Rejestracja jachtów: Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych pisze do ministra

2017-05-16 16:51 Andrzej Remiszewski
Mazury, port jachty
Autor: Mariusz Główka

"Rada Armatorska Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych rozumie powody stojące za próbą uporządkowania spraw rejestracji jachtów w Polsce. Nadal zdumienie i zaniepokojenie budzi wśród żeglarzy zawarty w projekcie powrót do obowiązkowej rejestracji niemal wszystkich jachtów śródlądowych, czyli do nakazu znanego z przepisów obowiązujących w Polsce od lat 50-tych ubiegłego wieku, aż do roku 2007" – pisze do ministra Marka Gróbarczyka Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych. Poniżej treść listu podpisanego przez prezesa SAJ, Adnrzeja Remiszewskiego.

Szanowny Panie Ministrze!

Rada Armatorska Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych rozumie powody stojące za próbą uporządkowania spraw rejestracji jachtów w Polsce. Zmiany te powinny jednak oznaczać ułatwienie i uproszczenie procedur, tworząc zachętę do rejestrowania jachtów pod polska banderą i upowszechniania żeglarstwa. Niestety, mimo naszych wniosków składanych w 2016 roku oraz zimą roku bieżącego, z którymi jak wiemy zapoznaliście się Państwo uważnie, przesłany projekt ustawy zawiera szereg zapisów, które zdecydowanie utrudnią i skomplikują rejestrację jachtów w Polsce.

W tej sytuacji jesteśmy zmuszeni ponowić nasze krytyczne uwagi. Pragniemy przy tym zwrócić uwagę, że wynikają one z wiedzy o stanowisku szerokich rzesz żeglarzy.

1. Nadal zdumienie i zaniepokojenie budzi wśród żeglarzy zawarty w projekcie powrót do obowiązkowej rejestracji niemal wszystkich jachtów śródlądowych, czyli do nakazu znanego z przepisów obowiązujących w Polsce od lat 50-tych ubiegłego wieku, aż do roku 2007. Taka regulacja odbierana będzie powszechnie nie tylko jako działanie nieuzasadnione, ale również jako rozwiązanie sprzeczne z dobrymi zmianami, które wprowadził rząd premiera Jarosława Kaczyńskiego -  w drodze ustawy z dnia 11 maja 2007r. o zmianie ustawy o żegludze śródlądowej (Dz.U. 2007 nr 123 poz. 846). Ustanowiony wówczas został obowiązujący obecnie stan prawny, w którym jachty używane wyłącznie na wodach śródlądowych śródlądowe o długości kadłuba poniżej 12 metrów oraz mocy silników poniżej 15kW zwolnione są z obowiązku rejestracji, przy zachowaniu możliwości dobrowolnej rejestracji tych jachtów śródlądowych, które nie podlegają obowiązkowi rejestracji. Uważamy za właściwe i korzystne zachowanie wprowadzonych ustawą z dnia 11 maja 2007r.  rozwiązań. Obowiązujące obecnie limity wielkości jachtów, które zwolnione są z obowiązkowej rejestracji na wodach śródlądowych powinny zostać zachowane (poniżej12m/15kW). Powrót do twardego nakazu rejestracji jachtów śródlądowych już od 5 metrów długości oznacza naszym zdaniem zbędne zwiększenie biurokratycznych obciążeń wobec armatorów i budzi obawy powrotu do irracjonalnych wymogów znanych z okresu PRL, które zlikwidowano dopiero 10 lat temu, mocą wspomnianej ustawy z 11 maja 2007 roku o zmianie ustawy o żegludze śródlądowej.

Nie istnieje żaden powód merytoryczny, związany z bezpieczeństwem żeglugi, uzasadniający taki zapis.

2. Przyjmujemy do wiadomości krytykę nieudolności dotychczasowych organów rejestrowych zawartą w uzasadnieniu do ustawy. W tej sytuacji z żalem jesteśmy skłonni wycofać sprzeciw wobec konieczności ponownej rejestracji jachtów, które są zarejestrowane zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami.

Bezwzględnie jednak musi zostać zastosowana zasada zachowania na życzenie armatora obecnych numerów POL oraz nazw, co jest niezbędne dla uniknięcia kosztów związanych z likwidacją starych oznaczeń na kadłubach i żaglach a także ze zmianą danych widniejących  w szeregu dokumentów związanych z użytkowaniem jachtów, (pozwolenia radiowe UKE, regatowe świadectwa pomiarowe, polisy ubezpieczeniowe, umowy postoju z przystaniami, etc, etc..). Ponadto pragniemy zwrócić uwagę na tradycyjną wartość niektórych skojarzeń jacht-nazwa-numer dla jachtów historycznych. Stoimy też na stanowisku, że właściciele jachtów zarejestrowanych zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami powinni zostać zwolnieni z ponownego ponoszenia opłat rejestracyjnych.

3. Podtrzymujemy opinię w sprawie co do niecelowości rozwiązania, w którym akt prawa dotyczący rejestracji jednostek pływających, zawierać miałby zapisy różnicujące wymagania i procedurę rejestracji w zależności od... sposobu użytkowania jachtu – w ramach prowadzenia działalności gospodarczej, lub poza nią. Celem rejestracji statków, w tym rejestracji jachtów, jest potwierdzenie własności oraz uzyskanie dokumentu, który potwierdza przynależność państwową jednostki. Sposób użytkowania jachtu nie ma związku z ustaloną w przepisach prawa funkcją oraz celem rejestracji jednostek pływających.

4. Nie jest celowe utrzymywanie „zatwierdzanie nazwy” przez organ rejestrowy. Nazwa powinna być zgłaszana przez armatora do rejestru. W przypadku zastosowania nazwy naruszającej prawo organ rejestrowy mógłby, po bezskutecznym wezwaniu do usunięcia takiego naruszenia, odmówić rejestracji w drodze decyzji administracyjnej.

5. Zupełnie niezrozumiały jest powód, dla którego omawiany projekt ustawy zawiera zapisy nakazujące uzyskiwanie numeru i oznakowania (CIN, VIN, INI) przez obecnie użytkowane jachty. Jest to sprzeczne zarówno z celem, jak i z przywołanymi w uzasadnieniu regulacjami międzynarodowymi, dotyczącymi nadawania numeru CIN. Regulacje te dotyczą co do zasady wyłącznie jednostek nowych lub wprowadzanych po raz pierwszy do użytku. Niezrozumiały jest również powód wprowadzania wymogu uzyskiwania w trakcie procedury rejestracyjnej opartego wyłącznie na zapisach projektu „numeru INI”, co musiałoby dotyczyć wszystkich polskich jachtów, które nie posiadają numeru CIN. Nie rozumiemy dlaczego przywołane w „uzasadnieniu” właściwe funkcjonowanie proponowanej w projekcie elektronicznej bazy danych o polskich jachtach, musi łączyć się z obciążeniami formalnymi i finansowymi wobec każdego właściciela polskiego jachtu.

Podsumowując:

Oczekujemy, że zgodnie ze składanymi przez Ministerstwo deklaracjami, proponowane zmiany będą oznaczały ułatwienie i uproszczenie procedur rejestracji, co stworzy zachętę do rejestrowania jachtów pod polską banderą i ułatwi upowszechnianie żeglarstwa. Dlatego oczekujemy  od fachowej kadry Ministerstwa usunięcia wskazanych powyżej błędów w omawianym projekcie ustawy, jeszcze przed skierowaniem  projektu do parlamentu.

Pragniemy raz jeszcze potwierdzić nasze zainteresowanie tematem i zadeklarować udział we wszelkich konsultacjach dotyczących spraw rejestracji polskich jachtów użytkowanych  na morzu i na wodach śródlądowych. Pragniemy podkreślić, że nasze stanowisko oparte jest o liczne konsultacje, które mimo bardzo krótkiego okresu przeznaczonego na konsultacje społeczne omawianego projektu udało nam się przeprowadzić w szeroko rozumianym środowisku polskich żeglarzy.

Mamy nadzieję, że proponowane przez Ministerstwo nowe rozwiązania związane z rejestracją jachtów w Polsce ograniczą liczbę polskich jachtów, które rejestrowane są pod banderami innych państw.

Z poważaniem

Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych
Prezes j.kpt.ż.w. Andrzej Remiszewski

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.