Odbudowa "Zaruskiego": próba udziału w unijnym programie

2010-04-20 8:00 Grzegorz Pawelec/MOSiR Gdańsk
Nowa stewa na s/y Generał Zaruski
Autor: MOSiR Gdańsk Nowa stewa na s/y "Generał Zaruski"

W odbudowywanym przez gdański MOSiR żaglowcu s/y „Generał Zaruski" zamontowano właśnie nową dziobnicę, a do Gdańska przyjechali potencjalni partnerzy projektu MAST, czyli Maritime And Sail Training, który w maju weźmie udział w unijnym konkursie w ramach Programu Współpracy Transgranicznej "Południowy Bałtyk". Odbudowa żaglowca idealnie wpisuje się w założenia tego programu!

Koniecznie przeczytaj: relację Marka Zwierza, korespondenta „Żagli" z Trójmiasta, o postępach odbudowy „Zaruskiego" z początku kwietnia 2010.

W program ten są zaangażowane: Polska, Litwa, Niemcy, Szwecja i Dania, a wspierane są inicjatywy wykorzystujące basen Morza Bałtyckiego, jego kulturę, otoczenie, potencjał i dziedzictwo. Odbudowa „Zaruskiego" wraz z planowaną eksploatacją, zgodną z ideami gen. Mariusza Zaruskiego, idealnie wpisuje się w założenia programu. W tym celu dzięki wsparciu Unii Miast Bałtyckich i firmy consultingowej EU-Projects, nawiązaliśmy kontakt z przedstawicielami instytucji edukacyjnych i żeglarskich we wspomnianym regionie i złożyliśmy im propozycję stworzenia nowej żeglarskiej jakości na południowym Bałtyku, przy wykorzystaniu s/y „Generał Zaruski" i innych żaglowców, jak: szwedzki bliźniaczy "Sarpen", litewski "Brabander", "Pogoria" czy "Zawisza Czarny".

Na poniedziałkowym spotkaniu w siedzibie MOSiR pojawili się przedstawiciele miasta Kalmar, Uniwersytetu w Kłajpedzie, szwedzkiej szkoły żeglarskiej, organizacji EMH, kapitanowie "Sarpena", "Brabandera" i "Pogorii", instruktorzy żeglarstwa reprezentujący Narodowe Centrum Żeglarstwa AWFiS oraz ZHP. W projekt chce się też zaangażować Fundacja Marka Kamińskiego.

Podczas warsztatów przedstawiono główne założenia projektu, któremu będzie przewodził MOSiR, armator „Zaruskiego". Omawiano korzyści, obowiązki i plan działania. Spotkanie było też okazją do wizyty w Gdańskiej Stoczni remontowej i odwiedzin „Zaruskiego". Dzięki temu mieliśmy okazję usłyszeć pełną pochwał i zadowolenia z aktualnego stanu rzeczy, opinię Prezesa Honorowego organizacji European Maritime Heritage Pana Andersa Berga. Wizytował on kadłub naszego Żaglowca w lipcu ubiegłego roku i teraz, mając już porównanie, chwalił rzeczywisty stan techniczny kadłuba oraz fachowość prac wykonywanych przez firmę Complex Jacht. Stwierdził, że po odsłonięciu wszystkich niewidocznych w lipcu miejsc oraz oczyszczeniu powierzchni elementów z brudu i powłok malarskich, wyłonił się lepszy, niż spodziewany, stan techniczny kadłuba. Anders Berg zna wiele pływających w pełnej sprawności jachtów, które zostały odzyskane ze znacznie gorszego stanu. Dzięki tym odwiedzinom mieliśmy okazję zobaczyć świeżo zamontowaną dziobnicę, co możecie podziwiać na zdjęciach.

Od tej chwili coraz więcej nowych elementów zładu, poszycia i pokładu będzie widocznych na kadłubie. I o to chodzi!

Zaruski startuje w unijnym programie

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.