Złote sentencje Zaruskiego
W rocznicę 150 lat od urodzenia Mariusza Zaruskiego warto pochylić się fragmentem twórczości tego wielkiego Polaka. W książkach "Na skrzydłach jachtów" i "Na morzach dalekich" znajdziemy opisy przedwojennych rejsów polskich jachtów dowodzonych przez generała Zaruskiego oraz morskich opowieści z dalekich rejsów handlowych jakie odbywał Zaruski pod banderami innych krajów.
Na tych stronicach padają słynne sentencje, które do dziś brzmią przyjemnie:
"O moi ziomkowie! Zwłaszcza wy, młodzi, którzy wszyscy tak zawzięcie maltretujecie nieszczęsną piłkę nożną, kiedyż zapragniecie szerokiego oddechu morza i jego widnokręgów bezkresnych, ponad którymi waży się Tajemnica! To coś nieznane, nieoczekiwane, a nęcące zawsze urokiem nowości… Bez kształtów wyraźnych, a jednak widzialne, plastyczne, wyczuwalne niemal zmysłami; bez imienia, a jednak drogie, jak pokrewny duchem członek rodziny; piękne jak marzenie pierwszej młodości i straszne jak bajka dziecinna…"
"Idźcie tam i słuchajcie; w szumie potężnej fali znajdziecie swą tajemnicę."
Albo też:
"Kto nie widział takiej nocy, nie oglądał z bliska – ale to tak zupełnie z bliska, jak tylko można z pokładu małego jachtu oglądać – rozpędzonych gór wodnych, nie słyszał w huku spadających grzebieni głosu żywiołowej mocy, wobec której człowiek czuje się tym, czym jest w istocie – maleńką kruszyną piasku, rzucaną z jednej fali bytu na drugą; kto nie słyszał szelestu zamykających się za rufą strug wodnych, śpiewających swoją pieśń o wieczności, ten zaiste w harfie swego życia jedną strunę miał niemą, a akord jego niepełny."
Albo też na koniec:
"Błogosławione niech będą morza, góry wysokie i wielkie pustynie, albowiem one są źródłem siły."
Książki Mariusza Zaruskiego wydało Wydawnictwo LTW. www.ltw.com.pl
Gorąco polacamy!