziemski rejs na 22-stopowym jachcie Maxus „Atlantic Puffin”. Tym razem Szymon opłynął świat bez zawijania do portu. Podczas gali w Dworze Artusa otrzymał również nagrodę Magazynu „Żagle”, przyznawaną za wybitne rejsy na małych jachtach. Przepłynięcie nieco ponad sześciometrową jednostką Oceanu Południowego wokół Trzech Wielkich Przylądków jest jednym z największych osiągnięć żeglarstwa ostatnich lat.
Drugą Nagrodę Honorową Rejs Roku przyznano Ryszardowi Wojnowskiemu, który zorganizował wieloetapową wyprawę za oba kręgi polarne i ponownie przepłynął Przejściem Północno-Wschodnim, tym razem ze wschodu na zachód. Trzecia Nagroda przypadła Eugeniuszowi Moczydłowskiemu za rejs badawczy jachtem „Magnus Zaremba”. Celem ekspedycji były m.in. badania Prądu Wschodniogrenlandzkiego.
Wyróżnienia jury przyznało Mateuszowi Stodulskiemu („Sputnik II i III”) i Arturowi Wassielewskiemu („Wassyl”) za wieloletnie i wieloetapowe rejsy dookoła świata. Nagrodę Specjalną Polskiego Związku Żeglarskiego (PZŻ) otrzymał Krzysztof Kamiński, zasłużony działacz polonijny pływający pod polską banderą na jachcie „Husaria” w regatach w USA.
Wieloletni dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego Jerzy Litwin odebrał Nagrodę PZŻ, a także specjalnie wyróżnienie Rejs Życia. Laureat przez wiele lat działał na rzecz popularyzacji kultury morskiej i żeglarstwa. Dzięki jego pracy Muzeum eksponuje historyczne jachty i pamiątki po polskich żeglarzach. Jerzy Litwin jest także autorem wielu publikacji, m.in. książki o modelach żaglowców znajdujących się we wnętrzu Dworu Artusa.
Doroczna Nagroda Grotmaszta Bractwa Kaphornowców im. kpt. Aleksandra Kaszowskiego przyznana została Lidze Morskiej i Rzecznej w stulecie jej działalności.
Nagroda Prezydenta Gdańska „Bursztynowa Róża Wiatrów” przypadła Fundacji Gdańskiej – organizatorowi zlotu żaglowców Baltic Sail i wielu innych przedsięwzięć promujących morskie tradycje miasta.
Święto żeglarstwa uświetnił kilkoma pieśniami Męski Chór Szantowy „Zawisza Czarny”. Organizatorzy gali co roku stają przed trudnym zadaniem, jakim jest przeprowadzenie uroczystości w historycznej scenografii i pogodzenie tego z wymogami współczesnych mediów. To niełatwa sprawa... Mamy nadzieję, że za rok będzie lepiej!
Polecany artykuł: