XXIII MP Jachtów Kabinowych: ilość przeszła w jakość [ZDJĘCIA]
Ostatni weekend (19 – 21 sierpnia br.) w Giżycku zgromadził flotę 41 jachtów turystycznych, rywalizujących tu tradycyjnie o tytuły mistrza Polski jachtów kabinowych w pięciu klasach – T-1,T-2,T-3,Tango i Sympathy 600. XXIII Mistrzostwa Polski Jachtów Kabinowych, choć skromnie obsadzone, należy jednak uznać za bardzo udane. Wyraźnie ilość przeszła w jakość...
Zorganizowane już po raz czwarty przez Klub Turystyki Żeglarskiej "Szkwał" i Ekomarina Giżycko regaty odbyły się przy dość słabym wietrze (3 – 4 m/s), który jednak pozwolił na rozegranie aż 9 wyścigów. Słoneczna pogoda i doskonała organizacja na wodzie i lądzie były dodatkową nagrodą dla wszystkich uczestników mistrzostw.
Wystartowało 137 zawodników na ciekawie ustawionej przez sędziego głównego Andrzeja Nowickiego trasie "śledź + trapez". Zmagania w poszczególnych klasach wyglądały następująco:
W T-1 zawziętą walkę o prymat stoczyli wielokrotny mistrz Polski Andrzej Rygielski na jachcie "AndrzEla" (5 zwycięstw) z doskonałym Piotrem Malickim na "Protonie" (3 zwycięstwa). Zwyciężył ten pierwszy, dedykując tytuł swemu tragicznie zmarłemu przyjacielowi i wieloletniemu załogantowi Andrzejowi Szymaniakowi. Trzeci był niezmordowany Andrzej Kęder na "Proteście".
W klasie T-2 niepokonany był Wiktor Plitko na "Northmanie" – wygrał wszystkie wyścigi i pomyślnie przeszedł "kontrolę techniczną", na którą skierowali go zdumieni jego dominacją rywale. Drugi był zasłużony Piotr Adamowicz na "Neoprofilu", który dosłownie rzutem na taśmę wyprzedził zeszłorocznego mistrza Polski w T-2 - Piotra Matwiejczuka ma "Zalewie".
W klasie T-3 dominował Arek Sendlewski – wygrał aż w 7 wyścigach i zostawił pokonanego w polu (choć raczej - na wodzie ;-)) nie byle kogo, bo samego Piotrka Kulę - doskonałego żeglarza olimpijskiej klasy Finn i reprezentanta Polski z Igrzysk Olimpijskich 2012 w Londynie. Trzeci był Mirosław Sztuba na pięknym jachcie "Black & White".
Klasa Tango miała też swego "dominatora" – Radomił Maciak na jachcie "Soul" pokonał ubiegłorocznego mistrza Szymona Mireckiego na "Follow Me", zwyciężając w 5 wyścigach. Trzeci był Jacek Paluszkiewicz na "Rozwianym Dymie" – kolejne podium mistrzowskie ostatnimi laty i to w świetnej formie. Jacku – wyrazy uznania!
Klasa Sympathy 600 to bezproblemowe (7 wygranych!) zwycięstwo Łukasza Dakszewicza na "Ulung Team". Drugi był Maciej Jodzis na "Sympathy for Devil", a trzeci – Jakub Wolnicki na "Wściekłej".
Filmowe wywiady ze wszystkimi zwycięzcami i organizatorami znajdziecie w najbliższych dniach na naszej stronie w zakładce ŻAGLE TV, a zdjęcia - w DWÓCH fotogaleriach na stronie głównej.
W sobotę rozegrano (1. wyścig) także III Memoriał Jacka Orlińskiego – nieżyjącego już niestety wielokrotnego mistrza Polski w klasie Sympathy 600. Tu w klasach zwyciężyli:
T-1 - Piotr Malicki
T-2 - Wiktor Plitko
T-3 - Michał Brzozowski
Tango - Mariusz Sternicki
W klasie Sympathy 600 nagrodzono pierwsze trzy miejsca:
1. Łukasz Dakszewicz
2. Maciej Jodzis
3. Krzysztof Kotecki
Podczas uroczystego zakończenia wszystkie załogi otrzymały dyplomy, a zwycięzcy – statuetki, puchary i cenne nagrody rzeczowe. Pula nagród za zdobyte miejsca i rozlosowanych wśród uczestników na XXIII MMPJK wyniosła około 50 tys. zł.
Od redakcji: Należy podkreślić doskonały poziom sportowy i organizacyjny mistrzostw. To prawda, że walka o zwycięstwo rozgrywa się od kilku lat wśród niewielkiego grona faworytów, ale przypominam, że często nagrodą w zmaganiach sportowych jest sam udział i możliwość uczenia się od najlepszych!
Wierzę też, że wkrótce wrócą do rywalizacji na przyjaznych wodach Niegocina klasy Omega, Micro i Korsarz (w tym roku kolizja terminów) i po tafli tego wyjątkowo przyjaznego regatom akwenu znów popłynie zbliżająca się do liczby 80 flota turystycznych regatowców...
Pełne wyniki w formacie pdf: