Mamry - dalej się nie da

2008-06-23 14:31 Andrzej Orłow
_
Autor: archiwum Żagli

Najbardziej na północ położonym akwenem Wielkich Jezior Mazurskich - niezwykle czystym i przedziwnie pięknym - są Mamry. Woda z Mamr odpływa przez rzeki Węgorapę i Pregołę do Bałtyku.

Niecka jeziora Mamry jest wytworem moreny dennej lodowca III. Zlodowacenia Skandynawskiego, którego lodowce ustępowały stąd ok. 11 tysięcy lat temu. Mamry powstały najpóźniej, o czym świadczy nietypowy na tym terenie kierunek nurtu Węgorapy - płynie ona na północ.
Po minięciu przewężenia oddzielającego jezioro Kirsajty od Mamr otwiera się wspaniały widok na dużą powierzchnię wody. Właściwe Mamry, które czasami noszą nazwę lokalnych jezior - Mamerki, Przystań czy Bodma, liczą łącznie 2560 ha powierzchni.
Mamry i Przystań to najczystsze jeziora na mazurskim szlaku. Ich wody zaliczają się do pierwszej klasy czystości. Bierze się to stąd, że z dna jeziora Przystań stale bije źródło, które zasila tę część jezior, dlatego też woda jest tu chłodniejsza, ale bardzo czysta. Największa głębokość zlewiska to prawie 44 metry, lecz jest też tu wiele płycizn oraz Upałty - największa na Mazurach wyspa o powierzchni 67 ha.
Opłyniemy jezioro zgodnie z ruchem wskazówek zegara, zaczynając od południowego brzegu.

Wypływamy z Kirsajt
Zaraz po wyjściu z jeziora Kirsajty można znaleźć miejsca do biwakowania dla 2 - 3 łódek. Brzeg jest jednak niski i podmokły, w związku z tym nocleg może być nieco uciążliwy.
Głęboka zatoka nie kryje pod wodą żadnych niespodzianek, jednak w samym jej końcu znajduje się usypany, prawdopodobnie kilkaset lat temu, wał z kamieni - obecnie kilkadziesiąt centymetrów pod powierzchnią wody. Kilkaset lat temu w tym miejscu znajdował się bród, który łączył półwysep Kal z tym (zachodnim) brzegiem.
Linia brzegowa wykręca w prawo i jest niedostępna, daleko w wodę zarośnięty trzcinami. Dopiero na wysokości południowego krańca wyspy Upałty znajdziemy pomosty przystani pensjonatu w Kietlicach.
Naprzeciw tych pomostów zobaczycie kilka małych, niedostępnych wysp z trzcinami. Między wyspami istnieje wiele płycizn. Ta najbardziej niebezpieczna oznaczona jest bojami systemu kardynalnego. Pomiędzy ową grupą wysp a południowym krańcem wyspy Upałty można żeglować swobodnie.
Część jeziora, zamknięta zachodnim brzegiem Upałt i wschodnim brzegiem Mamr, nosi nazwę Mamerki lub Mamry Małe.
W zachodnim brzegu znajdziemy wąskie przejście, którym możemy przecisnąć się na Jezioro Pniewskie (pisaliśmy o nim w poprzednim numerze "Żagli").

 

 

 

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.