Marcin Gienieczko - przygotowania do Solo Amazon Expedition 2014/15 rozpoczęte! Czas znowu napierać!
Znany podróżnik i współpracownik „Żagli”, Marcin Gienieczko, coraz intensywniej przygotowuje się do niezwykle trudnej wyprawy – przepłynięcia Amazonki w canoe. Oto dzisiejsza informacja od Marcina o stanie przygotowań do wyzwania:
Mój dom zaczyna przypominać jedną wielka bazę. Jak bym miał czekać na zagładę. Są rowery, pontony, 14 placków, canoe, 10 par butów - zarówno na pustynie jak i na minus 50 stopni, także trekkingowe do dżungli - kilka beczek, 5 pancernych walizek Pelikana. Odzieży i sprzętu to nie wiem ile, ale naliczyłem 6 worków 100 litrowych itp…
Tym razem przyszły 4 kartony żywności Elena, która wyposażyła projekt w jedzenie. Żywność liofilizowana hermetycznie zamknięta. Na tropiki to ważne zwłaszcza, że pełno tam robactwa i wilgoci.
W dniu rozpoczęcia zimowych igrzysk w Soczi w hotelu Kompleks Ossa koło Rawy Mazowieckiej odbył się mój największy wykład motywacyjny dla dużej korporacyjnej firmy ubezpieczeniowej. Firma ubezpieczeniowa UNIQA jest jednym z głównych partnerów mojego projektu ,,Solo Amazon Expedition” .Wykład motywacyjny, który miał za celu ,,Przesunąć Horyzont”, przedstawiał, że niemożliwe nie istnieje. Bardzo wszystkim dziękuje za ciepłe słowa. Było blisko 500 osób! Mam nadzieje, że ten wykład wszystkim dodał skrzydeł. Razem z zarządem firmy ubezpieczeniowej UNIQA przeprowadziliśmy przy tej okazji również chrzest łódki. Matką chrzestną została pani Katarzyna Ostrowska, szefowa marketingu firmy. Dla mnie było to duże przeżycie. Przecież ta łódka ma płynąć największą rzekę świata AMAZONKĘ. No jak tego nie przeżywać.
Kiedy wracałem samochodem do portu Gdynia słuchałem na autostradzie rozpoczęcie igrzysk. Pomyślałem, że to coś wspaniałego, że w dniu rozpoczęcia XXII zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi odbył się chrzest łódki. Wiem teraz jedno, że zmierzyć się gigantem czyli Amazon River będzie wielkim wyzwaniem. Miłą niespodzianka było dla mnie pojawienie się Jarosława Kazberuka, kierowcy i pilota rajdowego, trenera judo (4 dan). Sześciokrotnie wystartował i ukończył Rajd Dakar. Pływał również z Romanem Paszke.
Podpisałem umowę z Hartwig Szczecin na przewiezienie kontenerem swojej łodzi oraz sprzętu. Chcę powiedzieć, że w swojej karierze miałem różne kontakty z firmami spedycyjnymi ale HARTWIG SZCZECIN jest the best! Życzliwi ludzie szukający rozwiązań, twierdzących i myślących podobnie jak moja osoba - ,,Niemożliwe istnieje do momentu kiedy nie znajdziemy nowego rozwiązania”.
Poniżej zapowiedź projektu:
http://www.youtube.com/watch?v=-10fmzxxD7Y&feature=youtu.be
Z pozdrowieniami Marcin Gienieczko
"Wiara w to co robię jest moją siłą"
Agencja Perdido - expeditions
www.gienieczko.pl
www.facebook.com/pages/Marcin-Gienieczko/192576324147090