Kolosy: Wojciech Jacobson i Selma Expeditions z nagrodami!

2016-03-15 11:17 Marek Zwierz

W niedzielę, 13 marca, zakończyły się tegoroczne, 18. już, Kolosy, ogólnopolskie spotkania podróżników, żeglarzy i alpinistów. Zaprezentowano wyprawy rowerowe, piesze, motocyklowe, ale żeglarstwa i sportów wodnych nie zabrakło!

Super Kolosa w tym roku odebrał Wojciech Jacobson za całokształt swoich osiągnięć żeglarskich, w szczególności zaś za udział w pierwszym polskim pokonaniu arktycznego Przejścia Północno-Zachodniego, pierwsze polskie opłynięcie jachtem Ameryki Północnej, docieranie pod żaglami do miejsc rzadko odwiedzanych oraz za kilka dziesięcioleci bezinteresownej pomocy polskim żeglarzom i podróżnikom.

Zobacz również: To widzieliśmy na Wiatr i Woda 2016 w Warszawie - ZDJĘCIA

Sobota rozpoczęła się prezentacjami żeglarskimi. Tym razem było mroźnie. Maciej Sodkiewicz i Ewa Banaszek przedstawili kolejny rejs „Barlovento II” w  kierunku Arktyki.  Po kilku próbach załodze udało się kolejny raz pobić rekord jachtu, który dopłynął najdalej na północ bez wmarzania w lód.

Kolejnym rekordem polarnym był zeszłoroczny rejs „Selma Expeditions” na Morze Rossa realizowany w ramach rocznej wyprawy "SELMA-ANTARKTYDA-WYTRWAŁOŚĆ" dowodzonej przez Piotra Kuźniara, dedykowanej Shackletonowi w 100-lecie jego wypraw. Selma w finalnym etapie rejsu dopłynęła na żaglach do brzegu lodowca Rossa w Zatoce Wielorybów, docierając na południe dalej niż jakikolwiek jacht lub statek. Potem Selma udała się w rejon zatoki McMurdo na wyspę Rossa, gdzie część załogi jachtu zdobyła szczyt wulkanu Erebus (ok. 3 800 m npm.), a druga część na jachcie walczyła z napierającym lodem i zabezpieczała odwrót ekipy górskiej. Wyprawa „Selma Expeditions" kpt. Piotr Kuźniar, została nagrodzona Kolosem w kategorii „Żeglarstwo”.

Warto zaznaczyć, że nagrodę odebrał w Gdyni zastępca kapitana Selmy - kpt. Krzysztof Jasica, gdyż kapitan Piotr Kuźniar obecny był w tym czasie na Targach WIATR i WODA w Warszawie.

Zobacz koniecznie: Selma Expeditions: Piotr Kuźniar na Targach Wiatr i Woda!

Dodajmy też, że wyprawa Selmy odbywała się pod patronatem "Żagli". W naszym magazynie oraz na portalu zagle.com.pl na bieżąco informowalismy o poczynaniach kapitana Piotra Kuźniara i jego załogi.

Do zatoki Wielorybów, ale bliżej niż "Selma”, dopłynęła tydzień wcześniej, także "Katharsis II”, ale jednak nie udało się jej dotrzeć do brzegów kontynentu Antarktydy. Jej skipper i właściciel, Mariusz Koper od lat prowadzi wyprawy w gronie przyjaciół i rodziny. Są to bardzo poważne ekspedycje, których organizacja wybiega daleko poza zwykłe, rodzinne żeglowanie. Kilka lat temu „Katharsis II” pokonała Przejście Północno Zachodnie, a teraz przyszedł czas na Antarktydę. Na tegorocznych Kolosach wyprawa otrzymała wyróżnienie.

Rejs do Narviku i na Spitsbergen na jachcie „Stary” poprowadził w zeszłym roku Maciej Krzeptowski. To był rejs śladami pierwszych polskich wypraw żeglarskich w rejony północne trasą jachtów „Zaruski” i „Zew Morza”. Wymieniając załogę udało się pokazać morze 23 młodym żeglarzom.

Motorowodną przygodę zaplanował i z sukcesem przeprowadził Ryszard Siwecki. Wyprawa pontonami dookoła Spitsbergenu była powtórką ekspedycji sprzed 40 lat, w której Siwecki nie mógł wziąć udziału. Rejs był więc dokończeniem niezałatwionych projektów sprzed lat. Także tutaj kluczem do sukcesu było perfekcyjne przygotowanie i logistyka, w którą włączony został jacht „Solanus”.

Zupełnie nowe podejście do żeglugi polarnej zaproponowali Paweł Drozd z radiowej Trójki i Bartosz Stróżyński, którzy wraz z Olafem Lubaszenko i Adamem Nowakiem z zespołu „Raz, dwa, trzy” planują rejs na Półwysep Antarktyczny. Celem projektu „Trzy sztuki w Antarktyce” jest upowszechnienie idei bezpaństwowej Antarktyki i pokazanie piękna tej krainy poprzez sztukę, a dokładnie poprzez muzykę, film i fotografię.

Wspomnieć też warto o pozakonkursowym pokazie filmu, który powstał podczas przeprowadzenia mieczowego jachtu „Gawot” przez 85 letniego Henryka Widerę. Trasa wiodła śródlądowymi wodami przed Berlin, Kolonię, wzdłuż Renu, do Szwajcarii i Francji by zakończyć się na Morzu Śródziemnym. Rejs wydawać by się mogło, że miał lajtowy charakter, ale obfitował w naprawdę dramatyczne momenty.

Swój trawers Ameryki Południowej wzdłuż Amazonki przedstawił też, i otrzymał wyróżnienie, Marcin Gienieczko. Hitem Kolosów był jednak trawers tego kontynentu, także po Amazonce, na … rowerach. Specjalne konstrukcje pozwalające z rowerów zrobić rowery wodne wykonali Dawid Andres i Hubert Kisiński. Przemierzyli trasę od Pacyfiku do Atlantyku wliczając kąpiel w źródle Wielkiej Rzeki. Ta ekspedycja w kategorii „Wyczyn Roku” otrzymała Kolosa!

W tym roku ta gdyńska impreza uzyskała pełnoletniość. Z okazji 18 urodzin Miasto Gdynia ufundowało wielki tort, którym częstowano publiczność. Według szacunków organizatorów, przez widownię w gdyńskiej Arenie i w pobliskim Centrum Nauki Eksperyment, przewinęło się około 20 tysięcy pasjonatów podróży.

Więcej szczegółów o tegorocznych Kolosach można znaleźć na stronie internetowej oraz na Facebooku.

Marek Zwierz

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU

OBSERWUJ NAS NA TWITTERZE

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.