Kanał Augustowski - duże zmiany
Na stronie internetowej kpt. Jerzego Kulińskiego czytamy: Po roku i czterech miesiącach ponownie sprawdzamy postęp prac remontowych w trakcie wycieczki po śluzach Kanału Augustowskiego. Z radością obserwujemy duże zmiany, dające nadzieję na rychłe uruchomienie całego kanału. Niezupełnie całego – tylko po polskiej stronie.
Oglądając fotografie dołączone do korespondencji Krzysztofa Andruszkiewicza jestem dumny. Dobra robota. Polak potrafi, zwłaszcza gdy Unia pomoże! Ale zaraz nachodzi mnie refleksja - piękna droga wodna, tyle że prowadząca tylko do granicy. Długość Kanału Augustowskiego - 101 kilometrów, w tym 82 km po stronie Polski...
Aż się prosi, aby fotografie naszego odcinka Kanału Augustowskiego rozpropagować w internecie, tak aby беларускі народ mógł je podziwiać.
Bez złudzeń !
Żadnej żeglugi transgranicznej nie będzie. Chyba dla nas to niezbyt wielka strata.
W końcu my mamy gdzie żeglować.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Don Jorge,
Po roku i czterech miesiącach (poprzednia relacja: https://zagle.se.pl/srodladzie/srodladzie-przeglad/kanal-augustowski-jak-przebiega-renowacja,76_12051.html ) ponownie sprawdzamy postęp prac remontowych w trakcie wycieczki po śluzach Kanału Augustowskiego. Z radością obserwujemy duże zmiany, dające nadzieję na rychłe uruchomienie całego kanału. Niezupełnie całego – tylko po polskiej stronie.
Śluza Paniewo Dom śluzowego po liftingu, nowe, ale tradycyjne pokrycie dachu (fot 1).
Śluza Perkuć Najpiękniej położona, moim zdaniem, śluza kanału. Zakończony już remont (ok. 6 mln zł) trwał długo ze względu na trudne warunki terenowe. Efekty prac robią wrażenie, teren zadbany. Dom śluzowego pokryty nowym gontem (fot 2 i 3).
Dolne wrota i jaz po lewej (fot. 4). Zwracam uwagę na prosty, tradycyjny sposób regulacji poziomu wody w jazie poprzez wkładanie/wyjmowanie belek (fot. 5).
Według informacji miejscowych - lokalne firmy nie otrzymały do dziś pieniędzy od głównego wykonawcy z Warszawy.
Śluza Sosnówek ładnie położona w lesie, cisza i spokój. Prace zakończone, teren zadbany (fot 6).
Śluza Tartak Remont prawie zakończony, trawa zasiana (fot. 7 i 8). „Prawie”, bo chyba jest problem ze szczelnością dolnych wrót, dlatego założona jeszcze przegroda z bali umożliwiająca wypompowanie wody z komory śluzy (fot. 9).
Śluza Kurzyniec - jak zwykle pusto, żywego ducha. Kamery obsługuje jednostka Straży Granicznej w Płaskiej (fot 10).
Na najnowszej mapie Suwalszczyzny czytam: „Śluza Kurzyniec turystyczne przejście graniczne Rudawka – Lesnaja (teoretycznie czynne V-X)”
Z uwagi na aktualną sytuację polityczną obawiam się, że „teoretycznie” pozostanie na dłużej.
Pozdrawiam
Krzysztof Andruszkiewicz
Komentarze
co z tego, kiedy odcięty także od polskich wód
Janusz Kulpeksza z dnia: 2014-03-24 20:30:00
Sie ma.
Co z tego, że kanał jest pikny - kilkakrotnie sprawdziłem to osobiście :), kiedy (od chyba 20 lat) jest odcięty od reszty Polski przez Biebrzański Park Narodowy.
Stopy wody...
Janusz