Joanna Pajkowska pokonała trawers Przylądka Horn

Joanna Pajkowska po 145 dniach samotnego rejsu dookoła świata bez zawijania do portów pokonała trawers Przylądka Horn. Pani Kapitan płynie klasyczną trasą, dookoła trzech przylądków: Dobrej Nadziei, Leeuwin i Horn.
Warto przypomnieć, że Joanna Pajkowska w latach 2008-2009 opłynęła już samotnie świat dookoła, inną trasą, z Panamy na zachód i do Panamy, w 198 dni. Wówczas płynęła 8,5-metrową łódką "MantraASIA". Rejs był zaplanowany jako non-stop, jednak silny sztorm koło Przylądka Dobrej Nadziei zmusił żeglarkę do szukania schronienia w Port Elizabeth.
Tym razem Pani Kapitan podjęła próbę na jachcie „Fanfan”. To 40-stopowa (12.18m) aluminiowa łódka, zaprojektowana i wybudowana na regaty OSTAR w latach osiemdziesiątych. Jacht udostępnił Uwe Röttgering, niemiecki żeglarz, z którym razem wygrali w 2017 roku słynne transatlantyckie regaty dwuosobowe TWOSTAR.
"Wczoraj o godzinie 18 poszedł autopilot, na wściekłej fali. Steruje ręcznie, jest zimno i mokro, fale zalewają." – pisała w środę Joanna Pajkowska. W ostatnim czasie Pani Kapitan zmaga się z deszczem, wysokimi falami i szybkimi Niżami. Dwa tygodnie temu doznała też kontuzji, kiedy w silnym sztormie poobijała sobie żebra o uchwyt od baterii słonecznej. Po kilku dniach stosowania środków przeciwbólowych wszystko wróciło do normy.
"Dziś uruchomiłam Mrs Aries, samoster wiatrowy, co za cyrk z zawieszeniem tej płetwy przy wietrze i fali.Żeby na Fanfanie uruchomić samoster wiatrowy, trzeba – na wietrze i fali! - wyjść za rufę, na pawęży od zewnątrz jachtu stanąć na okuciu i nogą kopnąć płetwę samosteru, żeby zanurzyła się w wodzie! Uff! Sympatyczny moment, to Horn w Walentynki i zespół powitalny: Na wysokości Hornu miałam foki.” - informuje Kapitan Pajkowska, która ma już za sobą około 2/3 trasy. Teraz musi zachować koncentrację by przez Ocean Atlantycki bezpiecznie dotrzeć do Plymouth.
ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA ZDJĘĆ SPRZED 15 LAT
Asia Pajkowska i Aleksander Nebelski mijają Horn na pokładzie "Zjawy IV"
Polecany artykuł: