Rafał Moszczyński przerwał rejs non stop dookoła świata

2019-11-20 16:36 Wojciech Barszczowski
Rafał Moszczyński
Autor: Robert Hajduk / Shuttersail.com

Awaria autopilota zmusiła Rafała Moszczyńskiego do przerwania samotnego rejsu non stop dookoła świata po zaledwie dziesięciu dniach żeglugi. Skiper "Wojownika VIII" płynie teraz do portu w Stornoway w Szkocji, gdzie po dokładnych oględzinach jachtu poinformuje o dalszych planach.

Rejs Rafała Moszczyńskiego trasą Henryka Jaskuły – przez Cieśniny Duńskie, Kanał Angielski, wokół Trzech Wielkich Przylądków – miał upamiętnić 40. rocznicę słynnej wyprawy "Daru Przemyśla".

"Wojownik VIII" wypłynął z Gdyni w poniedziałek 11 listopada. Już w pierwszych dniach musiał jednak zmienić plany. Z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych, po minięciu Cieśnin Duńskich Rafał Moszczyński zdecydował o minięciu Wysp Brytyjskich od północnej strony.

Niestety, krótko po wypłynięciu na Atlantyk na jachcie zawiódł autopilot. Żeglarz początkowo zawrócił i schronił się za wyspą Lewis and Harris, próbując uporać się z usterką. W środę przed południem poinformował jednak, że nie zdołał usunąć awarii i zmierza do szkockiego portu Stornoway.

Wkrótce Rafał Moszczyński poinformuje o dalszych planach. Więcej o jego projekcie "Solo non stop 2019" na stronie https://solononstop2019.pl/

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.