Test Solina 27: Na trudne brytyjskie wody

2011-11-22 14:59 Jerzy Kubaszewski
_
Autor: Jerzy Pieśniewski

Ten typ jachtu jest znany na naszym rynku od kilku lat. Większość firm czarterowych na Mazurach dysponuje w ofercie solinami 27, a żeglarze chwalą je, podkreślając ich urodę, bezpieczeństwo i właściwości nautyczne. A oto nasza opinia na temat tej jednostki.

Solinę 27 skonstruował znakomity konstruktor Andrzej Skrzat i to jest ważna rekomendacja dla tej konstrukcji. Inną - nie mniej ważną - jest osoba Marka Ujdy i jego firmy Solina Yacht, która znana jest z wysokiej jakości wytwarzanych tam jednostek. Testowany jacht przeznaczony był dla odbiorcy w Wielkiej Brytanii, do żeglowania po tamtejszych wodach przybrzeżnych. Wydaje się dziwnym, że jacht jest mieczowy i ma kładziony maszt, podobnie jak jachty śródlądowe w Polsce. Kiedy jednak uzmysłowimy sobie, że koszty postoju w brytyjskich marinach są tak wysokie, że powalają nie tylko nas, ale i przeciętnie zarabiających poddanych królowej Elżbiety II, przestanie nas to dziwić. Są bowiem takie miejsca w marinach, w których głębokość jest zbyt mała dla jachtów kilowych lub znajdują się za niezbyt wysokimi mostkami. Miejsca takie są o wiele tańsze od tych „pełnowartościowych".

Kadłub
Soliny 27 charakteryzują: lekko pochylona dziobnica, podobnie pochylona pawęż (retrousse), ostre wejście linii wodnych w dziobie i szeroka rufa. Zwiastuje to możliwość osiągania dużych prędkości pod żaglami, które mają sporą powierzchnię.

Pokład
Solina 27 została zaprojektowana przez Andrzeja Skrzata w 2003, a w następnym roku weszła do produkcji. Mimo upływu lat jej design nie zestarzał się, ciągle się podoba. Pokład charakteryzuje się...

Artykuł zamieszczony został w grudniowym wydaniu miesięcznika "Żagle" 12/2011. Prenumeratę, egzemplarze aktualne oraz archiwalne "Żagli" można zakupić dzwoniąc pod numer (0-22) 590 5555 lub w sklepie internetowym sklep.murator.pl

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.