OLSZTYN pretenduje do regat wyższej rangi…

2018-10-11 16:53 Karolina Nowicka
Regaty o Puchar Babiego Lata
Autor: materiały prasowe organizatora

W ostatni weekend września żeglarze z Harcerskiej Stanicy Wodnej „Bryza” nad jeziorem Ukiel oraz przybyli z innych miast Polski tj. Biskupca, Iławy, Morąga, Ostródy, a nawet Poznania, ścigali się w regatach o Puchar Babiego Lata. Pomysłodawcą wspomnianych zawodów jest trener żeglarstwa regatowego w klasach Cadet oraz Optymist - Ryszard Pepłowski.

Obecna, już 27 edycja została zorganizowana i koordynowana przez Arkadiusza Sendlewskiego oraz członków Zespołu Pilota Chorągwi Warmińsko-Mazurskiej ZHP, w tym komandora zawodów Ryszarda Szotkowskiego. Członkowie ZHP każdego roku starają się podtrzymać już wieloletnią tradycję, a przy tym z roku na rok regaty przybierają coraz bardziej profesjonalny charakter. Niegdyś były podsumowaniem sezonu żeglarskiego, fajną zabawą oraz okazją do spotkania żeglarzy – dziś pretendują do profesjonalnych zawodów żeglarskich, w których ścigają się najlepsi oraz najlepsze łódki. Na tegoroczne zawody zjechali także żeglarze, którzy w sezonie ścigają się w eliminacjach o Puchar Polski Jachtów Kabinowych odbywających się na wielu akwenach wodnych w całej Polsce, od Wielkopolski po Mazury i Solinę.

O regatach w przystani harcerskiej mówiło się do tej pory jako o regatach „turystycznych”, gdzie dużo się wybaczało przy kręcącym ze wszystkich stron wietrze na jeziorze Krzywym, skąd pochodzi jego potoczna nazwa.  Sam sędzia główny Mariusz Anaszewicz, wspomina o luźnej atmosferze regatowej, jaka kiedyś panowała. Dziś na jeziorze spotykają się coraz lepsze, szybsze i profesjonalne łódki. Grono skipperów poszerza się także o żeglarzy z różnych zakątków Polski, co świadczy o powszechności tego miejsca i chęci przybywania do stanicy harcerskiej. Można uznać odbywające się regaty jako pretendujące do zawodowych, na których młodzi mniej doświadczeni żeglarze mogą podpatrywać lepszych i bardziej doświadczonych zawodników, naśladować i uczyć się od nich, co czyni je coraz bardziej sportowymi. Organizator regat Arkadiusz Sendlewski rozważa także wprowadzenie przeliczników, które pozwalają ocenić umiejętności samej załogi, bez brania pod uwagę walorów sprzętu. To kolejny krok w drodze do podniesienia rangi regat,  choć jak w praktyce wiemy niełatwy ze względu na techniczny charakter sportu.

Organizatorzy XXVII Regat Babiego Lata zaplanowali na pierwszy dzień siedem wyścigów, z czego udało się rozegrać cztery ze względu na warunki wiatrowe. Drugi dzień regat przy silniejszym wietrze pozwolił rozegrać wyścig australijski wzdłuż jeziora Krzywego, nazywanego tak ze względu na ciągłe zmiany kierunków wiatru, co wprowadza zamieszanie wśród żeglarzy, ale i nadaje rozmaitości, zwłaszcza jeśli chodzi o wyniki wyścigów, ponieważ trzeba wykazać się niezwykła czujnością i refleksem , ale mieć przy tym trochę szczęścia.

Tegorocznym zwycięzcą Pucharu Babiego Lata został Arek Sendlewski. Nieprzerwanie po raz ósmy odebrał przejściowy puchar, z czego dwa znajdują się już w jego kolekcji na stałe, gdyż przechodzą na własność zwycięzcy po trzeciej wygranej z rzędu. Tak więc w przyszłym roku w kolekcji Arka może znaleźć się kolejny, chyba że znajdzie się wśród żeglarzy lepszy, który swoimi umiejętnościami i doświadczeniem zgarnie go dla siebie.  Wszystko przed Nami.

Organizatorzy wspominają, że regaty o Puchar Babiego Lata obywają się za każdy razem przy pięknej pogodzie. I tak też z tą gwarancją bezdeszczowej, słonecznej pogody ugoszczono wszystkie załogi i zaproszonych gości. Wszyscy ochotnicy hufca otwarci i chętni do pomocy starali się zadbać, by nikomu niczego nie brakowało. Począwszy od ciepłej i obfitej obiadokolacji pierwszego dnia, która do późnych godzin nocnych towarzyszyła śpiewom przy ognisku, po śniadanie i obiad następnego dnia, i co ważne dla wszystkich zmarzluchów o tej porze roku – ciepłej herbacie i kawie dostępnej bez ograniczeń przez całe dwa dni regat.

Jako jeden z zaproszonych gości śmiało mogę polecić to miejsce wszystkim żeglarzom, zwłaszcza tym, którzy cenią klimatyczne miejsca oraz prawdziwą żeglarską atmosferę. Będąc członkiem stowarzyszenia Pucharu Polski Jachtów Kabinowych mogę przyznać temu miejscu i organizatorom zielone światło do organizacji regat sportowych, gdyż spełniają wszystkie warunki jakie powinny charakteryzować zawody o wyższej randze.

Regaty o Puchar Babiego Lata
Autor: Karolina Nowicka
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.