Niesamowity Francois Gabart! 851 mil w ciągu doby!
Szalone tempo Francuza. Francois Gabart, który płynąc na trimaranie MACIF próbuje pobić rekord samotnej żeglugi non stop dookoła świata, przepłynął w ciągu jednej doby 851 mil morskich ze średnią prędkością 35,4 węzła. Nad Thomasem Covillem, który przed rokiem opłynął glob w 49 dni, 3 godziny, 7 minut i 38 sekund Gabart ma już niemal 500 mil przewagi (stan z 14. 11, godz. 20:00).
Znakomity wynik osiągnięty przez skipera MACIFA we wtorkowe popołudnie to oczywiście nowy rekord. Nigdy dotąd samotny żeglarz nie pokonał bariery 800 mil żeglugi w ciągu 24 godzin. Co ciekawe, poprzedni najlepszy rezultat należał także do Gabarta. W lipcu 2016 roku przepłynął on w ciągu doby 785 mil. Wówczas z kolei został pierwszym żeglarzem, któremu udało się przekroczyć granicę 30 węzłów średniej prędkości dobowej.
– Wrażenia przy takich prędkościach są niesamowite. Łódź po prostu leci. Jest połączeniem mocy i lekkości – skomentował prosto z pokładu MACIFA żeglarz. – To jednak nie jest najważniejszy. Podstawowy cel tego rejsu jest zupełnie inny – przypomniał.
Niesamowity wynik nie powinien nikogo dziwić. Gabart to żeglarz wyjątkowy. Wybitny. W 2013 roku w wieku niespełna 30 lat zwyciężył w regatach Vendee Globe, bijąc rekord trasy (w 2017 roku jego wynik poprawił Armel Le Cleac'h). Triumfował też w Transat Jacques Vabre 2015, The Transat 2016.
Wyjątkowy jest także jacht Francuza. Zwodowany w 2015 roku MACIF zimą przeszedł gruntowny remont. Najistotniejszą zmianą było całkowite zabudowanie kokpitu, które umożliwia Gabartowi bezpieczną żeglugę i większy komfort nawet w trudnych warunkach. – Planowaliśmy wprowadzenie tego rozwiązania od dawna. Chcę pilotować łódź bez obawy o własne bezpieczeństwo – wyjaśnił wówczas Francois. Trimaran ma długość 30 metrów, może nieść 430 m2 żagla na wiatr lub 650 m2 z wiatrem.
ZOBACZ TAKŻE: "Nowy" MACIF zwodowany w Lorient
Na pokładzie ultranowoczesnej jednostki Francois Gabart mierzy się z rekordem samotnej żeglugi non stop dookoła świata, który należy do Thomasa Coville'a i wynosi 49 dni trzy godziny siedem minut i 38 sekund. Wydawało się, że poprawienie takiego rezultatu jest niemal nemożliwe, szczególnie już niespełna rok po rejsie "Sodebo Ultim". – Tak fantastyczny wynik mógłby niektórych zniechęcać. Ale nie mnie. Dla mnie to inspiracja do podejmowania kolejnych wyzwań – powiedział skiper MACIFA i aktualnym tempem pokazuje, że nie rzucał słów na wiatr.
Żeby pobić rekord rodaka Francois Gabart musi przeciąć linię między przylądkiem Lizard, a wyspą Ouessant do 23 grudnia. Jego próbę możecie cały czas śledzić na bieżąco na TRACKINGU --->http://www.macifcourseaularge.com/cartographie