Rejs "Ulyssesa" - Jacht wpłynął do Las Palmas

2010-07-17 10:41 Piotr Stelmarczyk
Ulysses
Autor: Tomasz Turczyński "Ulysses"

29 maja 2010 r jacht s/y "ULYSSES" ruszył w etapowy rejs dookoła świata szlakiem Władysława Wagnera - pierwszego Polaka, który w latach 1932-1939 pod żaglami opłynął Ziemię. Otrzymaliśmy kolejną informację od dowódcy jednostki, kapitana Mirosława Lewińskiego - jacht wpłynął do Las Palmas.

Informację o wpłynięciu "Ulyssesa" do portu w Las Palmas otrzymałem 16 lipca o godz. 21:47.

Więcej o celach i założeniach rejsu (jest możliwość wzięcia udziału w poszczególnych jego etapach!) pisaliśmy TUTAJ

Poprzednia informacja o rejsie "Ulyssesa" z dnia 15 czerwca: Kpt. Mirosław Lewiński z jachtu Ulysses przysłał kolejny meldunek: 15.06. godzina 21:00, dokładnie 3 doby od wyjścia z Plymouth, Biskaje za nami, cumujemy w Real Club Nautico w La Corunie. 552Mm w 3 dni. Ze Szczecina do La Coruny w 2 tygodnie. Czas zwolnić tempo.

Szczecin - Amsterdam 29.05- 6.06 2010

Czas płynie szybko, kilka dni temu 29.05.2010 pożegnanie w Świnoujściu, a dziś piątek 4.06 i już Amsterdam.

Początek, acz z wiatrem, niełatwy 6-7B, deszcz, zimno, duży ruch statków - wszystkie do Kilonii - ale już po 30 h byliśmy w Holtenau. Załoga dzielnie zniosła trudne warunki mimo, że nie było czasu na adaptację.

Dużo radości przed Kilonią sprawiły nam delfiny. Kanał Kiloński w słońcu, załoga wypoczęła , ja niestety zajęty byłem ształowaniem i klarowaniem. Wieczorem Cuxhaven, dalej Helgoland, urocze miejsce, które kusiło aby zostać na noc, ale konsekwentnie wierny zasadzie << jest dobry wiatr, trzeba płynąć>>, po 5h postoju, kierunek Amsterdam! Zasada się sprawdziła bo już wieczorem następnego dnia Ijmuniden.

Piątek, Amsterdam ,,by night” - szalone miasto, wszyscy pod wpływem…pełny luz.

Etap szybki , kulinarnie doskonały dzięki Krzysiowi i jego pasji kulinarnej. Dużo się od niego nauczyłem, patrząc a potem pod jego kierunkiem stawiałem swoje

pierwsze kroki kulinarne. Dzięki Krzysztof.

Wszystko co dobre ma swój kres i moja wspaniała załoga: Krzysztof Żurawinski, Janusz Teresiak oraz Roman Bełczącki w niedzielę mnie opuściła. Smutno jak kapitan zostaje sam na jachcie, ale na szczęście na jachcie zawsze jest coś do zrobienia.

Amsterdam - La Coruna 08.06-22.07.2010

Rano dotarła nowa załoga: Andrzej Kałamaja, Jacek Klocek i Piotr Lewiński.

Zmęczeni, ale pełni entuzjazmu. I znów zasada <<dobry kierunek wiatru, trzeba płynąć>>.

Po południu 15:30 naprzód. Początkowo słaby wiatr zmusił nas dożycia silnika, z czasem ,,Rotarianin” w górę (reacher 80m2 zasponsorowany przez mój macierzysty Rotary Club Szczecin)+ grot drugie 74 m2 dało jazdę 6-8 węzłów, bo wiatr z rufy. Tak miało być.

Im bliżej Dover Straits ruch coraz większy ,,jak na Marszałkowskiej” ale wstrzeliliśmy się idealnie, płynęliśmy z prądem o sile do 3 węzłów co razem dało 9 węzłów. Co dalej? Na południowym wybrzeżu Anglii nie ma zbyt wielu atrakcyjnych portów.

Najbardziej interesującym wydał nam się Cowes na wyspie Wight - miejsce narodzin jachtingu światowego tu 1851 odbyły się regaty wokół wyspy, które dały początek zmaganiom o Puchar Ameryki .I rzeczywiście w Cowes wszystko podporządkowane jest żeglarstwu: w telewizji tylko żagle + prognozy pogody, sklepy głównie żeglarskie, a w barach żeglarze.

Następnego dnia kierunek Plymouth, miejsce startu wielu regat. Na wejściu o 0725 spotkanie z Czarnym Diamentem, który po 30 latach włóczęgi wraca do kraju. Jurka Radomskiego widziałem kilka lat temu w Odessie. Wzruszenie ściskało gardło - Good Luck, bo co więcej powiedzieć!? Nie postaliśmy długo w Plymouth, o 09:00 przy keji, a o 21:00 oddajemy cumy, konsekwentnie przestrzegając zasady <<dobry wiatr, płyń>>. Biskaje to Biskaje, nawet w czerwcu. Jest okno pogodowe wiatr N 6-7B trzeba jechać, nie wiadomo kiedy następne.

Dołączył do nas Tomek Weczer, który specjalnie na to przejście przyleciał ze Szczecina.

Szybkość 7-10w chwilowo nawet 11węzłów. Potęga Oceanu odczuwalna wręcz fizycznie, to nie są żarty – wachty w pasach bezpieczeństwa. Delfiny prawie nas nie opuszczają, a szczęśliwy to statek…

Jesteśmy pod wrażeniem zachowania i szybkości Ulissesa, Van de Stadt projektując go miał natchnienie.


Zapraszam na  www.rejswagnera.plwww.kulinski.gdanskmarinecenter.com,
www.zagle.com.pl oraz www.portalżeglarski.pl

Na portalach można przeczytać informacje o rejsie Ulyssesa oraz o możliwościach dołączenia do załogi jachtu.

Kalendarium rejsu:


/media/my_files/broszura-dobramapa-web.pdf


29 .05. 2010  s/y ULYSSES ruszył w  rejs dookoła świata szlakiem Władysława Wagnera - pierwszego Polaka, który w latach 1932-1939 pod żaglami opłynął Ziemię
Zapraszamy  do udziału w rejsie lub jego etapach!
Ulysses jest sprawdzoną konstrukcją znanej  firmy Van de Stadt Madeira 44; Ulysses jest bezpieczny, wygodny i szybki. Jacht ma 3 lata, jest dobrze opływany a ewentualne usterki zostały wyeliminowane.

Kapitan Mirek Lewiński jest doświadczonym żeglarzem a na pokładzie będzie nauczycielem i doradcą. Założenia dotyczące trasy i stylu żeglugi będą konsultowane z załogą.
Rejs Wagnera nie jest przedsięwzięciem komercyjnym a opłaty związane są z koniecznością jego samofinansowania.  Jest to duże przedsięwzięcie  organizacyjne i  finansowe - armator po prostu  nie jest w stanie ich samodzielnie udźwignąć.

Koszty:
Koja = 200 PLN/doba , opłata nie zawiera kosztów wyżywienia, paliwa i opłat portowych, czyli tzw. kasy okrętowej administrowanej przez wybranego członka załogi - (średnio 10 do 15 Euro na dzień).
Zawiera : prowadzącego, ubezpieczenie, sztormiaki firmy Henri Lloyd, wyposażenie hotelowe.
 Ulyssesa prowadzi kapitan PZŻ co umożliwia uzyskanie stażu żeglarskiego na wyższe stopnie żeglarskie. 
Dla żeglarzy, którzy chcą popłynąć na dłużej niż 2 tygodnie cena do negocjacji z kapitanem

Fot. Anna Milewska

Dodatkowe informacje:

Kpt. Mirosław Lewiński
www.rejswagnera.pl
Email: [email protected]
tel: + 48 502259111

Poniżej  poszczególne etapy rejsu i ich założenia czasowe:

Szczecin - Plymouth/Falmouth.
 Termin: 29.05.2010 – 9.06.2010
 Dystans: 1100 Mil morskich

Dni: 10

Plymouth/Falmouth  - Vigo
. Termin: 9.06.2010 - 19.06.2010 
Dystans: 700 Mil morskich

Dni: 10

Vigo - Lizbona. 
Termin: 19.06.2010 - 3.07.2010 
Dystans: 250 Mil morskich

Dni: 14

Lizbona - Madeira.
 Termin: 3.07.2010- 17.07.2010 
Dystans: 500 Mil morskich

Dni: 14

Madeira- Las Palmas (W.Kanaryjskie). 
Termin: 17.07.2010 - 31.07.2010 
Dystans: 300 Mil morskich

Dni: 14

Wyspy Kanaryskie 10 -14 dniowe rejsy zaczynające się w sobotę

Termin: 31.07.2010 - 14.08.2010; 14.08.2010-28.08.2010
 Dystans: 100-200 Mil morskich

Dni: 14

Las Palmas - Cabo Verde. 
Termin: 28.08.2010 - 11.09.2010
 Dystans: 800 Mm

Dni: 14

Cabo Verde 10 -14 dniowe rejsy zaczynające się w sobotę. 
Termin: 11.09.2010 - 30.10.2010
 Dystans: 200 Mm

Dni: 14


Cabo Verde - Wyspy Fernando de Noronha -Recife Przejście Atlantyku. 
Termin: 30.10.2010 - 27.11.2010 
Dystans: 2500 Mm

Dni: 29


Recife - Natal - Forlaleza - Belem –Amazonka (zwiedzanie Brazylii). 
Termin: 27.11.2010 - 5.01.2011
 Dystans: 800 Mm

Dni: 39
 - Możliwośc dołączenia w dowolnym porcie

Belem - Georgetown – Orinoko -Trynidad.
 Termin: 5.01.2011 - 22.01.2011
 Dystans: 1000 Mm

Dni: 17

Karaiby 10 -14 dniowe rejsy zaczynające się w sobotę. 
Termin: 22.01.2011 - 18.03.2011 
Dystans: 200 Mm

Dni: 14


Martynika - San Blass - Panama - Przejscie Kanału. 
Termin: 18.03.2011 - 9.04.2011
 Dystans: 700 Mm

Colon -Guayaquil (Ekwador). 
Termin: 9.04.2011 - 23.04.2011 
Dystans: 800 Mm

Dni: 14

Guayaquil -Galapagos -Polinezja (Tahiti). 
Termin: 23.04.2011 - 28.04.2011 Dystans: 3900 Mm

Polinezja 10 -14 dniowe rejsy zaczynające się w sobotę. Termin: 28.04-17.09 2011

W przygotowaniu

Polinezja-W.Cooka-Samoa-Tonga-Fidzi-Nowa Zelandia. Termin: 17.09- 7.01.2012

W przygotowaniu

Terminy rejsów mogą ulec nieznacznym zmianom wynikającym z połączeń lotniczych lub w wyniku umowy z kapitanem.




Rejs Wagnera nie jest przedsięwzięciem komercyjnym a opłaty związane są z koniecznością jego samofinansowania.  Jest to duże przedsięwzięcie  organizacyjne i  finansowe - armator po prostu  nie jest w stanie ich samodzielnie udźwignąć.


Koszty:
Koja = 200 PLN/doba , opłata nie zawiera kosztów wyżywienia, paliwa i opłat portowych, czyli tzw. kasy okrętowej administrowanej przez wybranego członka załogi - (średnio 10 do 15 Euro na dzień).
Zawiera : prowadzącego, ubezpieczenie, sztormiaki firmy Henri Lloyd, wyposażenie hotelowe.
Ulyssesa  prowadzi kapitan PZŻ co umożliwia uzyskanie stażu żeglarskiego na wyższe stopnie żeglarskie. 
Dla żeglarzy, którzy chcą popłynąć na dłużej niż 2 tygodnie cena do negocjacji z kapitanem


Dodatkowych informacji udzieli:

Kpt. Mirosław Lewiński
www.rejswagnera.pl
Email: [email protected]
tel: + 48 502259111

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.