Kilka słów pożegnania kapitana Bolesława Mazurkiewicza

Narodziny powodują radość, a koniec ziemskiej misji przez nieuchronną śmierć jest powodem do smutku nie tylko dla bliskich. W niedzielę 22 października w wieku 86 lat odszedł od nas na wieczną wachtę wyjątkowy żeglarz, oddany sprawie działacz żeglarski i wybitna postać nauki polskiej.
Tą wyjątkową postacią polskiego żeglarstwa był przez dziesiątki lat kapitan Bolesław Mazurkiewicz. Za zasługi dla żeglarstwa polskiego został wyróżniony tytułem Honorowego Członka Polskiego Związku Żeglarskiego.
Głównym zawodowym sensem życia Bolesława poza pasją żeglarską, była aktywność naukowo dydaktyczna, związana z Politechniką Gdańską. Prof. dr hab. inż. Bolesław Mazurkiewicz jako wybitny polski przedstawiciel nauk technicznych, specjalizował się w budownictwie morskim. Na swojej uczelni pełnił wiele funkcji kierowniczych, a ukoronowaniem była w latach 1987–1990 funkcja Rektora Politechniki Gdańskiej.
Dowodem wielkiego uznania jego kwalifikacji było nadanie przez europejskie renomowane uczelnie ośmiu doktoratów honoris causa, a przez Uniwersytet w Stuttgarcie tytułu profesora honorowego. Był cenionym członkiem Akademii Nauk Inżynieryjnych Federacji Rosyjskiej, Akademii Transportu Ukrainy oraz Akademii Inżynierskiej w Polsce. Przez ponad 20 lat był ekspertem Organizacji Narodów Zjednoczonych i Międzynarodowej Organizacji Morskiej.
Wykonywał projekty, konsultował oraz nadzorował morskie budowle stoczniowe (i nie tylko) również w wielu krajach poza Polską. Z takiej aktywności twórczej był m.in. znany i ceniony w Turcji, Indonezji, Iranie, na Seszelach i Kubie. Za swoje profesjonalne dokonania, dorobek naukowy i aktywność społeczną był wielokrotnie zasłużenie satysfakcjonowany m.in. Krzyżem Kawalerskim OOP, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą OOP oraz najważniejszym - Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
Przez ponad 30 lat podczas pełnienia funkcji wiceprezesa, sekretarza generalnego i Prezesa Polskiego Związku Żeglarskiego miałem zaszczyt i przyjemność współpracować z Bolesławem na niwie społecznej, jako wybitnym Prezesem Gdańskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego, członkiem zarządu PZŻ, ale i przewodniczącym obrad wielu Sejmików PZŻ. W okresie kierowania GOZŻ przez kpt. Bolesława Mazurkiewicza żeglarstwo gdańskie rozkwitało, a jachty morskie z portów w Gdańsku i Gdyni uczestniczyły z sukcesami w renomowanych międzynarodowych regatach i wyprawach dookoła świata. Prezes Bolesław Mazurkiewicza w swoim żeglarskim działaniu, zawsze cieszył się wyjątkowym szacunkiem kierownictw klubów i całego środowiska żeglarskiego. Kompetentny, bezinteresownie zaangażowany, niekonwencjonalnie kreatywny, wyrozumiały, zawsze prawy w wygłaszanych poglądach jak i codziennym postępowaniu czy działaniu.
Pisząc tych kilka słów wspomnienia o prof. Balesławie Mazurkiewczu chciałbym przypomnieć dla całego środowiska żeglarskiego, jakie „wielkie” osobowości i współczesne nam postacie budowały dokonania oraz reputację Polskiego Związku Żeglarskiego. Miałem przyjemność być obdarzany przyjaźnią Bolesława, jego wieloma inspiracjami na rzecz polskiego żeglarstwa jak i w moim osobistym wyborze życiowych celów. Wielka osobowość, wybitny Polak i patriota, niech pozostanie na zawsze w naszej pamięci.
Szarfa mojej wiązanki pogrzebowej (w dniu 28 października, Gdynia Witomino) została opatrzona tekstem „ Bolesławie! Przyjacielu! Żegnamy – nie zapomnimy”. Nie możemy i nie powinniśmy zapomnieć o takich wybitnych Polakach i żeglarzach bo to powód do dumy dla całego naszego środowiska żeglarskiego.
Stanisław Tołwiński - prezes Polskiego Związku Żeglarskiego w latach 1995 - 2001