Samotny rejs dookoła świata Grzegorza Węgrzyna
Nikt o nim nie wie, bo nie szuka rozgłosu. Chce spełnić jedynie swoje marzenie, choć pewnie i marzenie niejednego człowieka. Kapitan Grzegorz Węgrzyn, człowiek o wielkim sercu, pasji do żagli, morza i przygody.
Przy pierwszym poznaniu Grzesiek robi piorunujące wrażenie osoby otwartej, radosnej, pełnej życia i energii, której muszę przyznać niejeden mgółby pozazdrościć. Już po chwili rozmowy serdeczny nastrój się udziela wszystkim dookoła, a rozmowa toczy się jak z najlepszym znajomym.
Co planujesz? „Rejs” - odpowiedział. Widać nie było nad czym więcej się rozwodzić, lecz dopiero po dłuższej chwili zrozumiałem o co chodzi - o nie byle jaki rejs. Chodzi o „Wielką Pętlę” i to non stop! Byłem w szoku. „Święty Gral”, „Everest” czy jakkolwiek tego nie nazwać. Rejs dookoła świata bez zawijania do portów, a w ustach Grześka brzmi to tak normalnie i zwykle, jakby każdy mógł się tego podjąć. On podejmie to wyzwanie i to już wkrótce. 6 czerwca 2015 roku wypłynie z Wałów Chrobrego w Szczecinie.
Plan prosty: Start w Szczecinie, meta w Szczecinie klasyczną trasą „z wiatrem” wokół trzech przylądków.
Grzesiek będzie płynął na własnym jachcie niemieckiej konstrukcji „Scorpio II”. Jest to 11 metrowy, stalowy slup o wdzięcznej nazwie „Regina R”. Zwodowany w latach 70-tych w stoczni w Hamburgu, o podstawowej powierzchni żagla 50mkw i zanurzeniu 180/330 cm z wbudowanym silnikiem BUKH 24.
Grzesiek nie przewiduje postojów w portach, choć jak mówi mogą się przydarzyć nieprzewidziane awarie, które wymuszą przerwę w rejsie. Pozostaje jednak optymistą. Wybierając się w ten rejs chce promować nie tylko szczecińskie ale i krajowe żeglarstwo.
Więcej informacji na stronie facebook.com/samotnyrejs
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU
