"Solanus" halsuje do Chile
Jacht "Solanus" relizujący wyprawę Morskim Szlakiem Polonii, żegluje obecnie pod wiatr z Wysp Galapagos w kierunku Valparaiso w Chile. Poniżej relacja kpt. Bronisława Radlińskiego sprzed kilku dni, jeszcze z pobytu w egzotycznej zatoczce wyspy Santa Cruz należącej do Galapagos:
Jak można było się zorientować z wysłanych przez nas codziennych spotów 18.01.11 r. o godz 2145 dopłynęliśmy (co prawda nielegalnie) do wysp Galapagos będocych pod jurysdykcją władz Ekwadoru.
Zakotwiczyliśmy w zatoczce wyspy Santa Cruz. Od żeglarzy polskich mieszkających w USA i Meksyku których wcześniej odwiedzaliśmy, dowiedzieliśmy się że właśnie na tej wyspie można zatrzymać się nie więcej niż 3 dni, dokumentując swój pobyt tankowaniem wody i paliwa. I tak też się stało. Warunek był też taki że na ląd nie można było transportować się na własnym pontonie, tylko trzeba zamówić wodną taxi która w dzień od osoby kosztuje 0,5 dolara a w nocy 1 dolar. Przed wyjściem do Valparaiso gdzie czeka nas 2500 mil będziemy potrzebowali rzeczywiście świeżych warzyw, owoców, wody i paliwa. Rano musimy się jakoś odprawić i zrobić rozeznanie co do kupna wymienionych artykułów. Wyspa jest piękna mimo że cywilizacja daje o sobie znać w postaci pięknych hotelików i asfaltowych dróg.
Odprawę załatwiamy u agenta który właśnie obsługuje żeglarzy i to chyba takich jak my, czyli bez zezwoleń władz Ekwadoru. Warunek - postój nie będzie trwał dłużej niż parę dni i trzeba na dzień dobry zapłacić 100 dolarów za dzień postoju na kotwicy. Na Galapagos obowiązującą walutą jest dolar amerykański. My tyle zapłaciliśmy za cały postój.
Trafiliśmy na dobry dzień agenta. Dzięki jego sympatii do naszego jachtu i nas samych bo przecież przypłynęliśmy z bardzo dalekiego i zimnego kontynentu nie robił nam wstrętów z nielegalnego pobytu na jego ziemi. Wypożyczył nam samochód z kierowcą na 3 godziny abyśmy zobaczyli wygasłe kratery wulkanów na tej przepięknej wyspie. Oczywiście nie za darmo. Odwiedziliśmy najwiekszy park przyrodniczy na tej wyspie gdzie żyją największe żółwie na świecie. Nie brakowało różnokolorowych gekonów i Iguan od maleństw po duże osobniki oraz różnych odmian krzewów i kaktusów.
Doszliśmy do wniosku że mamy niepowtarzalną okazję odwiedzić tutejszą największą i najwspanialszą plaże a jednocześnie zanurzyć swoje cielska w ciepłych wodach Pacyfiku. Czas goni nieubłagalnie. Przed nami magiczne 2500 mil morskich Oceanu Spokojnego do Valparaiso pod prąd i pod wiatr. Robimy zakupy najpotrzebniejszych artykułów spożywczych jak warzywa, owoce, chleb, mąka oraz umawiamy się z agentem na odprawę, tankowanie wody i paliwa. Tankowanie odbywa się z łodzi przewoźnika z wcześniej przygotowanych przez niego beczek. 22.01.11r o godz 0140 w nocy rwiemy kotwicę i opuszczamy raj na ziemi biorąc kurs na Valparaiso. W momencie kiedy pisze te słowa jesteśmy okpło 1100 mil od naszego celu. Wiatry w tej części Pacyfiku o tej porze wieją z SE zmieniając kierunek na S. Mamy ciągle pod witr. Prąd Humbolta zostawiliśmy odchodząc od brazegów Ameryki okołó 500 mil. Mozolnie wydzieramy Oceanowi każdą milę, ciesząc się jeśli przelot dobowy wyjdzie większy niż 60-70 mil. W Valparaiso będą czekalina na nas Tolek Bigaj i Włodek Palmowski. Robimy wszystko co od nas zależy aby dotrzeć jak najszybciej.
kpt. Bronisław Radliński
Załoga jachtu „Solanus”, realizuje ambitną, wieloetapową wyprawę Morskim Szlakiem Polonii wzdłuż północno-zachodnich wybrzeży Kanady (tzw. Przejście Północno- Zachodnie) z opłynięciem dookoła Ameryki Północnej i Ameryki Południowej. Żeglarze z Sekcji Żeglarstwa Morskiego LOTTO-Bydgostia-WSG-Bank Pocztowy rozpoczęli rejs w dniu 16 maja 2010 roku w Górkach Zachodnich. Ważnym elementem wyprawy są spotkania załogi s/y "Solanus" z Polonią zamieszkującą państwa, przez które wiedzie trasa rejsu.
We wrześniu załoga jachtu dokonała wielkiego żeglarskiego wyczynu - przekroczyła Przejście Północno-Zachodnie. Na portalu Zagle.com.pl pisaliśmy o tym TUTAJ. Film podsumowujący ten etap wyprawy można obejrzeć TUTAJ.
Główne porty, które zamierza odwiedzić załoga z klubu RTW Bydgostia podczas wyprawy to: Gdańsk, Górki Zachodnie, Kopenhaga, Helsingor, Skagen, Lervick (Shetlands), Torshavn (W.Owcze), Reykjavik (Islandia), Narsarsuaq (Grenlandia), Godthab, Pond Inlet, Resolut Bay, Gioa Havn, Cambridge, Barrow, Nome, Vancuver, San Francisko, Los Angeles, San Diego, Acapulco, Valparaiso, Falklandy Port Stanley, Buenos Aires, Rio De Janeiro, Salvador, Brazylia, Dakar, Casablanca, Lizbona, Vigo, La Coruna, Cherburg, Calais, Amsterdam, Świnoujście.
UWAGA: Są jeszcze wolne miejsca w załodze Solanusa na etapach: Los Angeles – San Diego. Bliższych informacji udzielimy zainteresowanym. Zgłoszenia prosimy przesłać na [email protected]
Część stałą załogi w czasie całego rejsu stanowią żeglarze, którzy mają już w swoim życiorysie wyprawy polarne, spotkali sie z pakiem lodowym i górami lodowymi m.in. podczas rejsu polarnego wzdłuż wschodnich wybrzeży Grenlandii w 2003 roku. Sa to: Bronisław Radliński - kapitan, Roman Nowak - oficer, Witold Kantak - oficer.
Patronat nad rejsem „Morskim Szlakiem Polonii 2010-2011" objęli:
- Minister Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej - Radosław Sikorski
- Minister Sportu i Turystyki Rzeczypospolitej Polskiej - Adam Giersz
- Wojewoda Kujawsko-Pomorski - Rafał Bruski
- Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego - Piotr Całbecki
- Przewodniczący Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego - Krzysztof Sikora
- Prezydent Miasta Bydgoszcz - Konstanty Dombrowicz
Partnerzy rejsu:
Totalizator Sportowy Sp. z o.o.
Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy
Patronat medialny:
- TVP Polonia
- TVP Bydgoszcz
- Miesięcznik Żagle
- portal www.zagle.com.pl
- portal Gazeta.pl
- serwis Kolumber.pl
Poprzednią informację o rejsie "Solanusa" zamieściliśmy TUTAJ