Widera wraca na małą pętlę
Swoim niewielkim „Gawotem” „przeorał właściwie” wszystkie morza wokółeuropejskie i większe rzeki, z wyjątkiem... Kanału Białomorskiego, zamkniętego przed nim w zeszłym roku przez Rosjan. 80-letni Henryk Widera, znany szczeciński żeglarz, chce teraz dokończyć swój rejs wokół Europy!
Można tylko pozazdrościć witalności, energii i zapału w realizacji wielkiego żeglarskiego przedsięwzięcia… Jest to niebagatelne wyzwanie, gdyż przypomnijmy, że nasz szczeciński żeglarz Henryk Widera (JK AZS) ukończył 80 rok życia i w zasadzie bez pomocy sponsorów kontynuuje tą wielką wyprawę. W poprzednich latach żeglował przez Bałtyk, Morze Północne, Atlantyk, Morze Śródziemne, Czarne i Azowskie i trafił aż do Rostowa nad Donem. Wrócił do Polski i teraz próbuje z drugiej strony. Płynąc z St. Petersburga dotarł aż do Moskwy, co już jest to już niebagatelnym wyczynem. Trasę do Moskwy pokonał z przyjacielem, który doskonale znał kanały i jeziora w rejonie St. Petersburga. Zbliżająca się ubiegłoroczna zima zmusiła żeglarza do wyciągnięcia jachtu na brzeg i powrotu do Polski.
- Nie będę ukrywał - powiedział nam H. Widera - że jesienią wróciłem i chodziło o podreperowanie kasy, gdyż bez pieniędzy trudno gdziekolwiek się poruszać.
Przypomnijmy tu również, że nasz żeglarz był ongiś pierwszym skrzypkiem Filharmonii Szczecińskiej, a muzyczna pasja pozwala mu zarobić podczas rejsów na skromne kieszonkowe. Niestety - dodał - trafiają się też źli ludzie, którzy częściowo starali się oskubać mnie z gotówki. Nic mnie jednak nie powstrzyma, aby ponownie wrócić do Rosji, do tych wspaniałych ludzi. Płynąc do St. Petersburga zwiedziłem Wyborg, piękną Zatokę Fińską,
a nawet byłem na polu bitwy, gdzie w rocznicę zwycięskiej batalii Rosjanie przepędzili Szwedów. Na rzece zachwycałem się krajobrazami, mijanymi siołami, pięknymi kopułami cerkwi. Wszędzie mogłem liczyć na życzliwe słowo i konkretną pomoc. Może tego roku uda mi się zamknąć wielki krąg wokół Europy…
Powodzenia i stopy wody pod kilem życzymy w tym wielkim przedsięwzięciu.