Porządek musi być! Proste rozwiązania pokładowe
Niedawno radziliśmy, jak przygotować łódkę wewnątrz, żeby utrzymać w niej porządek, jak również by już rano wiedzieć, czy żeglowanie tego dnia będzie bezpieczne, czy nie. Tym razem kilka prostych pomysłów na uproszczenie rozwiązań pokładowych.
Zastosowanie taśmy klejącej
Na fale miecza można zaznaczyć 1/4, 2/4, 3/4 i 4/4 wysunięcia i już wiadomo, jak miecz opuścić przy bajdewindzie na słabym wietrze, średnim, silnym itd. Taśmę klejącą warto zastosować też na fale grota – można dzięki niej zaznaczyć pozycję pierwszego refu, drugiego i trzeciego (jeżeli ktoś ma) i już wiadomo, o ile wyluzować fał do założenia każdego z nich.
Moje doświadczenia wskazują, że najlepiej gdy znaczniki wykonane są ze zwykłej izolacji elektrycznej. Można oczywiście wykonać elegancką opaskę z kolorowego juzingu, ale taśmę izolacyjną da się nakleić szybko, także na linach w wypożyczonym jachcie żaglowym (i zdjąć po pływaniu). Jeden pasek to 1/4 miecza, dwa paski to 2/4 i tak dalej, można też pobawić się jej kolorami, dopasowując do koloru liny. Niestety, paski przechodząc przez stoper i bloczki, ulegają zużyciu, ale ich ponowne nałożenie jest bardzo proste. Szkoda, że producent łodzi nie podaje zależności pomiędzy na przykład długością wolnego fału a opuszczoną powierzchnią miecza.
Uporządkowanie lin
To, że liny celowo są różnokolorowe, jest bezdyskusyjne, ale czy kolejność też może mieć znaczenie? Poukładałem liny w stoperach tak, by wymagające wyluzowania przy stawianiu grota znalazły się w 3 wewnętrznych stoperach po lewej i prawej stronie nadbudówki. Dowolnej osobie wystarczy polecić: „odepnij trzy wewnętrzne stopery z lewej i prawej strony”, zamiast wyluzuj: biało-niebieską, niebiesko-białą, czerwoną w ciapki, biało-czerwoną, czerwono-białą i żółtą w czerwone. Nikt przecież z zaproszonych gości nie wykona polecenia: „luzować refhals i refszkentlę 2. refu, obciągacz bomu, refhals i refszkentlę 1. refu i cunningham!”. Za to przy takim porządku samodzielnie też zrobisz to szybciej, nawet nie przyglądając się stoperom.
Zastosowanie snapszekli
Myślę, że gdyby zrobić ranking najmniej przyjemnych czynności podczas pływania jachtami żaglowymi, to pierwsze miejsce zajęłoby kładzenie i stawianie masztu. Tyle czynności do wykonania, taki bałagan z tymi sznurkami. Trudno, jest ich tyle, to niech przynajmniej zabierają jak najmniej czasu i jak najmniej wadzą. Dzięki montażowi talii grota na snapszeklach można ją błyskawicznie odpiąć i schować, by nie plątała się pod nogami. Kolejna snapszekla może umożliwić szybkie odpięcie obciągacza od bomu.
Kotwica dziobowa
Cumowanie do nabrzeża rufą pomiędzy łodziami z wykorzystaniem kotwicy z dziobu (brak boi i muringów), przy bocznym wietrze i bez załogi wymaga szybkości supermana. Każda sekunda jest na wagę złota! Węzeł knagowy na linie kotwicznej przegrywa z kretesem z błyskawicznym karabińczykiem, a lina kotwiczna z rdzeniem ołowianym jest wdzięczna za brak wykrętasów na knadze.