Joanna Pajkowska od stu dni płynie w samotnym rejsie dookoła świata

2019-01-01 14:10 Alaksander Nebelski
Joanna Pajkowska
Autor: archiwum Joanny Pajkowskiej / Aleksander Nebelski

Joanna Pajkowska od stu dni płynie w samotnym rejsie dookoła świata. Swoją przygodę rozpoczęła 23 września w Plymouth, dziś jest już blisko półmetka trasy. Z okazji Nowego Roku Joanna Pajkowska przesyła życzenia wszystkim, którzy ściskają za nią kciuki.

 "Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2019! Realizacji planów i spełnienia marzeń! Radości i miłości! Asia" No i Asia jak zwykle, wszystkich wyprzedziła i już jest w Nowym Roku 2019! Mija właśnie Tasmanię, i ten dzień Nowego Roku to równocześnie 100 dzień jej rejsu. Ale to jeszcze nie połowa, połowa powinna być jednak już za parę dni. Wygląda na to, że Asi uda się uciec od pędzącego za nią sztormu, ale nie może się śpieszyć, bo musi przeczekać aż ten  przejdzie pod Nową Zelandią (wg prognoz, w sobotę).

Trasa samotnego rejsu pkt. Pajkowskiej dookoła świata na jachcie "Fanfan" wiedzie klasyczną drogą – dookoła trzech przylądków: Dobrej Nadziei, Leeuwin i Horn. Czyli, najpierw z Anglii na południe, i dalej na wschód, okrążając Przylądek Dobrej Nadziei, przez południowy Ocean Indyjski, na południe od Tasmanii (Przylądek Leeuwin), przez południowy Pacyfik, Horn, i na północ przez Atlantyk. Powrót do Plymouth planowany jest za ok. 120 dni.

Pozycję Joanny Pajkowskiej można śledzić w tym miejscu!

Joanna Pajkowska
Autor: Aleksander Nebelski
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.