Po niedzielnych wyścigach...
2008-06-23
14:07
archiwum Żagli
Zofia Klepacka (YKP Warszawa, klasa Mistral): - W niedzielę bez problemu wygrałam trzy wyścigi. Warunki były świetne, wiał w miarę silny, zmienny wiatr, przy którym znakomicie mi się płynęło. Po regatach zrobiłam sobie jeszcze godziny trening, po którym nie czułam się zmęczona. Jestem naprawdę w bardzo dobrej dyspozycji. Obawiam się tylko, aby szczyt formy nie przyszedł przed igrzyskami, ale właśnie podczas startu w Atenach.
Kamil Lewandowski (SKŻ Hestia Sopot, klasa Mistral): - Nie wiedziałem, że popełniłem falstart. Wypłynąłem za szybko może o sekundę. Z kolei w drugim wyścigu nagle zmienił się wiatr i miałem po prostu pecha. Nie jestem specjalnie załamany, bo przed nami jeszcze kilka dni zmagań i wierzę, że po niezbyt udanej niedzieli karta się odwróci. Zamierzam wrócić na pierwsze miejsce.
Norbert Wilandt (Zatoka Puck, klasa Laser): - Dziś nie udało mi się wygrać, ale we wszystkich wyścigach plasowałem się w ścisłej czołówce. Dzięki tym wynikom myślę, że udało mi się utrzymać prowadzenie. Z moich obliczeń wynika, że o punkt wyprzedzam kolejnego zawodnika. Warunki były dziś bardzo ciężkie, zmienne. Trzeba się było mocno napracować żeby zrobić jakiś dobry wynik. Na razie jestem bardzo zadowolony, aby tak dalej. Stawka zawodników startująca w mojej klasie jest bardzo mocna i wyrównana. Wielu z zawodników tutaj startujących ściga się już z seniorami podczas regat Pucharu Świata. Myślę, że walka o medale toczyć się będzie do ostatniego dnia regat.