Przed Vendee Globe: filmy o samotnikach, które koniecznie trzeba obejrzeć
Już 6 listopada startują ósme regaty Vendee Globe. Żeby przybliżyć sobie problematykę samotnego rejsu pod żaglami polecamy dwa świetne filmy fabularne powstałe w 2013 roku.
Pierwszy to "All is Lost" ("Wszystko starcone") z Robertem Redfordem w roli głównej. Ta pozycja to raczej filozoficzna rozprawa na temat człowieka, który chce się zmierzyć z morzem. Najbardziej jednak z własnym sobą. Film świetnie zagrany, pełan akcji (mimo "monodramu" Redforda), momentami wzruszający i refleksyjny. Drugi film to już dzieło w pełni oddane regatom Vendee Globe.
"En Solitaire" (polski tytuł "Samotny Rejs") szczegółowo rysuje atmosferę regat, które co cztery lata startują z bretońskiego wybrzeża Francji. Główny bohater rusza do tego wyścigu jako jeden z głównych faworytów. Idzie mu świetnie, kiedy nagle odkrywa, że na pokładzie ma "pasażera na gapę". W wyścigu Vendee Globe oznacza to natychmiastową dyskwalifikację (chyba, że udziela się pomocy innemu zawodnikowi). Warto zobaczyć co dzieje się z żeglarzem, którego gra Francois Cluzet.
Dla tych, którzy kochają morze, żagle, oceany te dwa dobre filmy to pozycje obowiązkowe!
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU
DOŁĄCZ DO NEWSLETTERA - NAJCIEKAWSZE INFORMACJE DOSTANIESZ OD NAS MAILOWO