Wyprawa Rosyjska Arktyka dotarła na Ziemię Franciszka Józefa
Po niemal dziewięciu dobach żeglugi, pokonaniu 1167 Mm przy wiejącym praktycznie stale z północy wiatru, w piątek 2 sierpnia wyprawa Rosyjska Arktyka 2019 szczęśliwie dotarła na archipelag Ziemi Franciszka Józefa. Pierwszym przystankiem załogi, zgodnie z planem, jest Cicha Zatoka (Tichaja Buchta) na wyspie Hookera.
W piątek rano w końcu zza chmur wyszło słońce, na morzu pojawił się pierwszy lód, a przed dziobem góry archipelagu Ziemi Franciszka Józefa. Po wejściu w pas wód terytorialnych Rosji, jeszcze przed wyspami, załogę przywitał dość gęsty pak lodowy dający przedsmak czekającej w najbliższych tygodniach przygody. Konieczność powolnego i uważnego lawirowania między lodowymi krami odsunęła nieco w czasie marzenia o obiecanej – przez czekających w zatoce Rosjan – prawdziwej rosyjskiej bani. Mijane lodowe tafle, w większości dość płaskie (chociaż zdarzały się i takie mające cztery metry wysokości) wzbudziły entuzjazm załogi, jednak prawdziwy zachwyt wywołało sunięcie wzdłuż klifowego czoła lodowca – pionowej, wysokiej na kilkadziesiąt metrów ściany lodu poprzecinanej licznymi szczelinami.
Powitanie wesołym lodowym labiryntem z wyspami na horyzoncie ukoronowane zostało osiągnięciem pierwszego celu – Cichej Zatoki. To tutaj w latach 1929 – 1958 nieprzerwanie działała rosyjska stacja meteorologiczna. Baza imienia G. Siedowa była pierwszą jednostką na archipelagu zaplanowaną i dostosowaną do stałego użytku. Liczba mieszkańców wahała się między 20 a 50. Co więcej, działała bez przerwy przez cały okres II wojny światowej! W 1931 r. doszło tutaj do ciekawego spotkania niemieckiego sterowca Graf Zeppelin, który odwiedził stację w ramach międzynarodowej wyprawy badawczej, z kotwiczącym sowieckim lodołamaczem Małygin. Od 1958 r., kiedy polarnicy przenieśli się do nowej stacji Krenkel na wyspie Hayesa, budynki zaczęły stopniowo podupadać. Kilka z nich wykorzystywano jako tymczasowe bazy ekspedycyjne, aż w 2011 r. Tikhaya (przejęta przez park) zaczęła być remontowana i dziś stanowi główną placówkę Parku Narodowego Rosyjska Arktyka na archipelagu.
Kapitan podsumował krótko: "Fajnie jest wrócić na najwyżej położony i najbardziej niedostępny archipelag w Europie".
Polecany artykuł:
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: