Nagrody "Rejs Roku" i "Srebrny Sekstant" przyznane!

2011-01-02 16:50 Czesław Dyrcz/przewodniczący Jury
_
Autor: archiwum Żagli

Po raz 41 już w salonie komendanta żaglowca szkolnego „Dar Pomorza” – dziś 101 letniego statku-muzeum - odbyło się tradycyjne, grudniowe posiedzenie Jury Nagród Honorowych „Rejs Roku” i „Srebrny Sekstant”. Jury wnikliwie przeanalizowało najciekawsze, charakteryzujące się szczególnymi walorami żeglarskimi wyprawy i inne dokonania naszego jachtingu morskiego w minionym, 2010 roku. Oto żeglarze, których Jury nagrodziło:

KOMUNIKAT JURY NAJWYŻSZYCH POLSKICH TROFEÓW ŻEGLARSKICH, NAGRÓD HONOROWYCH „REJS ROKU 2010” i „SREBRNY SEKSTANT” (Nagroda Ministra Infrastruktury)

W obradach Jury 41-tej edycji Nagród uczestniczyli:

kontradm. Czesław Dyrcz     przewodniczący Jury
kpt. Hubert Latoś
kpt. Eugeniusz Moczydłowski
kpt. Jerzy  Wąsowicz
kpt. Krzysztof Kamiński
kpt. Zbigniew Stosio
red. Tadeusz Jabłoński
red. Zenon Gralak
red. Aleksander Gosk

Obradom tegorocznego Jury przewodniczył kontradmirał Czesław Dyrcz, rektor - komendant Akademii Marynarki Wojennej, znakomity żeglarz, Grotmaszt Bractwa Kaphornowców. Zmianę wymusiła niespodziewana śmierć wieloletniego przewodniczącego Jury, kapitana Leszka Wiktorowicza – zasłużonego komendanta „Daru Młodzieży”, ostatnio muzealnego „Daru Pomorza”.
Uczczeniem pamięci kapitana Wiktorowicza, otworzył tegoroczne obrady nowy przewodniczący, następnie dokonano wszechstronnego omówienia dokumentacji rejsów typowanych do nagród, oraz oceny poszczególnych wypraw.
W wyniku dyskusji nad kolejnymi kandydaturami, podczas której analizowano rozliczne aspekty zakończonych wypraw i próbowano zestawić trudne do porównania żeglarskie przedsięwzięcia, wypracowano ostateczny werdykt, który przytoczono poniżej. 

W e r d y k t   J u r y

Tytuł Żeglarza Roku 2010, „Srebrny Sekstant”
i I Nagrodę Honorową „Rejs Roku 2010”

kpt. Jerzy Radomski s/y „Czarny Diament”
zakończenie trwającej 32 lata wyprawy po wszystkich oceanach

Zakończenie tej wyprawy było bez wątpienia żeglarskim wydarzeniem roku w naszym kraju. Kapitan Jerzy Radomski i s/y „Czarny Diament” powrócili do kraju 27 czerwca 2010 r. – zostawiając za rufą 240 tysięcy mil morskich. Od dnia wypłynięcia – 22 czerwca 1978 roku – minęły 32 lata! Jury uznało, że należy wyróżnić to bez wątpienia wyjątkowe przedsięwzięcie – życie, którego istotą stało się żeglarstwo. Budował jacht, wraz ze śląskimi przyjaciółmi, przez 8 lat. Pokonał na nim trasę równą 11-krotnemu okrążeniu Ziemi, 12 razy przepłynął Atlantyk, sześciokrotnie Ocean Indyjski, 1,5 raza Pacyfik. Odwiedził 82 kraje, cumował w 440 portach, przez pokład „Czarnego Diamentu” przewinęło się 1063 żeglarzy z 38 krajów. W sumie kilka lat na jachcie spędzili członkowie najbliższej rodziny Kapitana – żona, dzieci, wnuki.
Kapitan Radomski jest już laureatem Rejsu Roku, zdobywcą Srebrnego Sekstantu w roku 1995 – a był to jak się okazało zaledwie półmetek. Jury decydując się powtórnie uhonorować najwyższym wyróżnieniem kapitana „Czarnego Diamentu” doceniło Jego determinację, ukochanie świata, ludzi, wielkiej przygody i żeglarską pasję – prawdziwie humanistyczne przesłanie 32 lat życia.
  

II Nagroda Honorowa „Rejs Roku 2010”

kpt. Bronisław Radliński s/y „Solanus”
pokonanie Przejścia Północno-Zachodniego


Pokonanie Przejścia Północno-Zachodniego na jachcie „Solanus” w ramach wielkiego bydgoskiego projektu żeglarskiego „Morskim Szlakiem Polonii” uhonorowano II Nagrodą
Jacht prowadzony przez kapitana Bronisława Radlińskiego (z 4 osobową załogą) wypłynął z Ilulissat na Grenlandii 6 sierpnia 2010 r. Pokonanie Przejścia Północno-Zachodniego – od wejścia w kanadyjskie cieśniny (Port Inlet) do Cieśniny Beringa zajęło 38 dni, a  rejs „Solanus” zakończył 21 września 2010 r. w amerykańskim porcie Nome, pokonując 3646 mil morskich. Pokonanie Przejścia Północno-Zachodniego to wciąż wyczyn wymagający najwyższych kwalifikacji żeglarskich, co podkreślono w obradach Jury – „Solanus” jest trzecim jachtem pod polską banderą (po „Starym” i „Nektonie”), który pokonał Przejście – wcześniej dokonał tego jeszcze Janusz Kurbiel na swoim s/y „Vagabond II”.
Wyprawa „Morskim Szlakiem Polonii” trwa – w założeniu „Solanus” opłynąć ma obie Ameryki, z pokonaniem przylądka Horn.
 

III Nagrodę Honorową „Rejs Roku 2010”

kpt. Janusz Kurbiel  s/y „Vagabond’elle”
za wyprawę „Borealis 2009-2010” na wodach arktycznych

o kolejny już projekt żeglarsko-badawczy Janusza Kurbiela, podczas którego „Vagabond’elle” w latach 2009-2010 przepłynął na trasie z Francji w rejon – Wyspy Owcze – Islandia – Grenlandia i powrót do Francji - 7558 Mm. W ramach rejsu prowadzono wszechstronne programy badawcze m.in. z zakresu klimatologii, testowano także prototypowe urządzenia mające doprowadzić do konstrukcji tzw. „czystego ekojachtu”. W ocenie rejsu podkreślono trudy wielotygodniowej żeglugi w lodach, w przeważającej części we mgle i złej pogodzie na drewnianym 40-letnim jachcie, oraz realizację wszystkich zaplanowanych prac badawczych.
W wyprawie „Borealis 2009-2010” obok kapitana uczestniczyła także jego żona Joelle.
 
Honorowe wyróżnienia „Rejs Roku 2010”

Kpt. Zbigniew Jałocha – powołanie i działalność Stowarzyszenia Concept Saling realizującego na s/y „Nashachata” – wyprawę żeglarską pod hasłem „Od Kopca Kościuszki do góry Kościuszko”.
Jacht „Nashachata” opuścił Gdańsk 2.06. 2008 roku – w ramach projektu żeglarze dotarli m.in. do Antarktyki, opłynęli Horn, dotarli na wyspy Pacyfiku, do Australii, Nowej Zelandii. 15.10.2010 roku „Nashachata” ponownie opłynęła Horn zamykając wokółziemską pętlę, pokonując ponad 40 000 Mm. Przez pokład jachtu przewinęło się około 250 żeglarzy.
Po zamknięciu pętli wokółziemskiej rozpoczęto realizację projektu powrotu jachtu do kraju. Podczas pierwszego etapu kolejnego rejsu doszło do tragicznego wypadku – jacht w sztormie wyrzucony został na brzeg w rejonie Sloggett Bay u wejścia do kanału Beagla podczas próby opłynięcia Hornu. Dwóch żeglarzy zginęło.

Kpt. Sebastian Banasik s/y „Bimsi” – dwuletni (14.06.2008 – 10.05.2010) rodzinny rejs etapowy (z zimowymi przerwami) – tata Sebastian, mama Magdalena, dzieci Ida i Igor Banasikowie (4 lata i 1,5 roku w momencie startu). Rejs morsko – śródlądowy po Bałtyku, rzekach i kanałach Niemiec i Francji oraz Morzu Śródziemnym. Kolejny przykład sposobu na życie opartego na żeglarskiej przygodzie.

Nagroda Specjalna Polskiego Związku Żeglarskiego

Polski Klub Żeglarski w Nowym Jorku - 20 lat działalności.
Założona przez kilku zapalonych żeglarzy maszoperia, przekształciła się z czasem w sprawnie działający klub żeglarski, o szerokiej działalności - zloty, regaty, ale także rozwinięty program szkolenia młodzieży (zakupiono łodzie klasy Optimist i Laser). Klub zrzesza obecnie blisko 100 członków dysponujących kilkudziesięcioma jachtami. Członek Klubu własnym sumptem wydaje regularnie pismo „Żeglarz” (w 2010 roku ukazała się 200-tny jego numer).
Jest to największy, prowadzący najszerszą działalność polski klub żeglarski poza granicami. Zarazem jedyny, dobrze zorganizowany polski jachtklub na obczyźnie z siedzibą w marinie. Żeglarze PKŻ mocno akcentują w swej działalności dumę z narodowych barw – bandery, polskiego orła.

Nagroda prezydenta Gdańska „Bursztynowa Róża Wiatrów”

Stowarzyszenie „Edukacja pod żaglami” z Warszawy – 10 lat działalności.
Za systematycznie prowadzoną akcję morskiego wychowania młodzieży realizowaną w różnorodny sposób. Organizacja rejsów Szkół pod Żaglami na barkentynie „Pogoria” – zorganizowano 18 wypraw, w których wzięło udział ponad 650 młodych ludzi. Ponadto kilka rejsów zorganizowanych we współpracy z konkretnymi placówkami edukacyjnymi i 2 rejsy dla zaawansowanej żeglarsko młodzieży, co daje w sumie ok. 1000 wychowanków.
Rozszerzeniem działalności jest program morskich rejsów szkoleniowych realizowany w oparciu o jacht „Nasz Dom” - 200 załogantów, a także rejsy i obozy śródlądowe.
Wolontariusze Stowarzyszenia wspierają także gdański program ratowania legendarnego żaglowca „Generał Zaruski”.

Nagroda Grotmaszta Bractwa Kaphornowców

Przyznana zostanie na styczniowym posiedzeniu Kapituły Bractwa Kaphornowców.

Nagroda magazynu sportów wodnych „ŻAGLE”

Kolegium redakcyjne tradycyjnie wyróżniające rejsy morskie na małych jachtach, tym razem przyznało nagrodę „Żagli”, rodzinnemu rejsowi Waldemara Ufnalskiego i Ewy Dziduszko, którzy latem popłynęli z Zegrza do Danii na jachciku typu Antila 22 o nazwie „Ewa 3”.

 

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.