Świat może nas jeszcze zaskoczyć!
Coraz mniej miejsc na świecie pozwala doznać czegoś naprawdę po raz pierwszy. Pod tym względem Arktyka jest wyjątkowa: choć obcujesz ze światem, który stopniowo zanika, nadal możesz poczuć się odkrywcą. Wieloryby, niedźwiedzie polarne, zorza nad głową, surowy krajobraz i niemożność "parkowania" w wygodnej marinie podkreślają niezwykłość rejsu. Czy jesteś kapitanem czy członkiem załogi - udział w takiej przygodzie to dawka wyjątkowych wspomnień na wiele lat. W grupie „Join Us” wspólnie z firmą „S-KONCEPT” zapraszamy Cię w ten niezwykły rejon. Dla nas to akwen do żeglugi przez cały rok. Pływamy tu od wielu sezonów, wiemy więc, co warto zobaczyć!
NORDLAND ZIMĄ
Z Bodo przez Lofoty na Nordkapp do Murmańska
To opcja dla głodnych żeglarskich wyzwań. Poranną wachtę zaczniesz od odśnieżania pokładu, a wyjście z portu od rozwiązania zamarzniętych cum. Co rok realizujemy rejs “Zdobyć Nordkapp Zimą” lub “Zdobyć Murmańsk Zimą” (żegluga do Kirkeness + lądowa wyprawa do Rosji). Te rejsy to też szkoła nawigacji. Żeglugę na Lofotach w noc polarną uważa się za prawdziwy żeglarski test. Miejsca wystarczy jednak także dla osób niedoświadczonych. W tych rejsach pływają z nami m.in. dzieci, wspólnie odwiedzamy zimowe żerowiska waleni.
SAIL & SKI
Narciarzy turowych zabieramy jachtem w rejon Lyngen Alps lub Svalbardu. Lyngen jest rejonem, w którym poradzi sobie niemal każdy. Narciarz nie musi być żeglarzem - na pokładzie jest przewodnik skiturowy i kapitan. Wpływamy we fiordy, zatrzymujemy się u podnóży szczytów, zdobywamy wierzchołki gór, wspinając się na wysokość od 600 do 1700m.n.p.m. Morze, ośnieżone góry i chmury dają niebywały zimowy spektakl. Po zdrowym zmęczeniu, w kilku portach czeka na nas sauna i świeża ryba. Ofertę sail & ski rozszerzyliśmy też o bardziej wymagający Spitsbergen, a w 2019 r. również o Grenlandię.
RÓŻNE OBLICZA SVALBARDU
Na początek mamy majówkowy rejs na Svalbard. Przez pola lodowe docieramy do stacji polarnych, wybieramy się też w podróż saniami z psim zaprzęgiem. W kolejnych miesiącach proponujemy „Lodowe Safari”, czyli żeglarską przygodę pozwalającą zachłysnąć się Arktyką. Dla koneserów mamy długie, wyprawowe rejsy na północno-wschodnią stronę archipelagu.
JAN MAYEN: NA KOŃCU ŚWIATA ?
To propozycja dla tych, którzy lubią długie żeglarskie przeloty w miejsca trudno dostępne. Na „Jan Mayen” można dotrzeć niemal wyłącznie wojskowym helikopterem. Rocznie dopływa tu jedynie kilka statków z zaopatrzeniem, i jeszcze mniej jachtów. Po kilkudniowej żegludze najpierw dostrzeżemy najwyższy norweski szczyt - wulkan Beerenberg. Zwieńczeniem przygody będzie drzemka na łące z mchów.
ISLANDiA i WSCHODNIA GRENLANDIA
Islandia jest tak niezwykłym obszarem, że idealnie nadaje się na zakończenie północnoatlantyckiego rejsu. Dla nas to jednak początek! Warto poświęcić najpierw kilka dni na wycieczkę po tutejszych gejzerach, wodospadach i interiorze. Później my zapraszamy na pokład, by płynąć z Islandii do wschodniej Grenlandii.
Tu okaże się, że góry, zarówno te skalne jak i lodowe, mogą być znacznie większe i bardziej majestatyczne, niż sądziliśmy. Spotkanie z lokalną kulturą Inuicką to prawdziwe zderzenie cywilizacji. W maleńkim sklepie tak samo normalne jak kupowanie chleba jest nabywanie broni myśliwskiej. Ludzie są otwarci i życzliwi, jednak jak na dłoni widać problemy społeczne mieszkańców wyspy. Wschodnia Grenlandia to jednak wciąż nie wszystko - w 2019 roku wytrwałych żeglarzy zabierzemy na jej zachodnie wybrzeże.
CZYM ŻEGLUJEMY ?
Stalowym, 14.5 metrowym jachtem Join Us, który systematycznie udoskonalamy i doposażamy, by jak najlepiej sprawdzał się w arktycznej żegludze. Stalowy kadłub dużo lepiej znosi kontakt z pakiem lodowym niż klasyczny laminat. Nie martw się o chłód pod pokładem - mamy 3 niezależne systemy ogrzewania.
W sezonie 2019 w rejonie Islandii i Grenlandii będziemy pływać jachtem „Join Us”. Na obszarze Lyngen i Svalbard wykorzystamy inną, ok. 20-metrową jednostkę.
Niedawno rozpoczęliśmy też współpracę ze stocznią Alubat. Za dwa lata chcemy wdrożyć do żeglugi zupełnie nową jednostkę, aby w 2021 roku ruszyć w rejs : Polska - Islandia - Grenlandia - NWP - Alaska - Kalifornia- Arktyka.
POMYSŁ NA INWESTYCJĘ ?
Bazując na jachtach Alubat w kolejnych latach zamierzamy poszerzać naszą flotę. Zalety odpowiednio zbudowanych jachtów aluminiowych zapewniają, że jednostki doskonale sprawdzą się w żegludze arktycznej, jak i tropikalnej. Ich budowa, zastosowanie podnoszonego kila i stosunkowo niski współczynnik wymaganych prac remontowych powoduje, że aluminiowe jachty świetnie nadają się do żeglarstwa wyprawowego. Inwestycja zwraca się po 5-6 latach. Naszym zdaniem to jednostka doskonale nadająca się do czarteru ze sternikiem. Z całą pewnością jednak zaspokoi również potrzeby przyszłych armatorów chcących żeglować na własnym jachcie po akwenach całego świata.
Więcej na www.joinus.pl
