Pożegnanie arktycznej ekspedycji
„Barlovento II” wypłynął z Gdyni w kierunku rosyjskiej Arktyki. 2 czerwca w południe pożegnaliśmy jacht wybierający się przez Sankt Petersburg i niesławny Biełomor Kanał do Ziemi Franciszka Józefa i do równie niesławnej jako miejsce radzieckich testów atomowych, znanej jako atomowy śmietnik, Nowej Ziemi.
Ekspedycja podzielona jest na trzy części. Pierwsza to rejs przez Biełomor Kanał, kanał łączący Bałtyk z Morzem Białym, a zbudowany na polecenie Stalina przez więźniów, głównie politycznych. W zależności od źródła swoje życie zostawiło tam pomiędzy 12 a 25 tysięcy ludzi. Z drugiej strony jest to droga wodna przebiegająca przez wspaniałą przyrodę, niejako przedproże Arktyki. Kolejnym przystankiem mają być Wyspy Sołowieckie wraz z wpisanym na listę światowego dziedzictwa zespołem klasztornym. Tutaj także nie uciekniemy od historii, albowiem w tymże klasztorze w 1923 roku założony został pierwszy w Radzieckiej Rosji obóz dla więźniów politycznych, GUŁAG. Pierwszą część poprowadzi Małgorzata Czarnomska.
Część druga ekspedycji to organizowane przez Rosjan regaty z Archangielska do Ziemi Franciszka Józefa, jednego z bardziej niedostępnych archipelagów Arktyki. Następnie załoga pod dowództwem Macieja Sodkiewicza planuje rejs na Nową Ziemię i dotarcie jak najdalej na północ, aż do granicy paku lodowego. Jak daleko uda się dopłynąć będzie zależało od sytuacji lodowej. Wprawdzie od kilku lat lodu w Arktyce zdecydowanie ubywa, ale chwilowa sytuacja jest trudna do przewidzenia. Część trzecią, czyli powrót jachtu do Gdyni, poprowadzi Tomasz Kulawik. W sumie przez pokład jachtu na wszystkich etapach wyprawy przewinie się około 50 żeglarzy.
„Barlovento II” żegnało kilkadziesiąt osób, wśród których znaleźli się dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Andrzej Królikowski, reprezentujący także Marszałka Województwa Pomorskiego, dyrektor Departamentu Majątku Województwa Andrzej Słowiński, pełnomocniczka prezydenta miasta Gdyni Beata Szadziul i wiceprezydent Tczewa Adam Burczyk. Tczew jest miastem rodzinnym Macieja Sodkiewicza, głównego organizatora wyprawy. Nie zabrakło także prezesa Pomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego Bogusława Witkowskiego, który jest patronem wyprawy. Bractwo Kaphornowców reprezentował Bohdan Sienkiewicz. Uroczystość pożegnania poprowadził Aleksander Gosk.
Przed wyruszeniem w rejs uroczyście podniesiono na jachcie banderę otrzymaną z rąk Andrzeja Królikowskiego oraz proporce Ligi Morskiej i Rzecznej, Pomorza, Gdyni, Tczewa, Bractwa Kaphornowców i Pomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego. Reprezentacyjna Orkiestra Dęta Ziemi Puckiej zadbała o odpowiednią oprawę muzyczną.
Powrót do Gdyni planowany jest pod koniec września. Więcej znaleźć można na stronie internetowej wyprawy: www.rosyjska-arktyka.pl.
Śmiałkom życzymy, żeby Arktyka okazała się dla nich łaskawa.
Marek Zwierz
Pożegnanie arktycznej ekspedycji
.