Marcin Gienieczko zdradza szczegóły ostatnich przygotowań do spłynięcia Amazonką

2014-08-05 16:47 Marcin Gienieczko
Marcin Gienieczko, fot: informacja prasowa
Autor: archiwum "Żagli"

Solo Amazon Expedition to wyjątkowy projekt, podzielony na 2 etapy, polegający na podjęciu próby przepłynięcia w canoe najdłuższej rzeki świata - Amazonki - oraz spłynięcia jednym z najdłuższych dopływów Amazonki rzeką - Rio Napo!

Z jednej strony jest to projekt przepełniony pasją i chęcią przygody, z drugiej jednak dominuje ryzyko i niebezpieczeństwo.

To właśnie rzeką Rio Napo jako pierwszy spłynął Francisco de Orellana. Przebieg tej wyprawy jest znany z kroniki, którą prowadził kapelan wyprawy, dominikanin Gaspar de Carvajal. Hiszpanie przy pomocy Indian zbudowali jeszcze drugą mniejszą brygantynę i płynąc nimi 12 lutego 1542 r. dopłynęli do ujścia Rio Napo do Amazonki. Hiszpanie mieli nadzieję odnaleźć królestwo El Dorado nad Czarną rzeką (Rio Negro). Do morza dotarli 26 sierpnia 1542 r. bez 8 towarzyszy, którzy zginęli w czasie drogi.

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU

I etap oficjalnie rozpoczął się 2 sierpnia 2014 r. od przedostania się na rzekę Rio Napo, po której przepłynięciu odbędą się przygotowania do głównego wyzwania „Solo Amazon”.

Przede mną szkolenie prowadzone przez żołnierza marynarki wojennej w celu poznania dżungli, zdobycie przydatnych kontaktów, adresów w tej części Amazonki, poznanie wodzów Indian Ashaninka, którzy przekażą miejscowym wieść o ekspedycji oraz ostatni punkt –  wspinaczka po górze NEVADO Mismi 5600 m.n.p.m leżącej w dzikich Andach. W tej części wyprawy będzie towarzyszył mi poszukiwacz przygód Mirosław Rajter z Limy.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.