Tomasz Chamera wie, jak zdobyć medal igrzysk w Tokio
W 1996 r. w Atlancie Mateusz Kusznierewicz zdobył złoty medal olimpijski, osiem lat później w Atenach wywalczył brąz. W Londynie 2012 trzecie miejsca zajęli Zofia Klepacka i Przemysław Miarczyński. W Rio, medalu nie było, ale ponieważ stajemy na podium co drugie igrzyska, to dopiero w Tokio 2020 będzie okazja na zdobycie kolejnego olimpijskiego krążka. System przygotowań jest wypracowany, przed kolejnymi igrzyskami trzeba go jednak usprawnić. Wiceprezes ds. Sportu PZŻ Tomasz Chamera ma gotowy plan, który ma zapewnić kolejny medal dla polskiego żeglarstwa. Jego założenia programowe zanotował Paweł Paterek.
Bazą regat olimpijskich Tokio 2020 będzie wyspa Enoshima, która gościła już żeglarzy podczas igrzysk olimpijskich w 1964 r. Za trzy lata będzie zupełnie inaczej. Jakie cele stawia Tomasz Chamera przed startem polskiej reprezentacji w Japonii? – Mamy cztery główne cele: 1. Uzyskanie minimum jednego medalu olimpijskiego, 2. zakwalifikowanie minimum siedmiu konkurencji do startu olimpijskiego, 3. szkolenie bezpośredniego zaplecza kadry olimpijskiej pod kątem igrzysk olimpijskich w 2024 r., 4. utrzymanie żeglarstwa w gronie dyscyplin priorytetowych w Polsce – twierdzi.
W regatach olimpijskich w 2020 r. wystartuje 380 zawodników w dziesięciu konkurencjach regatowych. Zarząd Międzynarodowej Federacji Żeglarskiej World Sailing zatwierdził ostatecznie te same konkurencje, które rozgrywano w Brazylii. Na co stawiają Polacy? – Na podstawie oceny posiadanego potencjału sportowego zakładamy realizację szkolenia w następujących konkurencjach regatowych – mężczyźni: klasa RS:X, klasa Laser, klasa Finn, klasa 49er, kobiety: klasa RS:X, klasa Laser Radial, klasa 470. W pozostałych konkurencjach takich jak 470 mężczyzn, 49erFX oraz katamaranów realizujemy szkolenia w ramach programów młodzieżowych inspirując środowisko żeglarskie do aktywnej współpracy w zakresie strategii ich rozwoju, co z pewnością przyczyni się do popularyzacji dyscypliny – odpowiada Wiceprezes ds. Sportu PZŻ.
Kontynuacja z modyfikacjami
Tomasz Chamera uważa ponadto, że należy kontynuować aktualną politykę szkoleniową, dokonując niezbędnych modyfikacji wynikających z wniosków merytorycznych po igrzyskach w 2016 r., ocenianych przez Komisję Sportu PZŻ, Zarząd Związku oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki. W szczegółach wygląda to tak, że programy szkoleniowe zawodników objętych przygotowaniami będą uwzględniać poniższe założenia:
• kontynuacja rozpoczętych działań, rozszerzanie wytyczonych kierunków, które w pełni odpowiadają realizowanym w najbardziej zaawansowanych systemach treningowych na świecie, jak australijski czy brytyjski. Program przygotowań olimpijskich przyjmuje strukturę czteroletnią, z głównym naciskiem na regaty przedolimpijskie (Test Events);
• indywidualizacja programów dla liderów stanowić będzie ich wzbogacenie, a nie całkowitą odmienność;
• opracowywane są wspólne plany szkoleniowe z zawodnikami krajowymi i zagranicznymi (aby tworzyć grupy treningowe);
• w realizacji programów precyzyjnie planowana jest współpraca z trenerami wspomagającymi trening specjalistyczny, realizowanie szkolenia w ścisłej współpracy z tymi osobami;
• prowadzone będą cykliczne szkolenia teoretyczne dla trenerów i zawodników z zakresu poszczególnych aspektów rzeczowej struktury treningu, zwłaszcza przygotowania motorycznego, taktyki, przepisów regatowych, kontroli i trymu sprzętu.
RS:X Team Poland kierowany przez trenera Pawła Kowalskiego był udanym przykładem stworzenia grupy szkoleniowej, która przez wewnętrzną rywalizację stale podnosiła poziom sportowy, osiągając etap mistrzowski na arenie międzynarodowej. Czytelny system kwalifikacji olimpijskiej sprawiał, że w zespole nie było niesnasek, a rzetelna współpraca trwała wiele lat. Usprawniając model przygotowań przed Tokio skorzystano także z doświadczeń i wniosków po zawodach olimpijskich w Rio de Janeiro.
Rewolucyjna zmiana ma dotyczyć ostatecznej decyzji o wyborze reprezentanta Polski bezpośrednio przed startem olimpijskim, biorąc pod uwagę zespół czynników fizyczno-psychologicznych. Tomasz Chamera w konsultacji z krajowymi i zagranicznymi fachowcami ma następujące pomysły na proces szkolenia przez najbliższe trzy lata:
• Zwracanie uwagi na ciągłość szkolenia i zaangażowanie osób uczestniczących w przygotowaniach do kolejnych igrzysk. Nie ma lepszego lub gorszego trenera, czy zawodnika, wszyscy muszą być zmotywowani i zaangażowani, inspirując się wzajemnie, zgodnie z wizją nakreśloną na początku cyklu;
• Usprawnianie współpracy zespołu wsparcia z trenerami głównymi klas. Trenerzy powinni wykorzystać możliwości współpracy, aktywnie biorąc udział w realizowanych projektach;
• Wdrażanie zmiany w systemie krajowych kwalifikacji olimpijskich. Skład reprezentacji olimpijskiej ma być zatwierdzany przez komisję, której decyzje nie będą podlegały oprotestowaniu. W regulaminie kwalifikacji określone zostaną wytyczne, na podstawie których podjęte zostaną finalne decyzję (wynik sportowy, stan zdrowia, przygotowanie motoryczne, psychologiczne itd.). Zasady krajowych kwalifikacji olimpijskich mają zostać zatwierdzone w pierwszej połowie tego roku. Elementy oceny końcowej powinny być monitorowane i notowane przez trenerów w trakcie całego cyklu olimpijskiego. Dotychczasowy system kwalifikacji był sprawiedliwy i nie powodował rozpadu grup szkoleniowych po starcie olimpijskim. Wszyscy zawodnicy wiedzieli, o co walczą i wyniki kwalifikacji były jasne i czytelne.
– Finalnie mamy jednak wątpliwości co do prawidłowej selekcji zawodników – twierdzi Chamera – Włączyliśmy Przemka Miarczyńskiego do grupy trenerów w klasie RS:X. Rozdzielamy grupy męską i żeńską: szkolenie będzie realizowane dwutorowo. Od początku nowego cyku olimpijskiego kładziemy duży nacisk na szkolenie czołowych załóg i zawodników. Wdrażamy projekty wspomagające trym sprzętu. Trener główny klasy musi wiedzieć, czego potrzebuje i mieć możliwość szybkiego wykorzystania badań i pomiarów celem zaadaptowania ich do konkretnych zadań. Wzmacniamy projekt zarządzania karierą utalentowanych zawodników kategorii młodzieżowca i juniora. Zwiększamy potencjał organizacyjny w zakresie szkolenia seniorów, dzieci i młodzieży oraz organizacji imprez.
Trzyletni cykl – rozplanowany!
W pierwszym roku przygotowań: "Grupy szkoleniowe utworzą zawodnicy objęci przygotowaniami w poprzednim cyklu oraz zawodnicy kadry narodowej, którzy spełnili kryteria wynikowe pozwalające oczekiwać wartościowych wyników sportowych. Ponadto na tym etapie do grup szkoleniowych kwalifikujemy zawodników, którzy wykazują duży potencjał sportowy, określony wynikami poprzednich sezonów i klas regatowych, w których startowali. Szkolenie realizowane będzie przez trenerów głównych lub współpracujących w z nimi asystentów. Celem zawodników objętych przygotowaniami będą satysfakcjonujące (odpowiadające indywidualnie wyznaczonym zadaniom) rezultaty w głównych imprezach międzynarodowych oraz realizacja wyznaczonych indywidualnych celów etapowych. W bieżącym roku podejmiemy także działania organizacyjne celem utworzenia bazy szkoleniowej w Enoshimie".
W drugim roku przygotowań: "Głównym startem będą mistrzostwa świata klas olimpijskich w duńskim Aarhus, stanowiące pierwszą kwalifikację do igrzysk Tokio 2020, po których dokonana będzie ocena efektywności szkolenia w poszczególnych konkurencjach oraz indywidualna ocena uczestniczących w programie zawodników. Ewentualne korekty w ramach konkurencji i składu kadry narodowej dokonane będą na podstawie rezultatów międzynarodowych imprez mistrzowskich w konkurencjach seniorów. Ważnym startem kontrolnym będą regaty przedolimpijskie w Enoshima, gdzie zakładamy udział zawodników legitymujących się spełnieniem określonych wcześniej wyników sportowych w rywalizacji międzynarodowej".
W trzecim roku przygotowań: "W okresie tym nastąpi podział grup szkoleniowych. W pierwszej znajdą się zawodnicy objęci przygotowaniami pod kątem najbliższych igrzysk olimpijskich, zakwalifikowani do szkolenia na podstawie spełnionych, określonych wcześniej, kryteriów wynikowych. Zadania sportowe programu koncentrują się na podjęciu możliwie wszystkich działań pozwalających priorytetowo traktować start w regatach przedolimpijskich w 2019 roku, uzyskaniu kwalifikacji olimpijskich przez wszystkie konkurencje oraz monitorowaniu kwalifikacji krajowych do igrzysk. W drugiej grupie znajdą się zawodnicy objęci przygotowaniami pod kątem następnych igrzysk olimpijskich, zakwalifikowani na podstawie określonych kryteriów".
W roku olimpijskim: "Szkolenie i towarzyszące mu działania organizacyjne dla kadry olimpijskiej skierowane będą na maksymalizowanie indywidualnych możliwości zawodników i stabilizowanie ich osiągnięć. Przygotowania do startu w Tokio realizowane będą przez zespół szkoleniowców biorących udział w głównej imprezie cyklu. Zawodnicy objęci przygotowaniami do kolejnych igrzysk będą kontynuować działania z roku poprzedniego, po ewentualnej weryfikacji składu osobowego kadry".
Kto wdroży te założenia?
Do realizacji tych założeń potrzebny jest silny zespół trenerski oparty na współpracy i wymianie doświadczeń. – W realizację przygotowań sportowych zaangażowani będę trenerzy główni kontraktowi odpowiedzialni za przygotowania danej konkurencji olimpijskiej. Wspomogą ich trenerzy współpracujący odpowiedzialni za zrealizowanie konkretnego zadania na umowę zlecenie – tłumaczy Chamera.
– W proces monitoringu oraz pomocy szkoleniowej zaangażowany zostanie zespół wsparcia PZŻ (lekarz, fizjolog, terapeuta, trener ds. motoryki, trener ds. technicznych, psycholog, znawca przepisów regatowych). W sztabie szkoleniowym budujemy efekt współodpowiedzialności za realizowane szkolenie i podejmowane decyzje.
Trenerzy i zespoły wsparcia PZŻ aktywnie uczestniczą w decyzjach związanych z problematyką szkoleniową. Trenerzy główni będą ponadto pełnić rolę nadzorujących cały proces treningowy, a nie tylko jego wybrane składowe. Ponadto powinni stać się selekcjonerami, dokonując rotacji w grupach szkoleniowych, w zależności od poziomu sportowego i stanu zdrowia.
Zakładam także zwiększenie nacisku na współpracę z trenerami klubowymi celem wdrożenia i realizacji założonych celów – dodaje
Wsparcie – niezbędne!
Chamera tłumaczy: Nasi zawodnicy objęci będą indywidualnym programem przygotowań który zakłada
• wykonywanie i analiza badań diagnostycznych okresowych, procesu szkolenia;
• wspomaganie treningu sportowego w zakresie motoryki;
• przygotowanie mentalne zawodników i trenerów;
• koordynacja odpowiedniego procesu żywienia;
• monitoring dozwolonego wspomagania procesu treningowego;
• koordynacja procesu odnowy biologicznej;
Zakładamy ponadto współpracę w zakresie następującej problematyki:
• trym sprzętu – prace w zakresie optymalizacji sprzętu żeglarskiego;
• przygotowanie techniczne i taktyczne w oparciu o zajęcia seminaryjne;
• przepisy regatowe – doskonalenie wiedzy praktycznej:
• przygotowanie w zakresie wiedzy meteorologicznej.
Tomasz Chamera liczy na międzynarodowe wsparcie. Jako przedstawiciel zarządu World Sailing oraz wiceprezydent EUROSAF stawia na kontynuację współpracy z Międzynarodową Federacją Żeglarską World Sailing, Europejską Federacją Żeglarską EUROSAF oraz stowarzyszeniami klas regatowych. W tej kwestii istotne jest pozyskiwanie imprez, a docelowo mistrzostw świata klas olimpijskich, wpływ na konkurencje i sprzęt w igrzyskach olimpijskich, rozwój żeglarstwa w Polsce w oparciu o funkcjonujące programy międzynarodowe, zwiększenie u nas liczby sędziów międzynarodowych.
– W ramach współdziałania krajowego zakładamy rozwój współpracy z instytucjami i organizacjami będącymi naturalnymi partnerami dla działalności PZŻ. Należy do nich kontynuacja współpracy z samorządami w zakresie organizacji imprez o charakterze sportowym i promocyjnym oraz rozwoju infrastruktury – projektów mających zapewniać warunki do realizacji programów i imprez żeglarskich. Ponadto współdziałamy z Akademią Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku w zakresie organizacji szkolenia sportowego zawodników kadr narodowych oraz żeglarzy z niepełnosprawnością, kształceniem trenerów i instruktorów sportu. Ważnymi partnerami będą OZŻ-y, stowarzyszenia klas regatowych i kluby żeglarskie. Osobną grupę tworzą partnerzy biznesowi wspomagający projekty szkoleniowe PZŻ – zakończył wiceprezes PZŻ.