Regaty - o co tu chodzi? Jak dobrze wystartować w regatach?

2016-08-05 17:12 Dominik Życki
Start w regatach
Autor: Jerzy Klawiński Jak dobrze wystartować w regatach?

Podstawą dobrego startu jest punktualne przecięcie linii na dobrej prędkości i z korzystnej strony. Zabrzmiało prosto, ale realizacja w praktyce jest dość skomplikowana i sprawia kłopot większości zawodników startujących w regatach.

Mniej więcej 4-3 minuty przed startem nadchodzi czas rozpoczęcia realizacji założeń startowych. Załóżmy, że zdecydowaliśmy się na start spod boi. Jest kilka pomysłów na wprowadzenie w życie tego założenia, różniących się przede wszystkim sposobem podejścia do linii startu. Najprostszy i najczęściej stosowany polega na ustawieniu się wraz z innymi jachtami na prawym halsie tuż pod linią startu jakieś 2 minuty przed startem i lekko kontrolowanym dryfowaniu. Wybierając odpowiednie miejsce, należy wziąć poprawkę na dryf – od miejsca, w którym się ustawimy, start nastąpi kilkanaście, nawet kilkadziesiąt metrów dalej, jeśli mocniej wieje. Jednym z warunków sukcesu takiego startu w grupie jest m.in. wypracowanie wystarczającej ilość miejsca po swojej zawietrznej, żeby tuż przed sygnałem mieć przestrzeń na lekkie odpadnięcie i rozpędzenie jachtu.

Niewygody takiego startu można wymienić dwie: jeśli źle oszacujemy położenie naszego jachtu względem innych łódek i względem linii startu – w momencie ustawiania się już na pozycji – to niewiele da się później zrobić, bo ustawiające się obok kolejne jachty będą coraz bardziej redukowały nam możliwość przepłynięcia w inne miejsce. Pozostanie już tylko dryfować wraz z nimi aż do startu (rysunek poniżej).

Regaty
Autor: Filip Pawelec Jak dobrze wystartować w regatach?

Druga kwestia to problem z utrzymaniem swojego jachtu w takim położeniu względem innych jachtów, żeby po starcie żeglować na czystym wietrze. Im liczniejsza flota, tym trudniej walczyć o każdy centymetr przestrzeni, często wspomagając się także sterem, żeby nie "spaść" za rufy innych (rysunek poniżej). Mimo tych niewygód technikę taką można próbować wykorzystywać w dowolnym miejscu linii, czyli także wtedy, gdy korzystny jest start przy komisji lub na środku.

Regaty
Autor: Filip Pawelec Jak dobrze wystartować w regatach?

Regaty: czy startować na lewym halsie?

Próba startu na lewym halsie zazwyczaj kończy się niepowodzeniem, więc jej nie polecam. Jednak czasem skuteczną metodą startu jest podejście do linii lewym halsem i po zwrocie na prawy zajęcie wolnego miejsca pomiędzy innymi łódkami dryfującymi przed startem tuż przed linią (rysunek poniżej).

Regaty
Autor: Filip Pawelec Jak dobrze wystartować w regatach?

Wielu zawodników lubi ten sposób, ponieważ niemal do samego końca czasu przedstartowego można zmienić plany startu, wybrać inne wolne miejsce, np. po zaobserwowaniu zbliżającej się zmiany wiatru z przeciwnej strony trasy. Ogranicza się także w ten sposób czas nie do końca kontrolowanego dryfu w grupie innych jachtów. Jakie są wady tej metody? Jacht na lewym halsie musi ustępować tym na prawym (także dryfującym z łopoczącymi żaglami), więc przy podejściu może spotkać nas niemiła niespodzianka – nie znajdziemy miejsca do zwrotu na prawy hals. Wtedy trzeba albo szukać szczęścia na nowo, albo... przepłynąć za rufami innych, lewym halsem aż do wolnej przestrzeni po nawietrznej stronie grupy. W licznych klasach, jak Optimist czy Laser, może to oznaczać nawet koniec szans na dobry start. Tej metody warto spróbować w mniej licznych flotach lub gdy linia startu jest naprawdę długa.

Regaty: startuj tam, gdzie luźniej...

Start w zatłoczonej grupie jachtów wymaga mocnych nerwów i zwykle tylko nielicznym, najbardziej doświadczonym i opływanym żeglarzom (oraz szczęściarzom i ryzykantom) udaje się wystartować zgodnie z planem. Pozostali zostają po starcie w tyle, w strefie zakłóconego wiatru i fali. Muszą wtedy walczyć o wydostanie się na "czysty wiatr", odkładając na dalszy plan realizację swojej strategii. Priorytetem na starcie powinno być więc to, by wyjść ze startu na dobrej prędkości, w pierwszej linii startujących. Myślę, że dobrym sposobem dla mniej wprawionych zawodników, a także dla tych, którzy np. ze względu na sytuację punktową nie mogą pozwolić sobie na ryzyko, jest ustawienie się przed startem nieco dalej od korzystnego końca linii, za to w mniej zatłoczonej grupie, a następnie odpowiednio wczesne rozpędzenie się do pełnej prędkości i żegluga na czystym wietrze w momencie startu. Choć wyruszymy na trasę z pewną stratą do tych, którzy wystartowali idealnie z korzystnego końca linii, z dużym prawdopodobieństwem wyprzedzimy na takim manewrze tych pozostałych zawodników, którym start z korzystnej strony się nie powiedzie.

Regaty: walcz i broń swego!

Po zajęciu zaplanowanej pozycji należy przygotować się już do samego startu, wywalczając sobie w miarę możliwości nieco przestrzeni po zawietrznej (rysunek poniżej).

Regaty
Autor: Filip Pawelec Jak dobrze wystartować w regatach?

Na pewno znajdzie się kilku zawodników chcących zająć wypracowane przez nas miejsce, podpływając od rufy od naszej zawietrznej. Trzeba go pilnować: musimy oglądać się co pewien czas i widząc nadpływającego z tyłu konkurenta, odpaść i pokazać, że bronimy miejsca. Jeśli tylko zawodnik zrezygnuje, jak najszybciej trzeba wyostrzyć i nadal wypracowywać dobrą pozycję. Jeśli jednak ktoś zdąży nam wpłynąć po zawietrznej, trzeba zacząć ustępować, także ostrząc do wiatru.

Im większy jacht, tym mniejsze techniczne możliwości walki o przestrzeń po zawietrznej. Na większych jednostkach należy zadbać przede wszystkim o sterowność jachtu, czyli nie dopuszczać do pełnej utraty prędkości, a także, by w momencie startu żeglować nie wolniej niż rywale (tylko na małym optimiście da się ruszyć w kilka sekund). Lepiej nie dopuszczajmy też do sytuacji, w której stoimy kompletnie bez prędkości, mając inny jacht tuż przy naszej burcie zawietrznej. Wtedy prawie do zera spada szansa wydostania się z opresji, potęgowanej przez obowiązek ustępowania jednostce po zawietrznej (w praktyce z tej pozycji nie da się ruszyć na czas). Jeśli to możliwe, rozpędzanie należy rozpocząć przed sygnałem (a nie w momencie) startu, żeby przeciąć linię na sygnał, przy możliwie największej prędkości, pod warunkiem jednak że nie popełni się falstartu. Na mniejszych jachtach wystarczy 10 – 5 sekund przed, a w praktyce np. optimiściarze czy windsurferzy bardzo często ruszają na sygnał – oni zwyczajnie nie mają miejsca wśród gąszczu łódek na wcześniejsze ruszenie. Większe jachty rozpędzają się dłużej. Żeglarze korzystają z kilku "sztuczek", pomagających lepiej wystartować. Można ustawić się pomiędzy potencjalnie słabszymi przeciwnikami, po których można spodziewać się spóźnionej reakcji oraz wolniejszego żeglowania po starcie. Czasem wystarczy też wcześniej dobrać szoty i rozpocząć przyśpieszanie 1 – 2 sekundy przed pozostałymi, ale to, jak można się spodziewać, grozi falstartem.

Tuż przed startem można jeszcze upewnić się, z której strony nadejdzie następna zmiana, ewentualnie szkwał. Ta wiedza pozwoli, być może, zmienić w ostatniej chwili plan startu, ewentualnie wcześniej od innych zareagować na zmianę tuż po starcie.

Regaty: jakie pułapki czyhają na starcie?

Choć na kilkanaście sekund przed startem wydaje się, że wszyscy stoją spokojnie i nie mają zamiaru jeszcze się rozpędzać, nagle przeciwnicy dobierają żagle i odpływają, a my zostajemy za nimi w tyle. Tak dzieje się niemal zawsze przy pierwszych i kolejnych startach nie poprzedzonych treningami. To kwestia wprawy – kiedy przeanalizuje się całą sytuację, okaże się, że spóźniliśmy się z rozpędzaniem jachtu, a rozumiejąc to, łatwo uniknąć tego błędu w przyszłości.
Bywa, że przyczyną przegrania startu jest dostanie się w niekorzystną strefę beznadziejnej nawietrznej jachtu z zawietrznej (rysunek poniżej).

Regaty
Autor: Filip Pawelec Jak dobrze wystartować w regatach?
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.