Rio 2016: 55-letni Lange mistrzem olimpijskim

2016-08-17 3:19 Dominik Życki
Nacra 17 Rio 2016 Santiago Lange złoty medal gold medal
Autor: Sailing Energy / World Sailing

Dużą porcję wrażeń dostarczyły nam obydwie polskie załogi ścigające się dziś w trzech ostatnich wyścigach eliminacyjnych. Zarówno Agnieszka Skrzypulec i Irmina Mrózek-Gliszczyńska w klasie 470 jak również Łukasz Przybytek z Pawłem Kołodzińskim na 49erze niemal rzutem na taśmę awansowali do wyścigów medalowych! W wyścigach finałowych innych klas też nie brakowało emocji. W klasie Nacra złoty medal wywalczył najstarszy żeglarz na tych igrzyskach!

Agnieszka Skrzypulec i Irmina Mrózek-Gliszczyńska nie poprawią jednak w zaplanowanym na środę wyścigu medalowym swej 10. pozycji w tych igrzyskach. Dlaczego nie? Bo bardzo słabo pożeglowały w wyścigach 6 i 7 zbierając wtedy ogromny bagaż punktowy. Mają po prostu ponad 20 punktów straty do poprzedniej załogi, a na arytmetykę nic się tu już nie poradzi. Dziś, t.j. we wtorek popłynęły zupełnie dobrze, kończąc wyścigi na miejscach 13, 8 i 8 - czyli właśnie na miarę swoich możliwości. W tej sytuacji więc cieszy, że dziewczyny zakończą igrzyska w czołowej dziesiątce. To najlepszy wynik w kobiecej klasie 470 w historii naszego kraju.

– Trzymałyście nas w napięciu do samego końca. O miejscu w pierwszej dziesiątce zdecydowały dwa punkty...
Agnieszka Skrzypulec:
Ja dziś nie sprawdzałam wyników, nie interesowały mnie punkty. Musieliśmy po prostu dobrze pożeglować, żeby przynajmniej końcówka regat dała nam frajdę. Szczególnie, że dziś były nasze warunki. Właściwie byłyśmy pogodzone z tym, ze to nasz ostatni dzień w Rio. Miałyśmy więc ten komfort, ze po prostu żeglowałyśmy dając z siebie wszystko i nie oglądając się na nic. Awans na to 10 miejsce jest dla mnie trochę taka niespodzianką.
Irmina Mrózek-Gliszczyńska: Gdybyśmy się nie załapały, to byłby nasz trzeci wyścig medalowy we wspólnej karierze, w którym nie brałybyśmy udziału.

– No właśnie, a w tych, w których startujecie, zazwyczaj wygrywacie. Przynajmniej w tym sezonie.
Agnieszka Skrzypulec:
Na pewno jutro zaryzykujemy, nie mamy nic do stracenia, i nic do zyskania. Kiedy wiatr jest kręcący różne rzeczy mogą się dziać. Zrobimy co się da, żeby pokazać się z jak najlepszej strony. teraz musimy tylko zdążyć z łódką, by wstawić ja do strefy kwarantanny.

Jeszcze większy horror zafundowali nam dzisiaj Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński. W pierwszych dwóch wyścigach dopływali do mety na wyraźnie nie "swoich" miejscach - 16 i 18. Piąte miejsce, na którym byli sklasyfikowani rano, było juz tylko wspomnieniem. Polacy spadli na pozycję poza czołowa dziesiątką! Przełom nastapił w trzecim, ukończonym na 9 pozycji. Wyścig medalowy z udziałem Polaków stał się dzięki temu faktem! Łukasz z Pawłem mają w nim już tylko teoretyczną szansę na przebicie się co najwyżej na 5 miejsce w generalce. Realne jest wywalczenie 8 pozycji w tych igrzyskach. Jednak nawet jeśli pozostaną na 10 pozycji, i tak będzie to wart odnotowania, najlepszy wynik w historii polskiego 49era.

Dlaczego tak słabo płynęli w dwóch pierwszych wyścigach? Na to pytanie odpowiedział nam trener polskiego 49er Team, Paweł Kacprowski: "W tych dwóch wyścigach Łukasz z Pawłem nie znaleźli sposobu na dobry start - nie byli w stanie wystartować z dobrej pozycji i o czasie. W efekcie zaczynali pierwszą halsówkę za wszystkimi rywalami. Dziś wiatr tak się układał, że opłacało się żeglować tylko w jedną stronę trasy. Kto miał słaby start, tak jak chłopcy, musiał żeglować w przeciwną i dodatkowo na tym tracił. W trzecim wyścigu było już trochę lepiej, choć to 9 miejsce zostało wymęczone w ostatniej chwili."

Mnóstwo emocji przyniosły też cztery wtorkowe wyścigi medalowe. Najbardziej spektakularne zwycięstwo odniósł 55-letni Santiago Lange, który rok po zdiagnozowaniu nowotworu i przejściu zabiegu resekcji płuca, wraz z załogantka, Cecilią Carranzą Saroli wywalczył złoty medal olimpijski! Santiago ma już na koncie dwa medale w klasie Tornado zdobyte z Carlosem Espinolą, ale chyba nikt nie spodziewal się jego tryumfu w tak wymagającej klasie, jaką jest Nacra 17. Nawet w czasie wyścigu medalowego wydawało się, że Argentyńczycy w ogóle nie zdobędą żadnego kruszcu! Żeglowali na ostatnim miejscu na górnym znaku! Co więcej, później odrobili straty i płynęli juz nawet na 4 pozycji, kiedy zaczęli kręcić karne kółko za sytuacje na drugim górnym znaku! Wydawało się, że znów wszystko stracone, ale Santiago z Cecilią niesłychanie szybko rozpędzili sie i nie dali wyprzedzić rywalom z tyłu. Gdyby do mety dopłynęli nie na 6, ale na 7 miejscu, wywalczyliby brąz. Kolejne miejsce dalej i w ogóle nie byłoby ich wśród medalistów...

Wielkimi "przegranymi" wyścigów medalowych są Chorwaci. Wprawdzie wywalczyli srebro w Laserze, ale... mieli bardzo duże szanse na złoto. Tu jednak trzeba oddać, że dużą "rolę" mieli arbitrzy w tej zmianie prowadzenia. Jeszcze przed startem, na ok. 20 sekund przed sygnałem, Tonci Stipanovic został zablokowany przez walczącego z nim o złoto Australijczyka Toma Burtona. Chorwat pewnie by wyszedl z tego cało, ustępował bowiem zgodnie z przepisami, ale trafił na... kolejnego przeciwnika - motorówkę arbitrów. Przepłynęli tak blisko łódki Tonciego, że fala pchnęła go w kierunku łodzi Australijczyka, a że ten był po zawietrznej - i miał prawo drogi - to jury, to samo oczywiście, które płynęło motorówką, nałożyło na Stipanovicza karę... Chorwaci są z jedne strony wściekli, ale z drugiej cieszą się z wywalczonego wreszcie pierwszego olimpijskiego medalu w żeglarstwie.

Porażką zakończył się dla nich także wyścig medalowy w klasie Finn. Trzeci przed tym biegiem Ivan Klijakovic Gaspic nie zdołał obronić brązu i "oddał" medal doskonale żeglującemu w finałowym wyścigu Amerykaninowi Calebowi Paine'owi. Gaspic dopłynął do mety... ostatni i skończył regaty na 5 miejscu.

Regaty olimpijskie wielkimi krokami dobiegają końca. Większość klas już zakończyła rywalizację o medale. Na placu boju pozostały jeszcze klasy 470 Kobiet, 470 Mężczyzn, z wyścigami medalowymi zaplanowanymi na środę na godzinę 13:00, oraz 49er i 49er FX w których medale rozdane zostaną dzień później. Zarówno w męskim 49erze jak i kobiecej 470 też mamy już złotych medalistów przed wyścigiem medalowym. Nie jest zaskoczeniem, że są to doskonale żeglujący od czterech lat Nowozelandczycy, Peter Burling i Blair Tuke, a wśród pań Hannah Mills i Saskia Clark.

Końcowe wyniki klas (pdf):

RSX Mężczyzn

RSX Kobiet

Laser Radial

Laser

Finn

Nacra 17

 

Aktualne wyniki klas (pdf):

470 Mężczyzn

470 Kobiet

49er FX

49er


Czy wiesz, że...

Na fladze Brazylii znajduje się napis "Ordem e Progresso", co oznacza "Porządek i Postęp". Ponadto, odwzorowano na niej układ gwiazd widziany w Rio de Janeiro w dniu 15 listopada 1889 r., czyli dniu ogłoszenia kraju republiką. Brazylia graniczy z dziesięcioma innymi państwami: Argentyną, Boliwią, Gujaną Francuską, Gujaną, Kolumbią, Paragwajem, Peru, Surinamem, Urugwajem oraz Wenezuelą.

I ciekawostka z innej "beczki":

Drewniany wóz czterokołowy nazywany jest "Carro polaco", co w tłumaczeniu oznacza polski wóz. Brazylijczycy poznali ten wóz właśnie dzięki polskim chłopom, którzy wyemigrowali do tego kraju i wprowadzili ten pojazd do użytku.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.