Jachty Niezwykłe: MAHAGONI - tak rodzi się legenda...
Czytam na www.mahagoni.pl historię tego jachtu wyglądającą jak współczesna hollywoodzka bajka ze wzruszeniem - więc są jeszcze ludzie, którym się chce coś pięknego zrobić. Na przykład - ocalić wspaniały jacht od zagłady. Pomimo wszelkich zwątpień, przeciwności, kosztów...
O tym "Mahagoni" głośno w ostatnim czasie na Mazurach- zwycięża w konkursach piękności oldtimerów, jest jachtem flagowym Hotelu "Zamek Ryn"... A przecież jeszcze kilka lat temu był - nie zawaham się tak tego określić - pudłem ze spróchniałego i butwiejącego drewna. Ponoć jacht latami stał na terenie składów węgla w Berlinie powoli zamieniając się we wrak. Osobą, która faktycznie uratowała jacht przed całkowitym zniszczeniem był poprzedni właściciel Edmund Litka, który przeprowadził kapitalny remont kadłuba. Potem (od końca 2006 r.) jacht zyskał nowego armatora - Grzegorza Jakubowskiego - i nowe życie...
Przeczytaj również: Jachty Niezwykłe: TEMERAIRE - pożegnanie liniowców
We wspomnianym wyżej "pamiętniku odbudowy" obecny armator pisze: "Z zewnątrz jacht prezentował się bardzo dobrze i dopiero po usunięciu zanieczyszczeń okazało się, jak katastrofalny jest stan stępki i stew oraz mocowanie balastu. Ku mojemu zdumieniu dębowe klepki poszycia i wręgi są w bardzo dobrym stanie. (...) Postanowiłem całkowicie zdemontować starą zabytkową zabudowę: szafki (w drzwiczkach szafek są oryginalne witraże!), koje, grodzie i dotrzeć do gołego poszycia. Oczywiście zabudowę odtworzę z powrotem używając zdemontowanych elementów - jak klasyk, to klasyk!"
Zobacz koniecznie: Jachty Niezwykłe: Ave, s/y MARIA!
Lata pracy, poszukiwania wiedzy (także u znanych wam naszych autorów - Jerzego Sychuta i Andrzeja "Hasipa" Mazurka), wyrzeczeń, szczęśliwie zakończonych dramatów (pożar!), zwątpień, kolejnych małych sukcesów i 23 maja 2011 r. szkutnicza "perełka" spływa na wodę. Tym, którym brakuje pasji i cierpliwości - nie tylko do żeglowania - polecam lekturę wspomnianego pamiętnika odbudowy. Uczmy się od lepszych!
DANE
typ ożaglowania - kuter gaflowy
stępka - 1903 r.
stocznia - W. Kriegermann Pichelsdorf Spandau, Berlin
zwodowany - 1905 r.
długość kadłuba - 11,70 m
długość z bukszprytem - 13,10 m
szerokość - 2,95 m
zanurzenie - 2,0 m
waga - 9,0 t
pow. ożaglowania - 86,0 m2