Jest decyzja w sprawie startu Jolanty Ogar na MŚ w Aarhus
Jolanta Ogar będzie załogantką Agnieszki Skrzypulec podczas mistrzostw świata klas olimpijskich, które rozpoczną się w przyszłym tygodniu w duńskim Aarhus. Od momentu zakończenia współpracy z Irminą Mrózek Gliszczynską nie było jasne czy Skrzypulec i Ogar będą mogły wspólnie reprezentować Polskę w klasie 470. Teraz nie ma już formalnych przeszkód by razem popłynęły w Danii .
W 2017 roku Agnieszka Skrzypulec i Irmina Mrózek Gliszczynska zdobyły złoty medal mistrzostw świata. Na początku maja tego roku ogłosiły jednak, że kończą współpracę. Naturalny wydawał się więc powrót do współpracy na linii Skrzypulec – Ogar, duet ten startował już przecież wspólnie na igrzyskach olimpijskich w Londynie, gdzie wywalczył 12. pozycję. Jolanta Ogar zastępowała też Irminę Mrózek Gliszczynską, gdy ta leczyła kolano po operacji i w zeszłym roku wspólnie zdobyły brązowy medal mistrzostw Europy w Monaco.
Sprawę wspólnego startu na mistrzostwach świata (które są pierwszą kwalifikacją olimpijską na igrzyska w Tokio) komplikował jednak fakt, że od 2013 roku Jolanta Ogar reprezentowała Austrię, wspólnie z Larą Vadlau. Austriacki Związek Żeglarski kilka dni temu wyraził zgodę na powrót Jolanty Ogar do biało-czerwonych barw.
- To nie było łatwe zadanie. Jola posiada podwójne obywatelstwo, a w sporcie zasady są jasne, można reprezentować barwy tylko tego państwa z którym faktycznie zawodnik czy zawodniczka się utożsamia. Proces przywracania statusu Joli, jako zawodniczki PZŻ trwa, załoganta naszej ekipy wystąpiła z wnioskiem o rezygnację z austriackiego paszportu. Na ten moment uzyskaliśmy czasową zgodę pozwalającą wystartować jej na mistrzostwach świata w Aarhus, a co do dalszych działań ten proces będzie jeszcze trwał, ale mam nadzieję, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski pozytywnie rozpatrzy sprawę. Na tę chwilę najważniejsze, że nasza załoga może wystartować w Danii i powalczyć o olimpijską kwalifikację dla Polski. Kolejną ważną datą graniczną będzie 1 czerwca 2020 roku do którego to dnia musimy, mówiąc kolokwialnie „wyczyścić” wszystkie sprawy formalne dotyczące obywatelstwa Joli, żeby mogła wystartować na igrzyskach w Tokio. Jest też oczywiście jeden prozaiczny warunek, żeby tam popłynąć Jola z Agnieszką muszą zapewnić Polsce awans na igrzyska, a potem samemu wygrać krajowe regaty kwalifikacyjne – stwierdził Tomasz Chamera, prezes Polskiego Związku Żeglarskiego.
Jolanta Ogar jest bardzo zadowolona, że udało się uzyskać zgodę na ponowne starty dla Polski: - Czuję, że spadł mi kamień z serca i cieszę się, że z czystą głową mogę teraz wystartować w Danii. Musze powiedzieć, że teraz kiedy po raz drugi zaczynam współpracę z Agnieszką zauważyłam, że jesteśmy dużo dojrzalsze i wydaje mi się, że nabrałyśmy odpowiedniego doświadczenia, a nasza współpraca wygląda dużo lepiej niż kiedyś. Mam nadzieję, że zaowocuje to dobrym miejscem podczas mistrzostw.
Pierwsze wyścigi w klasie 470 kobiet podczas mistrzostw świata w Aarhus zaplanowano na sobotę 4 sierpnia. Mistrzostwa świata potrwają do niedzieli, 12 sierpnia.