Ratunkowa czy asekuracyjna? Jaką kamizelkę wybrać?

2019-08-06 11:47 Jerzy Kubaszewski

Noście kamizelki! To stałe wezwanie, jakie kpt. Jerzy Kuliński kieruje do żeglarzy w swoich tekstach. I słusznie, bo to najważniejsze zabezpieczenie ułatwiające ratunek, gdy znajdziemy się niespodziewanie za burtą jachtu.

Najskuteczniejszym środkiem ratowniczym są kamizelki wypornościowe. Na każdej jednostce pływającej powinno być tyle kamizelek, ile osób może na niej pływać + 1. Kamizelki wypornościowe mogą mieć różne przeznaczenie i dlatego mają różną konstrukcję. Prezentujemy też nowoczesne sportowe kamizelki asekuracyjne i specjalne.

Kamizelki ratunkowe

Każdy z członków załogi powinien w czasie rejsu mieć własną kamizelkę ratunkową, właściwie dobraną pod względem wygody i bezpieczeństwa. Dla komfortu użytkownika ważny jest jej kształt, a szczególnie wycięcie pod szyją przypominające literę V. Szyja powinna pozostawać odkryta, aby pozostawić nam jak największą swobodę ruchów głową. Od kształtu tego wycięcia zależy również łatwość zakładania, co dotyczy szczególnie kamizelek pneumatycznych.

Zanim powstały dziś znane wzory, testowano różne systemy zapinania kamizelek i dopasowywania ich wielkości do ciała żeglarza. Pamiętać wszakże powinniśmy, że żeglarze noszą różne ubrania w różnych warunkach pogodowych. W latach 80. i 90. ubiegłego wieku testowano kamizelki zapinane zamkami błyskawicznymi. Szybko okazało się, że zamki takie łatwo ulegają uszkodzeniom. Również zapięcia sznurowane są niepraktyczne ze względu na długi czas zakładania i dopasowywania. Ostatecznie na placu boju pozostały trwałe i łatwe w obsłudze klamry zatrzaskowe i regulacyjne pozwalające na szybkie zapięcie i regulację dopasowania kamizelki nawet w wodzie. Odpowiednia wytrzymałość klamer zatrzaskowych pozwala na wyjęcie ratowanego z wody za główny pas kamizelki, który znajdować się powinien na wysokości klatki piersiowej.

Pamiętajmy, że pas ten musi być tak dopasowany, aby pomiędzy klamrą a klatką piersiową pozostało tylko tyle miejsca, żeby można było włożyć tam dłoń. Zwracamy na to uwagę, ponieważ kamizelki zakładane są z reguły za luźno, co w razie wypadku może znacznie pogorszyć sytuację nieprzytomnej osoby w wodzie.

Kamizelki ratunkowe
Autor: Sylwia Skuza/Fundacja Keja Pneumatyczna kamizelka ratunkowa ma wiele zalet: nie krępuje ruchów żeglarza na pokładzie, a po napełnieniu gazem gwarantuje absolutne bezpieczeństwo w wodzie. Ma tylko jedną wadę – jest sporo droższa od tradycyjnej

Należy każdorazowo po zmianie ubrań na cięższe kamizelkę dopasować. Kupując nową kamizelkę, należy zawsze zapoznać się z tym, co jest napisane na „tabliczce znamionowej” – oprócz wyporności i instrukcji obsługi powinien na niej znajdować się numer normy, według której została wykonana, oraz znak CE.

Jeżeli na pokładzie mamy kamizelki pneumatyczne, powiniśmy również zaopatrzyć się w zestaw zapasowy z nabojem i tabletką, aby kamizelka mogła w każdej chwili zostać użyta ponownie. Zestawy zapasowe winny być przechowywane w suchym miejscu w szczelnym opakowaniu. I nie zapominajmy też, że wymieniając nabój i tabletkę zwalniającą, należy dokładnie oczyścić i osuszyć mechanizm z resztek starej tabletki. Po założeniu zestawu trzeba sprawdzić z instrukcją poprawność wykonanych czynności.

Kamizelki dziecięce i specjalne

Kamizelka dla dziecka musi spełniać wszelkie wymogi zawarte w normach UE i powinna być wyposażona w regulowane pasy krokowe, które zapobiegną wysunięciu się z niej dziecka (w dół), np. podczas podnoszenia go z wody. Zwracam też uwagę na inne proporcje budowy dziecięcych indywidualnych środków ratunkowych: w przypadku kamizelek ich główna wyporność umiejscowiona jest w kołnierzu (chodzi o podtrzymanie głowy dziecka nad wodą). Kamizelki takie mają najczęściej wyporność 100 N. W przeciwieństwie do kamizelek dla dorosłych te dziecięce są często zapinane zamkiem błyskawicznym.

Kamizelki ratunkowe
Autor: materiały firmowe Kamizelka dzięcięca

Są także kamizelki specjalne, dostępne w sklepach wodniackich, przeznaczone dla bezpieczeństwa pływających z nami zwierząt.

Kamizelki asekuracyjne

Kamizelki asekuracyjne służą tylko jako pomoc w utrzymywaniu się na wodzie po wypadnięciu z jachtu, np. podczas imprez sportowych, muszą więc być możliwie wygodne i nie powinny nam ograniczać pola widzenia. Są produkowane w dwóch formach: jako nakładane przez głowę „poncho” lub zapinane na klatce piersiowej „kamizelki”. W obydwu przypadkach nie mają wypornościowego kołnierza i to je różni od klasycznych kamizelek ratunkowych 100 i 150 N. Zapięte są pasami o dużo mniejszej wytrzymałości, więc nie gwarantującej np. możliwości podniesienia człowieka za pas z wody. Ich wyporność to zaledwie 50 N, przeznaczone są bowiem głównie dla osób potrafiących dobrze pływać.

Kamizelki ratunkowe
Autor: materiały firmowe Henri Lloyd Kamizelka asekuracyjna na suwak (L) i typu poncho wkładana przez głowę (P)

To ważne!

Kamizelki wypornościowe (asekuracyjne i ratunkowe) w Unii Europejskiej muszą spełniać wymagania techniczne przedstawione w normach EN 393 – 399 i tylko takie mogą być przedmiotem obrotu handlowego w całej UE. Każda kamizelka musi mieć oznakowanie CE (Certyfikat Europejski) i naszywkę, na której znajdują się oznaczenia umożliwiające identyfikację jej rodzaju, parametrów wypornościowych i instrukcję obsługi.

Zgodnie z normami przyjętymi w UE kamizelki wypornościowe dzielą się na klasy według wyporności podawane w jednostkach siły – niutonach. Pływalność odniesiona jest do osób o masie około 70 kg, co oznacza, że wyporność kamizelek należących do tej samej klasy różni się w zależności od wagi danej osoby. W związku z tym dla osób cięższych należy dobierać je w wyższej klasie wyporności. Kamizelki pneumatyczne powinny zapełniać się nie dłużej jak w 10 sekund po uruchomieniu (normy UE).

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.