Gdańsk Sailing Week: generalna próba przed MŚ klasy Micro

W niedzielę 29 września w Gdańsku zakończyły się mistrzostwa Polski w klasie Micro. Warto wspomnieć, że tegoroczna impreza była próbą generalną przed planowanymi za dwa lata mistrzostwami świata klasy Micro.

Na wiosnę zeszłego roku klub 77 Racing założony przez trójmiejskich fanów regatowego żeglarstwa wydzierżawił od Gdańska teren przy Twierdzy Wisłoujście. Wieloletnia umowa dzierżawy pozwala na planowanie inwestycji koniecznych nie tylko do funkcjonowania klubu żeglarskiego i mariny, ale też na przeprowadzanie większych imprez żeglarskich.

Pierwszym takim wydarzeniem były właśnie mistrzostwa Polski klasy Micro. Polska ma wieloletnie sukcesy w tej klasie, a organizujący tegoroczne zmagania Piotr Tarnacki jest dziewięciokrotnym mistrzem świata. W tym roku na Zatoce Gdańskiej ścigało się dziesięć jachtów, ale za dwa lata można się spodziewać ich kilkakrotnie więcej. Doświadczenie pokazuje, że na mistrzostwach świata obecnych jest zazwyczaj od 30 do 60 łódek.

W ciągu ponad roku pod Twierdzą Wisłoujście powstała marina. Na razie są pomosty, planowane jest postawienie Y-bomów dla zwiększenia liczby miejsc. Z mariny na morze płynie się Motławą nie tak długo, jak z centrum Gdańska. W przypadku klasy Micro pewną przeszkodą mogły by być portowe przepisy uniemożliwiające poruszanie się na żaglach. Wszystkie Micro są wobec tego wyholowywane na wody Zatoki przy pomocy RIB-ów.

Planowane inwestycje w tej lokalizacji muszą być uzgadniane nie tylko, co oczywiste, z konserwatorem zabytków, ale i z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. Wymagają tego zarówno prace przy uporządkowaniu niepielęgnowanego od dziesiątków lat drzewostanu, jak i przy remoncie budynku byłego komisariatu pochodzącego z XVII wieku. Patrząc na wyniki blisko półtorarocznego gospodarowania klubu i zaangażowanie jego członków, podczas MŚ za dwa lata teren może być nie do poznania. W każdym razie pierwszy poważny test został już zaliczony.