Odnaleziono dryfujący trimaran po... 5 latach od jego wywrotki
W dniu 3 grudnia 2010 roku pojawiła się informacja, że trimaran klasy Multi 50 „Région Aquitaine – Port-Médoc” wywrócił się w drodze powrotnej z regat Route du Rhum. Do zdarzenia doszło mniej więcej 1000 mil morskich od Bermudów, Azorów i Karaibów.
Załoga przeprowadzająca trimaran została uratowana przez brytyjski frachtowiec „La Scala”. Niemal dokładnie 5 lat później, 5 grudnia 2015 r. kapitan Hanna Gołębiewska płynąca Lagoonem 450 na tzw. „deliwerce” z La Rochelle do Stanów Zjednoczonych zobaczyła unoszący się na wodzie wrak trimaranu „Région Aquitaine – Port-Médoc” na Północny wschód od Madery. Polska żeglarka powiadomiła poprzez Reliance Yacht Management Straż Przybrzeżną, jak również organizatorów regat Route de Rhum.
Kapitanem trimarana podczas wypadku był Lalou Roucayrol, który wraz z załogą schronił się początkowo w środkowym kadłubie jednostki w oczekiwaniu na kolejne odrócenie łodzi przez fale, do pozycji stępką w dół. Zani do tego doszło, woda uszkodziła luk awaryjny i załoga musiała się ewakuować na tratwę ratunkową, z której została podjęta przez statek.
Obecnie kadłuby „Région Aquitaine – Port-Médoc” wciąż dryfują w okolicy Madery i stanowią zagrożenie dla żeglugi i jachtów w okolicy.
Informacja: http://www.relianceyachtmanagement.com
Tłumaczenie: Dominik Życki
