Regaty - o co tu chodzi: chcesz wygrać? Graj na zmianach [PORADNIK]

2016-09-12 15:37 Dominik Życki
Żeglarski Puchar Iławy 2016
Autor: Stanisław Iwiński Regaty na Jezioraku w ramach Pucharu Polski Jachtów Kabinowych (27-28 sierpnia, Iława).

Początkujący regatowcy i osoby tylko obserwujące regaty często pytają mnie, co trzeba zrobić, żeby wygrać. Czynników budujących ostateczny sukces jest wiele, ale jeden jest w żeglarstwie regatowym podstawowy – odpowiednie wykorzystywanie zmian kierunku i siły wiatru. To zresztą czyni według mnie tę dyscyplinę tak interesującą.

Regaty ruszyły. Udało nam się wystartować. Zwykle potrzebujemy krótszej lub dłuższej chwili na uwolnienie się od innych jachtów żaglowych i wypłynięcie na czysty wiatr. W trudnej sytuacji po starcie może to wymagać wykonania nawet kilku zwrotów przez sztag, ale potem trzeba już zacząć realizować założoną strategię. Najściślej związane są z nią zmiany kierunku i siły wiatru.
Pozostałych czynników wpływających na ostateczne miejsce w wyścigu też nie należy lekceważyć. Żeglowanie z dobrą prędkością, dopasowywanie trymu żagli do aktualnych warunków, mocne balastowanie na małych łódkach, zgrana praca załogi na dużych, dysponowanie odpowiednio przygotowanym sprzętem – są często niezbędne, by załoga mogła realizować wszystkie założenia strategiczne i taktyczne, lecz to właśnie odpowiednie reagowanie na zmiany wiatru, jak również próba ich przewidywania, może przynieść relatywnie największe zyski lub... straty. Jakich zmian możemy więc oczekiwać na pierwszej halsówce?

Pływanie w regatach: zmiany oscylacyjne

Mają miejsce w sytuacji, kiedy kierunek wiatru oscyluje wokół pewnej średniej wartości, i jest to najczęściej spotykana sytuacja na trasach żeglarskich. Przypadki, kiedy wiatr pozostaje absolutnie niezmienny, w praktyce nie występują, no chyba że gdzieś na środku morza. Przy zmianach oscylacyjnych zwykle nie ma najmniejszego sensu żeglowanie długim halsem głęboko w jedną ze stron halsówki, ponieważ oznacza to przeoczenie kilku zmian i w efekcie dużą stratę (rys. 1).

Regaty rys. 1
Autor: Dominik Życki Regaty - o co tu chodzi?

czyli w niej płyniemy ostrzej do wiatru. Przy zmianie odpadającej zyskuje jacht zawietrzny, przy ostrzącej zaś jacht nawietrzny (rys. 3).

Wyjątkiem mogą być oscylacje tak wydłużone, że pierwsza zmiana wiatru przychodzi dopiero po dotarciu, jednym długim halsem, do linii osiągnięcia znaku (o której w następnych odcinkach).

Zmiany oscylacyjne najczęściej nie pojawiają się w regularnych odstępach czasu. Przykładowo pierwsza zmiana może pojawić się np. po 2 minutach, następna po 3, 5 itd. Dodatkowo, nieregularna zazwyczaj jest też wielkość zmian kierunku. Rzadko spotyka się sytuację, żeby stopień odchylenia kierunku wiatru w prawo równał się stopniowi odchylenia w lewo. Ponadto często zdarza się, że gdy kończy się zmiana z jednej strony (dajmy na to z prawej), wiatr nie "przechodzi" od razu na drugą stronę (lewą), lecz wieje nadal lekko z tej pierwszej strony (prawej), tyle że mniej odchylony od wartości średniej.

REGATY - O CO TU CHODZI: przygotowania do startu w regatach

Jak w praktyce te zmiany wykorzystać? Na początku przypomnijmy popularny w środowisku regatowym nieco inny podział zmian, oparty na tym, jak wpływają one na kurs jachtu i – uwaga – odległości między jachtami żaglowymi płynącymi obok siebie. Chodzi o dwa ich rodzaje: odpadające i ostrzące. Zmiana odpadająca to taka, po przyjściu której żeglujemy pod większym kątem w stosunku do osi trasy. Przy zmianie ostrzącej kąt do osi trasy się zmniejsza (rys. 2),

Regaty rys.2
Autor: Dominik Życki Regaty - o co tu chodzi?
Regaty rys.3
Autor: Dominik Życki

Przy oscylacyjnych zmianach kierunku wiatru generalnie należy wykonywać zwrot przez sztag w zmianie odpadającej, a pozostawać jak najdłużej w ostrzącej. Wyjątków od tej reguły jest naprawdę niewiele i polecam trzymać się jej ściśle. Pułapką może być jedynie żeglowanie blisko skraju trasy, jak również problem z rozróżnieniem, kiedy jeszcze zmiana jest np. ostrząca, a kiedy już nie. Bardzo pomaga w tym kompas – podstawowe narzędzie regatowca – i obserwacja innych zawodników, którzy w przeważającej liczbie przypadków płyną zwykle korzystnym halsem, najczęściej właśnie w zmianie ostrzącej. Zatem, w jakiej np. sytuacji mieć się na baczności?

REGATY - O CO TU CHODZI: jak dobrze wystartować w regatach?

Jeśli nadchodząca zmiana odpadająca jest mała, może się okazać, że żeglując dalej danym halsem, płyniemy wciąż w zmianie... ostrzącej. Innymi słowy: mamy wiatr z kierunków 100 – 140 stopni, ze średnią wynoszącą 120 stopni. Żeglujemy lewym halsem na wietrze z kierunku 100 stopni i przychodzi zmiana o 10 stopni w prawo, czyli na 110 stopni. Choć jest to zmiana odpadająca, nie warto na niej wykonywać zwrotu, bo tak naprawdę cały czas żeglujemy w korzystnej zmianie ostrzącej, nieco już tylko mniejszej (rys. 4).

Regaty rys.4
Autor: Dominik Życki Regaty - o co tu chodzi?
Regaty rys.5
Autor: Dominik Życki Regaty - o co tu chodzi?

Pływanie w regatach: zmiany stałe

Z takim rodzajem zmiany mamy do czynienia, gdy kierunek wiatru skręca w jedną ze stron i pozostaje tak odchylony aż do końca wyścigu (bądź pierwszej halsówki). Powyższe sytuacje zdarzają się rzadko, np. po nadejściu bryzy, po przejściu frontu atmosferycznego czy np. po nadciągnięciu nad trasę dużej chmury deszczowej. Jako zmianę stałą można potraktować także ostatnią zmianę oscylacyjną na halsówce.

Jeśli więc przewidujemy taką zmianę w naszej strategii, warto znaleźć się przed jej nadejściem po korzystnej stronie względem konkurentów. W przeciwieństwie bowiem do zmian oscylacyjnych, w tej sytuacji nie spodziewamy się nadejścia kolejnej zmiany, czyli, co zyska się po jej przyjściu, nie straci się w kolejnej zmianie. Przed odpłynięciem skrajnie w jedną ze stron względem grupy warto jednak przemyśleć, czy spodziewana zmiana stała nadejdzie. Jeśli jest to mało prawdopodobne, lepiej żeglować bliżej środka trasy i "grać" na zmianach oscylacyjnych.

Pływanie w regatach: zmiany postępujące

Tak nazywa się sytuację, w której wiatr skręca sukcesywnie w którąś ze stron. Zdarza się to, gdy np. rejon skrętu wiatru przechodzącego znad lądu nad wodę znajduje się dokładnie nad trasą regatową lub gdy wiatr stopniowo zmienia swój kierunek na nowy, zazwyczaj prognozowany. Czasem też, gdy bryza rozbudowuje się powoli, przez cały czas trwania halsówki może zachodzić właśnie zmiana postępująca.

Jak przy zmianie stałej tak i w tym przypadku zyskuje jacht żeglujący po wewnętrznej stronie łuku względem konkurentów (czyli od tej strony, w którą następuje zmiana). Możliwa staje się więc sytuacja, w której, aby optymalnie wykorzystać zmianę postępującą, należy wpierw żeglować przez jakiś czas w zmianie odpadającej (jacht B na rys. 5), a zwrot wykonać w takim momencie, żeby nie przehalsować się ponad znak (jacht A). Wykonanie zwrotu zbyt wcześniej spowoduje, że pożeglujemy długim "bananem" naokoło górnego znaku (jacht C).

REGATY - O CO TU CHODZI: taktyka pływania w regatach i jej ograniczenia

Charakterystyczne jest to, że po wpłynięciu w zmianę postępującą, żegluje się dalej w niej, odpadając (zwrot dopiero po jakimś czasie), a po wejściu w działanie zmian oscylacyjnych lub stałych zwrot przez sztag wykonuje się natychmiast.
To teoretyczna sytuacja hipotetyczna, w praktyce jednak każda zmiana postępująca "urozmaicona" jest zwykle kilkoma zmianami oscylacyjnymi, które z jednej strony mogą zniekształcać wyraźną zmianę wiatru w jedną ze stron, ale z drugiej dawać szansę odrobienia strat dla takich jachtów jak Cp na rys. 5.

Siła wiatru też się zmienia!

Na wybór strategii istotny wpływ mają także zmiany siły wiatru. Na słabym wietrze to właśnie strefy silniejszych podmuchów decydują o strategii. Widać je na wodzie jako pasma mocniej pomarszczonej powierzchni wody i jeszcze przed startem można zaobserwować, czy po którejś stronie trasy jest ich więcej – jeśli tak, tam warto pożeglować. Im silniejszy wiatr, tym znaczenie szkwałów maleje, a rośnie wpływ zmian kierunku. Przy bardzo silnym wietrze można praktycznie żeglować wyłącznie na zmianach kierunku.

Podczas żeglowania w szkwałach zasada jest dość prosta. Należy żeglować jak najdłużej pod ich wpływem. Po wpłynięciu w ich obszar załoga łatwo może zinterpretować to jako zmianę ostrzącą, ponieważ im silniejszy wiatr (przynajmniej do pewnej granicy), tym kąt żeglugi jachtu do wiatru mniejszy. Należy to wziąć pod uwagę, rozważając, czy nadal żeglujemy w zmianie ostrzącej, czy już nie.

I jeszcze jedno: żeglując na wiatr, koncentrujmy się na wykorzystywaniu zmian kierunku wiatru, a na kursach pełnych  szukajmy szkwałów, ponieważ mają one większe znaczenie niż zmiany kierunku wiatru.

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.