Test Laguna 30: Mazurski superjacht na jubileusz

2011-06-17 9:12 archiwum Żagli
_
Autor: Waldemar Heflich

To największa konstrukcja zbudowana przez Stocznię Jachtową „Sułkowski” w 30. rocznicę jej działalności. Producent celuje w popularny segment rynku mazurskich superjachtów – dużych jednostek o długości 9 – 10 m, cieszących się zainteresowaniem klientów firm czarterowych. Czy Laguna 30 ma szanse na sukces?

Największą zaletą „trzydziestek" jest niski koszt tzw. osobodobokoi, gdy wynajmuje je grupa 9 - 10 żeglarzy. Ich wielkie wnętrze, powiększone zbiorniki wody i duże bakisty spodobają się załogom armatorskim, ceniącym komfort i autonomię. Dla niektórych atrakcyjna może się wydać możliwość szpanu
przed żeglarzami pływającymi po Mazurach „maluchami". Jednak z drugiej strony, żeglowanie owymi superjachtami wiąże się z wielką niewygodą - do większości polskich marin śródlądowych „trzydziestki" po prostu się nie mieszczą...

Stocznia Sułkowski, znana z produkcji lagun, wcześniej jokerów, corvett i kilku innych modeli, podstawiła do testu pierwszy egzemplarz modelu 30. Zaskoczyło mnie, jak dokładnie i estetycznie wykończono jubileuszową Lagunę. To jednak nie przypadek. Stocznia słynie z wysokiej jakości swych produktów, w tym mniejszej, znanej chyba wszystkim żeglarzom na Mazurach Laguny 25. To właśnie do niej nawiązuje  opracowana przez Wojciecha Spisaka oraz Bartosza Sułkowskiego stylistyka linii pokładu oraz zgrabnej i nieprzesadnie wybudowanej w górę nadbudówki. Wokół niej nie zabrakło charakterystycznej czerwonej obwódki (paska), akcentu od wielu lat wyróżniającego jachty radomskiej stoczni. Podłużna, ładnie wyprofilowana szyba podkreśla kształt całości. W testowanym egzemplarzu lekko wystawała ponad obrys nadbudówki, a na dodatek przymocowano ją wkrętami. Niezbyt to estetyczne rozwiązanie, gdy na łódź patrzy się z bliska, jednak to przypadłość prototypu - kolejne egzemplarze będą miały szyby wklejone na płask, w specjalnych przetłoczeniach.

Kadłub
Kadłub łodzi wykonano sprawdzoną metodą ręcznego kładzenia laminatów poliestrowo-szklanych w formie. Nadano mu często spotykany dziś kształt z niemal pionową dziobnicą i nieznacznie pochyloną pawężą. Do tego niemal pionowe burty i spora szerokość świadczą, że wygoda i obszerne wnętrze są jednym z najważniejszych założeń projektowych. Charakterystyczne...

Artykuł w całości zamieszczony został w lipcowym wydaniu miesięcznika "Żagle" 07/2011. Prenumeratę, egzemplarze aktualne oraz archiwalne "Żagli" można zakupić dzwoniąc pod numer (0-22) 590 5555 lub w sklepie internetowym sklep.murator.pl

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.