150 dni rejsu Joanny Pajkowskiej

Joanna Pajkowska już od 150 dni płynie w samotnym rejsie dookoła świata bez zawijania do portów. Pani Kapitan płynąca na jachcie „Fanfan” znów wchodzi w strefę sztormów, to ciągle ryczące czterdziestki.
Warto przypomnieć, że Joanna Pajkowska w latach 2008-2009 opłynęła już samotnie świat dookoła, inną trasą, z Panamy na zachód i do Panamy, w 198 dni. Wówczas płynęła 8,5-metrową łódką "MantraASIA". Rejs był zaplanowany jako non-stop, jednak silny sztorm koło Przylądka Dobrej Nadziei zmusił żeglarkę do szukania schronienia w Port Elizabeth.
Tym razem Kapitan Pajkowska podjęła próbę na jachcie „Fanfan”. 40-stopowa (12.18m) aluminiowa łódka została zaprojektowana i wybudowana na regaty OSTAR w latach osiemdziesiątych. Jacht udostępnił Uwe Röttgering, niemiecki żeglarz, z którym razem wygrali w 2017 roku słynne transatlantyckie regaty dwuosobowe TWOSTAR.
"Dziś 150 dzień mojego rejsu, log 19900, ma wiać za dużo i z niewłaściwego kierunku, trudno, już się przyzwyczaiłam. Kiedyś będzie cieplej! Prędkość: 7,70 w., kurs NNE S 48°29'26.2968", W 54°22'57.1368" - informuje Joanna Pajkowska.
Polecany artykuł: