"Niemożliwy rejs" antarktyczny zakończony. Sukces załogi Polaka
Antarktyczna wyprawa wioślarska "The Impossible Row" zakończona. Sześciu wioślarzy na niespełna 9-metrowej łodzi OHANA w Pierwszy Dzień Świąt Bożego Narodzenia dotarło do brzegów Antarktydy, przepływając w 12 dni i 2 godziny w poprzek Cieśninę Drake'a.
To nowy wioślarski rekord świata, nawiązujący do rejsu z 1988 roku, kiedy Ned Gilette wraz z trzyosobową załogą wioślarzy pokonał Cieśninę Drake'a, startując spod Hornu, ale zakończył po trzynastu dniach na wyspach wokoło Antarktydy, nie dopływając do kontynentu i korzystając w trakcie rejsu także z małego żagla. W trakcie obecnej wyprawy łódź OHANA była napędzana wyłącznie siłą mięsni swojej załogi.
Oficjalny łączny czas rejsu OHANY wg Międzynarodowego Stowarzyszenia Wioślarstwa Oceanicznego (ORS) to: 12 dni, 1 godzina i 45 minut. Wioślarze przepłynęli 655,2 mil morskich (około 1213 km). Start nastąpił z okolicy przylądka Horn (Chile) 13 grudnia i zakończył się 25 grudnia 2019 o godzinie 13:45 czasu uniwersalnego UTC (14:45 czasu polskiego) na Półwyspie Antarktycznym, w okolicy argentyńskiej stacji naukowej imienia José Francisco de San Martín y Matorras na przylądku Primavera.
Załogę OHANY stanowiło sześciu ludzi: Andrew Towne (USA), Cameron Bellamy (RPA), Colin O'Brady – pierwszy oficer i producent medialny wyprawy (USA), Fiann Paul – kapitan rejsu (ISL), Jamie Douglas-Hamilton (Wlk. Brytania) oraz John Petersen (USA). Fiann Paul reprezentuje Islandię, ale pochodzi z Polski. Jest uznanym wioślarzem sportowym i posiadaczem największej liczby Rekordów Guinnessa w jednej dyscyplinie sportowej. To Fiann był pomysłodawcą tego rejsu, który przygotowywał szczegółowo ponad dwa lata. Natomiast Colin O'Brady, mistrz sportów górskich i rekordów antarktycznych oraz jego firma Peaks & Poles zapewnili finalnie całą logistykę wyprawy oraz partnerstwo medialne telewizji DISCOVERY. Wszyscy wioślarze należą do światowej elity sportowców dyscyplin wytrzymałościowych.
Fiann Paul został obecnie pierwszym człowiekiem na świecie, który dokonał wyjątkowego wyczynu: Ocean Explorers Grand Slam (przepłynięcie na wiosłach wszystkich oceanów Ziemi). – Bycie odkrywcą pozostawia dziś jedynie jedną opcję, odkrywanie granic wytrzymałości siły psychicznej i ludzkiego ciała. Wszystko inne na fizycznej powierzchni naszej planety zostało już odkryte – komentuje Fiann.
Na oceanie, a szczególnie w Cieśninie Drake'a, gdzie spotykają się trzy oceany: Atlantyk, Pacyfik i wokołoantarktyczny Ocean Południowy, żadna droga nie jest prosta. Szczególnie kiedy płynie się niespełna 9-metrową łodzią napędzaną wyłącznie siłą ludzkich mięśni przez najbardziej burzliwe i najzimniejsze morza na planecie. Załoga wiosłowała non stop 24 godziny na dobę, zmieniając się co 90 minut. Na jednej wachcie przebywało naraz trzech wioślarzy. Rejs nie był łatwy. W pierwszych dniach po starcie spod przylądka Horn wioślarze walczyli z ponadtrzymetrowymi falami, a potem z silnymi przeciwnymi wiatrami z południa. To wtedy, w trakcie czwartego dnia wyprawy (16 grudnia) kapitan zdecydował o zastosowaniu na 24 godziny kotwicy morskiej (dryfkotwy), aby jak najbardziej ograniczyć przeciwny dryf. Szóstego dnia rejsu pogoda poprawiła się na tyle, że jeden z załogantów, Cameron Bellamy, znany mistrz pływacki z RPA zdecydował się na krótką kąpiel w lodowatej wodzie, pływając na środku Cieśniny Drake'a.
