Majowy weekend? Na Mazury!
Chociaż do oficjalnego otwarcia seoznu żeglarskiego pozostało jeszcze kilka dni, na jeziorach można już spotkać coraz więcej żagli. Porty jachtowe w pełni przygotowane na przyjęcie żeglarzy, firmy czarterowe publikują pierwsze oferty last minute...
Od kilkudziesięciu dni na Mazurach słonecznie i sucho. Sucho do tego stopnia, że o ile nie spadnie deszcz - najprawdopodobniej podczas majowego weekendu zostanie wporawdzony zakaz wstępu do lasu. Apelujemy o daleko idący rozsądek podczas palenia ognisk w pobliżu lasu.
Długi, majowy weekend w tym roku będzie wyjątkowo krótki, ale atrakcji na szlaku nie zabraknie. Sezon turystyczny na Mazurach zapowiada się doskonale. Dzięki niskiemu kursowi złotówki wypoczynek na Mazurach stał się bardziej atrakcyjny cenowo w porównaniu do wycieczek zagranicznych, niż miało to miejsce w ubiegłym roku. Niektóre, najbardziej atrakcyjne obiekty są już w tej chwili zarezerwowane do końca wakacji. Podobnie jest z jachtami, notujemy w tym roku znaczne zmniejszenie ilości ofert last minute. W porównaniu do lat ubiegłych większym zainteresowaniem cieszą się jachty małe (do 7m długości).
Rośnie popularność rodzinnego, aktywnego wypoczynku na wodzie.
Dzięki ubiegłorocznej liberalizacji przepisów żeglarskich (w zakresie wymaganych uprawnień do żeglugi jachtami motorowymi o niewielkiej mocy silnika - do 10kW) - popularność zyskuje czarter spacerowych jachtów motorowych. Bardzo popularny w zachodniej Europie (szczególnie w Holandii i w Niemczech) tzw. Houseboating - czyli rodzaj kampera (samochodu kempingowego) na wodzie - w przeciągu roku dorobił się już kilku polskich odpowiedników.
Powstało kilka - zupełnie nowych konstrukcji: 6-8-osobowych, spacerowych jachtów motorowych (m.in. Nautica, Weekend, Nautiner, Traper, Trend), dostosowanych zarówno do wymagań jak i możliwości finansowych polskiego turysty. Motorowy jacht o długości ok. 8-10 metrów zapewnia komfortowy wypoczynek na wodzie dla całej rodziny. Jacht wyposażony jest standardowo w kambuz (jachtową kuchnię), kabinę sanitarną oraz kabinę lub kabiny sypialne, system jacht-audio, a czasem nawet dodatkowy pokład słoneczny, telewizor lcd, echosondę czy nawet nawigację satelitarną. Taki jacht już za kilkaset złotych dziennie może wynająć osoba nieposiadająca absolutnie żadnych uprawnień żeglarskich czy motorowodnych.
Jachty tego typu są na tyle proste w obsłudze i bezpieczne, że w Giżycku niebawem zostanie zwodowana pierwsza w Polsce jednostka przystosowana do samodzielnej obsługi przez osobę poruszającą się na wózku inwalidzkim.