Jachty niezwykłe: długa historia "Kusej Kiecki"
Wielką księgę, a nie felietonik trzeba by napisać, aby przybliżyć czytelnikowi to wszystko, co ciekawego zdarzyło się w historii najsłynniejszego klipra herbacianego "Cutty Sark". A jednak nie sposób pominąć tej legendy pod żaglami, pisząc o konstrukcjach niezwykłych...
Zbudowano go w stoczni Scotta i Lintona w Woodyard (Szkocja). Na stalowym szkielecie umocowano drewniane elementy konstrukcji z dębu indyjskiego (góra) i odpornego na wodę gatunku wiązu w części podwodnej. Wymiary statku to: długość – 86 m, szerokość – 11 m, głębokość – 7 m, powierzchnia żagli to 3000 m2, a wyporność – 921 t.
Budowę klipra ukończono w listopadzie 1869 r., a swój pierwszy rejs odbył w 1870 r., do Szanghaju. Po ośmiu miesiącach powrócił z ładunkiem 600 t liści herbaty, co przyniosło duży zysk armatorowi. Tak rozpoczął swą służbę najsłynniejszy kliper herbaciany.
Najsłynniejszy, ale nie najszybszy... Ten tytuł przysługuje głównemu konkurentowi 86-metrowej jednostki o ożaglowaniu typu fregata – również kliprowi, o nazwie "Thermopylae", który był w wyścigu na trasie z Szanghaju do Londynu o dziewięć dni szybszy. Ponoć przegrana była wynikiem awarii steru, która prowadzącego w tych specyficznych regatach "Cutty Sarka" pozbawiła szans na zwycięstwo...
Ostateczną klęskę oceanicznego "żaglowego charta" spowodowało otwarcie Kanału Sueskiego i pojawienie się parowców. Kanał nie dawał szans poruszania się pod żaglami, ale jednocześnie ogromnie (o ok. 3600 Mm!) skracał drogę z Chin do Europy. I tu z żaglowcami zaczęły wygrywać statki napędzane parą...
Oprócz pecha miał też "Cutty Sark" i szczęście – dziś jest wspaniałym statkiem-muzeum stojącym w londyńskim Greenwich. Jego rywal – "Thermopylae" – skończył podobno jako wojskowy cel artyleryjski...
Niektórym nazwa klipra kojarzy się ze znaną whisky, ale zapewniam – to wtórne skojarzenie. Naprawdę pochodzi ona od stroju młodej wiedźmy z poematu "Tam O’Shanter" Roberta Burnsa (1791 r.). "Cutty Sark" to po prostu "kusa kiecka", a związek z niesamowitą poetycką opowieścią potwierdza galion żaglowca, przedstawiający skąpo odzianą młodą kobietę dzierżącą koński ogon. Według poematu to ogon urwany koniowi uciekającego przed wiedźmą tytułowego bohatera...